×

Wyszukaj artykuł


Podaj imię i nazwisko autora

Podaj tytuł szukanej piosenki

Zip Skład Lepsze życie tekst piosenki i tłumaczenie. Posłuchaj MP3 i obejrzyj teledysk z Youtube oraz sprawdź chwyty.



Tekst piosenki

Elo, bądź czujny cały czas cały czas

I odstaw na bok niepotrzebne leki


Głębsze spojrzenia na to co na lepsze zmienia

To bez wątpienia doświadczenia

Mam swój punkt widzenia kilka słów do podkreślenia

Które mają dla mnie wielkie znaczenia wielkie znaczenia


Blacha na podmuch dla wszystkich zagubionych gości

Zip Skład wita was w rzeczywistości

Ty weź się jeden z drugim ocknij

Świat żeruje na waszej naiwności

Nie to żebym miał jakieś poczucie wyższości

Każdy robi błędy sam wiem ale kto powtarza je

Z tym już źle Sokół Z.I.P. wychodzę z ciszy

Chociaż trzymam się wciąż z dala od afiszy

Dystans się liczy sprawdź ręką czy lepszego możesz dosięgnąć

Pamiętaj pazerność niszczy Zip styl mi najbliższy

Wszystkie złe wydarzenia wspomnienia

Co to znaczy lepiej element zaskoczenia

Jakaś kurwa kopsa nietoperza dla heleny

Ktoś inny wydaje teraz w kraju guldeny

Następny ktoś pripał robi sceny

Jeszcze inny dzwoni po ekipę bo problemy

Czy to się zmieni nie wiemy bez strachu

Czeka na zmianę grupa chłopaków

Nie z plakatów z życia wzięci

Rozchodzi się o lepsze życie a nie o dobre chęci


Bądź czujny cały czas cały czas


Nieprzewidywalne akcje teleporty libacje

Szybkie jak nielegalne transakcje

Najlepszy ratunek reakcje

Bądź czujny dla obcych nieufny

Szczerze z przyjaciółmi gadane

Lepsze życie planowane

Naturalne by do przodu iść Z.I.P.

Ważne jak płonący liść

By nie znaleźć się na glebie do księżyca wyć

Pragniesz lepszego życia to je sobie chwyć

Urodzenie ostatnie wybicie a tu trzeba żyć

Emocje kryć warto to docenić

Bo nie da się ucieć przed śmiercią

I uświadomić jeśli żyjesz chwilą każdy chce szelest nie grosze

Na pewno żyjąc swoim życiem zastanawiasz się czy lepsze życie

Jest w zasięgu Fu kto wie

Nie można znaleźć odpowiedzi na wszystkie pytania

Wielka niewiadoma i oczekiwania

Czy kolejny dzień perspektywy odsłania

Zobaczymy zobaczymy


Ref.: Czy lepsze życie jest w zasięgu ręki

W czasach niepokoju i w czasach udręki

Bądź czujny cały czas cały czas

I odstaw na bok niepotrzebne lęki


Autentycznie do wszystkich autentyków

W pogoni za lepszym życiem setki mantyków

Codzienności mętliku przechwytu setki plików

Nie lekceważ przeciwników ostrożnie

Wszystko po trosze by lepszego nie zmienić na gorsze

Zastanów si nim rozmienisz się na grosze

Pierdolę flesze nie marzę o karierze

Jednego jestem pewien strzeżonego Pan Bóg strzeże

A jak nie jak tak ja w to wierzę

To niezbędne minimum

By swój czas wykorzystać optimum

Jeszcze więcej dymu jeszcze więcej rymu

Nie wiesz czemu skurwysynu idź w pizdu i nie wracaj

Więcej tu


Życie, korzystaj z niego póki jesteś młody póki jesteś zdrowy

Później nie wiadomo jakie rzeczy przyjdą ci do głowy

Powiedziawszy wąsik podkurwiony

Co się dzieje nie słyszy w boleściach krzyczy co on kurwa plecie

Wnerwia mnie odpowiadam mam pozycję na tym świecie

Uszanuj to to ma życiowa idea

Rozrasta się jak czarna orchidea

Która nie umiera z konieczności czerpać zyski

Z bogatej strony naiwności

Cztery elementy złości słabości niepokoju i zazdrości

Jeszcze parę słów lecz bez obawy

Nieprawym rano znów

Muszę to dowieść młodego chłopaczyny opowieść

Mój punkt widzenia wokół mnie to są zdarzenia

Szare chwile niepotrzebne cierpienia

To one popełnione złe czyny haniebne

Nie rzucaj słów na wiatr przebiegle

Szacunek się opłaca co piąty element na dno się stacza

Coś roztacza jak nie jak tak nie warto wytłumacza

Nie sprostasz temu jak zjesz beczkę soli

Poznasz go do woli

Tego co się boi on wyspowiada się powoli

Na szczeblu życia stoi ty słyszysz mnie słyszysz

Mów prawdzie w oczy z dnia na dzień lepsze życie się toczy

Się toczy się toczy się toczy


Ref.


Żyć to być nie ma co kryć dałeś się zaskoczyć

To się wstydź umiesz liczyć licz na siebie

Ideą jest żyć jak najlepiej w świecie w którym miejsce na skrupuły

Zajęły punkty do spóły na błędy czuły

Tor bili w której gracz się myli i nie czai chwili

W której go przewalili mówili że dziwi to cię

To samo życie raz na kredycie raz w zenicie

Jedna gra jedno rozbicie masz pokrycie wchodzisz

Rozumiesz ocenia nas czas i pas każdy z was ma problemów cały las

Nie raz popełnił grzech to pech policz do trzech

Weź wdech i oby zdechł

Moralniak pola na karniak do szklany bez dna

To słowa Zipa drzwiami między gramami fifami piątka jest bita

Jak jesteś kwita lepsze życie cię wita x2

I wkurwiony zbój

Aha jakiś lamus japy nie waży

Szpieg który wygaduje sobie waży

Stanąć twarzą w twarz się nie odważy

Na pewno się wydarzy

Lepsze życie mi się marzy

Nie zapominając tych melanży

Bo jestem z tej rodziny kolędniczej

Raczej tak a nie inaczej

Zawsze to podkreślę i zaznaczę

Hajs to przeznaczę wersów nie tłumaczę

Swoich słów

To dla chłopaków którzy wiedzą o co biega

Mogłoby być lepiej ale nikt tu nie narzeka

Choć nie wiem co kolejny dzień przyniesie co mnie czeka

Dobremu majdanowi ulega

To tylko gadka wkurwionych dzieciaków

Więc słuchaj chłopaku trzymaj się dobrego znaku

I troski podejmij dzieciaku

Czy lepsze życie wybór należy do ciebie

Możesz obudzić się w piekle albo niebie

Albo też w innym świecie

Chcesz zobaczyć własny nekrolog w gazecie

Kto cię wie

Mnie jak to się mówi życie nie klaskało

Nieraz kłoda pod nogi podstawiało

Nieraz mnie to wszystko przerastało

Nieraz przerosnąć nie zdołało

Pieprzyć takie życie jakie oni wybrali

Wszyscy widzieliśmy jak się oni staczali

Nie pamiętam kiedy w piłkę grali

Kiedy blanty pukali na Zip składach stali

Elo, kurwa dzieciaki co się z wami dzieje 

Edytuj tekst

Tłumaczenie

Dodaj tłumaczenie

Dodaj komentarz


Ostatnio szukane utwory:


Ostatnio dodane piosenki

Another Day In Paradise

She calls out to the man on the street "Sir, can you help me? It's cold and I've nowhere to sleep Is there somewhere you can tell me?" He walks on...

Apologize

I'm holding on your rope Got me ten feet off the ground And I'm hearing what you say But I just can't make a sound You tell me that you need me T...

Wieś

Wszystko ma tutaj wielki sens ścieżki spętane przerażeniem świątek srożący się przy drodze i w ustach chleba kwaśny kęs Wszystko ma tutaj...

Sny

Nocami być razem jest prościej, we władzy ciała jest dusza, nic nas nie drażni, nie złości, poważnych tematów się nie porusza. Zamykam oczy i b...

Wolne

Chcę wolne od zaraz Chcę wyjechać daleko Chcę pobyć tam sama Chcę się poczuć tam lekko Chcę wolne natychmiast Chcę inny krajobraz I dźwięki,...

Wypalenie

Zeszłam ze szczytu w nowej sukience Nikt mnie nie widzi, może nadal tam jestem Byłam na szczycie, stamtąd trudno jest dostrzec Że w mieście moim są...

Chcę Być z Tobą

Nie rozumiesz Nie rozumiesz Jak bardzo kocham Cię ! Czy to wszytko poszło w piach? Czy to wszystko zniszczył czas ? Płoniemy, płoniemy Teraz p...

Freon (ft. Dawid Podsiadło, Duit)

[Zwrotka 1: Oskar] Później leżą patrząc w sufit, to spółka w takich bajkach Szlugi, potem drugi, kółka z Lucky Strike'a Na podłodze sterta ubrań: m...

Zabierz tę miłość (ft. Julia Wieniawa)

Zabierz tę miłość Nie mogę jej już znieść Uczucia giną Jak deszcz i śnieg Poganiam je Wyprzedzasz mnie Przecież też wiesz Mijamy się Moja ni...

Patoreakcja

[Intro: Rafał Walentynowicz] O 15:30 Solar i Białas w asyście ochroniarzy, policji i straży miejskiej pojawili się w Liceum im. Batorego w Warszawie....

Za krótki sen (ft. Dawid Podsiadło)

To był tylko za krótki sen Przeleciałam przez palce w cień Tuż pod tafla się rozbił nurt Szara woda porwała mnie To był tylko za krótki sen Pow...

Przypływy (ft. Ralph Kaminski)

Z prądem przypłynąłeś do mnie Zatrzęsienie Krąży we mnie teraz wszystko Dokąd – nie wiem Czy to normalne jest By z dnia na dzień oszaleć tak M...

Fiołkowe pole

Słodka jak truskawki latem A trzyma w łapie tylko kubek słonych łez Skromna jak pole fiołkowe I to w ponury dzień Ej, chyba dzwoni kurier Tylko s...

2:00

Nie wiem czy to miało sens Hulać tak, hulać tak Kolejny raz Carpe diem z dnia na dzień A potem sza Cicho sza, cicho sza Sorka za ten telefon...

Julia w Mieście

Na serio tak wleciała z takim różowym outfitem, cała odpalona Wyszła z limuzyny Wchodzę do szkoły dobrze ubrana SGH, Dolce Gabbana Wreszcie Juli...

Wakacje w Warszawie

Wakacje w Warszawie idą całkiem płynnie Ty wciąż tańczysz, ja wciąż oblewam siebie winem Taki chyba biznes Robię ci już setne zdjęcie Sama nie wie...

Zakochałam się w nieznajomym

Zakochałam się w nieznajomym Zobaczyłam go w tramawaju Chyba w dziesiątce Na wyścigi bez biletu błądzę Na pierwszą lekcję nieprzygotowana Spóźnię...

Morda nie szklanka

nie byłem sam choć bylem sam i mówię wam, ze to zero dram i mogę grać dalej stać nie będę bać się uwierz waść nie chcesz mnie znać nie chce c...

Wróciłeś nad ranem

Niech widza jaka z nas jest para Od różańca i browara Wszyscy się na nas patrzą W rytm tańca klaszczą Zobacz jestem idealna spadam z nieba jak ma...

To ja

Wow Chuja kładę na was robię czystkę Niepozorny chłopiec, który rozjebie Ci biznes Wkoło cały dzień, cały dzień piszę listy Sobel przecież nie jes...

Inne piosenki wykonawcy

Być sobą

Być sobą i trzymać swego zdania To powszedni chleb idę z tym łeb w łeb Być sobą i trzymać swego zdania Codzienność życia i kwestia mego bycia x2...

Ja Wiem, Że Ty Wiesz

Sokół i Wardie: zrywam zasłonę pierdolonej obłudy bo gadzę urojonym farmazonem tych ludzi rzygam już kurwa, widzę - siedzą w tym po uszy posiadają...

Jest jak jest

Suną wzdłuż ulic nasze odbicia w wystawach Przez chwilę każdy myśli o swoich sprawach O domu o wspólnych wypadach o układach O tym jak jest teraz o...

Bez refrenu

PONO: Oto pokolenia głos los Zipów rymów stos Wzrost poziomu rymowania wraz ze wzrostem wiadomości Warszawskiego gimnazjum kadeci to pobór trzec...

Do kurew

[Chada] W sumie ten świat jest piękny, tylko ludzie to kurwy . [Fu] ZIP Skład skurwysynu, masz tu ekstermana. Świat płynie swoim rytmem,...

Każdy z nas

Zip Skład Każdy z nas Volt Elo Zet i Pe Zip skład Elo Elo Zet i zet i zet i zet i pe Zip skład Zet i Pe Teraz wjeżdża Pono inaczej po...

NNWNW

[Fu] Nic nie wiem nie widziałem z boku stałem To zza winkla się skitrałem tajemnicy dochowałem Zapytany o co chodzi nie odpowiedziałem Dużo takich...

Noc

Światła miasta i noce bezsenne. Słońce dawno za horyzontem.. Patrząc pod kątem człowieka - zmienia NOC, odwrotność dnia, nieodwracalna jak samozagła...

Prawilni

prawilnych przyjaciół poznaje się w biedzie raz na wozie raz pod wozem, ale jakoś się jedzie to Zipów kolędników, z którymi większość czasu spędzam...

Tragikomedia Feat.Mor W.A

Proszę ja ciebie co się na tym świecie dzieje? trzeba się zakręcić żeby mieć przywileje! I nie dać się zakręcić żeby nie mieć perypetii KOMEDIA! z...

Tragikomedia

Proszę ja ciebie co się na tym świecie dzieje? Trzeba się zakręcić żeby mieć przywileje I nie dać się zakręcić żeby nie mieć perypetii Komedia z el...

Orient

Ref: Orient! Dwa cztery na dobę W największy deszcz w najchujowszą pogodę Samochodem, samolotem jeszcze inni autostopem Chęć do życia jest powodem...

Zawodostwo

(Sokół) Wtedy było zawodostwo na najwyższym poziomie Warszawski odbijany, przechwycenie w salonie Na hejnał pita, pociecha przytryni tronie Szybki...

Ostatnia Kropla

Niech to, wzrok mój widzi ciemno, w nocy bezsenność, obok mnie pół litra pojemność Co będzie dalej? To dla mnie obojejętność, Widzi się zawdziętność,...

Po drodze

[Zaczynaj! Elo! Pff, ta! Zip skład! Zip skład! Ta!] Lecimy do przodu na przekór wichurom i burzom, z podniesioną głową, bo życie jest podróżą. Gdz...

Ziping

[Fu] Zipero To jest kwestia na, zapracuj na dobre słowo, jestem za Wahasz się po co się szczypieć Teoria Zipa lepiej zipieć tak bez obawy Nie wpi...

Rap zajawka

Rap, rap, rap zajawka od lat x2 Hymn osiedla, ulicy i każdego bloku Bez bajery, bez bajery, bez bajery Rap, rap, rap zajawka od lat x2 Hymn osied...

Śródmieście Południowe Feat.Kaczy

W słońcu lśniące wieżowce to nie z tego cyklu nie o przekręcaniu w neseserze szyfrów. Południe na południowym Śródmieściu ja stoje sobie że tak pow...