×

Wyszukaj artykuł

Podaj imię i nazwisko autora

Podaj tytuł szukanej piosenki

Bisz/Radex piosenki

Utwory wykonawcy:

Brudne buty

Znów ciężko budzę się na kacu, zwolnił metabolizm. Skąd to uczucie, że to koniec drogi? Meta boli. Kiedy osiągasz swój horyzont, widzisz przepaść. Kto ci kazał do niej tak się spieszyć, losowi uciekać po nic? Stoisz tępo zapatrzony w pustkę – katatonik, p...

Dorośli

puff! I jesteśmy dorośli Wszyscy stąd dawno już poszli Po rozum do głowy i doszli do Wniosku, że nie chcą być gorsi od Całej tej pieprzonej reszty Co w najlepszym humorze pieprzy To wszystko w co wierzyliśmy od dzieciaka I czy tylko mi się chcę płakać...

Drugi grymas losu

Z każdym kolejnym wywiadem Odczuwał pytania jak szczęki imadeł Gdy otwierał usta, to ciągle te same Odpowiedzi rwało nieznośne ziewanie I lepiej być śmieszną niemotą Niż mimo woli pożytecznym idiotą Bo walczył zażarcie i ginął bez przerwy Za sprawy co i...

Grymas losu

Pytał się siebie, czy to on nagrał? Bo często czuł się jakby wszystkich nabrał Najtrudniej znosił przede wszystkim aplauz Bo za co klaszczą? dla kogo klaszczą? dla Jarka!? I wydawało mu się podejrzane to Musi być w tym jakieś drugie oszukane dno I jak kr...

Kość

[Bisz] W ustach rośnie ślimak śliny, śliski, ślepy, W oczach tańczą błędne ognie, iskry, Lepi się do rąk spoconych jeszcze ciepły strzęp Nieludzkie mięso, chyba, ciężko stwierdzić Krew ma jeden kolor wśród różnorodności skór i futer Podobnie kość, może s...

Nie mam głowy

Nie zrobiłem rewolucji, a nie mam głowy Milknę gdy proponują nową – nie ma mowy Być może to najwyższy czas, by się przebranżowić? Zajmuję się innymi słowy, co miałbym robić? Nie mam głowy do niczego, choć nie mam głowy do niczego Myśli bieg, nie dogonisz...

Nie obrażaj się

Znów w zatoce zlewu flota statków grozi abordażem I pomyśleć, jednym z moich marzeń było marynarzem być Okna maże deszcz, choć przed chwilą myłem I znów nie jestem pewien czego chcę, choć przed chwilą byłem Znów zarost drażni mordę mi, choć wczoraj ledwo...

Niesława

– Jak żyjesz? – Na wygnaniu nie ma lekko Choć gdy obiecana ziemia kłamie, męka bywa mekką I niech ci, którzy myślą, że mnie skazali na wygnanie Wiedzą, że może to ja ich skazałem na pozostanie – Jak sobie radzisz? – Się szanuję pośród niby ludzi Co piszą...

Pogoń

Mam plan – to pewniak Wchodzisz w to, czy wymiękasz? Ręka nie zadrży mi jeżeli spękasz Więc się siebie nie przestrasz, pamiętaj! Jest coś do – ot tak – zrobienia Zrobiłby to nawet gang olsena Jeśli się nie uda trzeba będzie grać od zera Skończymy na b...

Potlacz

ciężko przyszło, łatwo poszło wciąż przyswajam rzadką mądrość gdy na świat już otworzysz okno wpada do pokoju deszcz, możesz mocno zmoknąć suchej nitki brak, grubych nici splot supłuje twój świat w marynarski knot i trzeba trochę się rozerwać spieszy c...

Potlacz

[Zwrotka 1: Bisz] Ciężko przyszło, łatwo poszło Wciąż przyswajam rzadką mądrość Gdy na świat już otworzysz okno Wpada do pokoju deszcz, możesz mocno zmoknąć Suchej nitki brak, grubych nici splot Supłuje twój świat w marynarski knot I trzeba trochę się r...

Wilczy humor

Spotyka mnie wiele dziwnych rzeczy I całkiem lubię te spotkania Byłoby trudno mi zaprzeczyć Lubię kiedy życie ma coś do dodania Lubię spokój, lecz nie lubię nudy Lubię osoby, lecz nie lubię ludzi Lubię słuchać, lecz nie lubię mówić Tyko tutaj, lubię sob...

Znak zapytania

1 ZWR. nie uważam się za nie wiadomo kogo choć dla ludzi jestem nie wiadomo kim między drzwiami a progiem wetkniętą nogą między prawdą a Bogiem, jak drzazga tkwić nie jest fajnie, to właśnie tutaj wszystko się za... cięło przeklinam to zaklinowanie czeka...