Guiziec piosenki

za barykadą stoję czuję się bezpiecznie na chłodno patrzę jak zdobyć mnie chcesz na przekór wszystkim wciąż tutaj jestem chociaż głupota tego świata coraz bardziej męczy mnie widzę że milczysz w myśl prostej zasady że tylko hieny wyją i sępy kraczą n...

siedzę z dala od miasta siedzę i wypoczywam podaj mi kawałek ciasta kobieto a najlepiej piwa cisza mnie rozleniwia lecz bądź wieczorem gotowa twoje ciało będę podziwiać i nie mów że boli cię głowa a może pójdziemy na spacer gdzie szepnę ci...

żyrandol wisi niczym trup co straszy dzieci matki złej w beczce kapusta ludzki płód co na kolację chciałbyś zjeść smętne spojrzenia spode łba ponura cisza ciągle trwa lęk znika gdy muzyka za oknem cicho gra ojcowską miłość córka zna od kilk...

no i co mi teraz powiesz jak żałośnie dziś wyglądasz taki mały niczym robak mogę zmiażdżyć cię grube sznury twoje ciało zapętliły bezpowrotnie czemu szarpiesz się i miotasz nie uwolnisz się skrępowałam twoje ciało możesz krzyczeć w nieskończo...

czy być po stronie dobra czy zła czy w życiu być szczerym czy fałszywie grać czy lepsza biel czy lepsza jest czerń czy mieć wygodę czy wbity cierń co robić mam gdy jestem sam gdy nikogo nie ma gdy jest mi źle gdy nie ma nikogo a wkoło zwłowrogo świat c...

diabeł w mojej głowie gdzieś tam sobie tkwi tyle bólu mi zadaje z mego losu drwi noc jest objawieniem gdy zapada mgła nie wypatruj mego wzroku to decyzja zła tyle mogę znaleźć w sobie siły co słabości czy wystarczy wytrwałości czy wystar...

jak walka byków finał zazwyczaj kończy się źle ona w bieliźnie przerażona jak każą siedzi na krześle spętane dłonie strach w oczach które zakrył wór ich jest ze trzech w jej ciało wrzyna się boleśnie sznur czekają cierpliwie ten spektakl będzie długo trwał...

przepraszam znowu nie było czasu tyle spraw na głowie mam ciągle zabiegana kalendarz zajęty wiem twój sms nie odebrany nie traktuję jako spam chciałam trochę chwili i spokoju poukładać nasze dalsze plany nie chcę cię obudzić o czwartej nad ranem...

noc stała się czasem złych opowieści sen w koszmar się zamienia w mojej głowie nic się już nie zmieści za dużo w tym cierpienia wczorajszy dzień jest tak odległy tak jakby cały rok przeminął każda myśl składa się z odrębnej cegły mur się rozsypał stał...

idziesz odważnie przez życie rozważnie kierujesz swój los i wciągasz prochy należycie mówiąc że pudrujesz nos docent już dawno ziemię gryzie naparzać w gary nie ma już kto znów zaprosiłaś jakieś cizie i każesz napełniać puste szkło czasy szaleństwa miłości z...

od rana czuję dym znajomy sąsiad pali trawę z powodu braku piwa wypijam wstrętną czarną kawę po chwili następuje atak zespołu jelita wrażliwego i kończę to na tronie by nie stało się co złego a tam jak sieć pajęcza oplata mnie nadmiar rur nie mogę...

pamiętam ten dzień taki słoneczny był wszystko tak pięknie się układało nikt nie wypruwał sobie żył garściami się brało co życie dawało a życie przed nami i plany na przyszłość chwila i wszystko powywracane radość zdziwienie lęk płacz i złość to wszyst...

zamącili znowu w głowach cały naród już oszalał we frazesach pustych słowach chciałem być od tego z dala ale czy się da ale czy się da ale czy się da ale ale czy się da... ropa droga jak cholera na rezerwę ciągle zerkam czas na rower coś uzbierać...

powiedz czy stać cię na odrobinę odwagi poczuj ten dreszcz zanim umrzemy zrób chociaż raz coś szalonego zanim na dobre tu polegniemy powiedz czy stać cię na odrobinę odwagi emocje splątały się z marzeniami czemu za życia budujesz grobowiec rozejr...

może trochę narzekam że nie nadchodzi gdy czekam gdy jestem taka gotowa nie klei się rozmowa nie wszystko mi wychodzi nie kumam o co chodzi może to jeszcze nie miłość może mi się przyśniło romanse są takie piękne gdy czytam cała mięknę jak przeżyć...

szkoła zrobiła swoje i umywa ręce przed tobą droga otwarta ty przerażony patrzysz chciałbyś coś więcej tylko czy ta wiedza jest czegoś warta rodzina patrzy jak na darmozjada już czas abyś znalazł pracę jest ogłoszenie dzwonisz - jest robota marna...

twoje usta szepczą mi do ucha czułe słowa twoje oczy patrzą tak że boli głowa twoje włosy gdy dotykam delikatne jak aksamit czy to wszystko jest już poza nami tutaj tylko zachmurzony dzień i nieznacznie towarzyszy mi mój cień bez perspektyw bez pr...

jeszcze jeden wieczór mocno zakrapiany sex na koniec tak by dzień uznać za udany to jest takie modne by być znanym w tłumie powiedz czy rozumiesz czy ty to rozumiesz on ma piękne włosy takie piękne oczy czułe słowa czuły dotyk już mnie zauroczył c...

ten dzień miał być taki fantastyczny ty i ja i ten bezmiar kosmiczny zawsze marzyłem wyjechać za miasto ja wezmę prochy ty jakieś ciasto czas dla nas świat przed nami otworem wszystko na swoim miejscu wszystko w samą porę twoje spojrzenie tak wiel...

coroner zwija - swoje manele nie ma tu dla niego - roboty zbyt wiele w każdej głowie znalazł - po jednej kuli opisał w raporcie - ołowiem się struli od prochów biało - jak w pieprzonym młynie ogólnie klimat taki - że zawsze ktoś ginie jeśli tylko...