Wrooclyn Dodgers Brakuje tchu tekst piosenki i tłumaczenie. Posłuchaj MP3 i obejrzyj teledysk z Youtube oraz sprawdź chwyty.

Tekst piosenki

Eeej brak mi tchu czasem tu w tym raju,

Gubię grunt pod nogami jakbym był na haju

Gdybym mógł chociaż raz wrzucić na luz tak

Bym znów nie musiał martwić się o swój status

Mówią módl się, powiedz mi lepiej do kogo

Jestem sam tu, a życie jest grą losową

Tyle przypadków na które niestety nie mam wpływu

Tyle szans które uciekły dawno temu w pizdu

Tyle zła które wciąż wraca do mnie

Przebacz mi jeśli możesz byłem ciężkim ciosem

Uwierz mi choć raz, w moje słowa proszę

Zimny drań to ja, ale uczucia mam w sobie

Dam ci znać kiedy zdecyduje się na spowiedź

Dam ci znać gdy rozwiążę każdy problem

Dam ci odpowiedź na każde twe pytanie

Dziś brak mi tchu by móc znaleźć rozwiązanie


Życie to melodramat tak myślę w sumie

Każdy kreuje swój awatar by zaistnieć w tłumie

Podejmujemy złe decyzje sam spać dziś nie umiem

A reżyser tego gniota robi nam czystkę z sumień

Nie możemy się wycofać co najwyżej wcisnąć reset

A zapisze każdy dzień nam windows movie maker

Każdą dobę powinniśmy celebrować jak dar

Bo mamy w sobie mini bombę którą odpala czas

To oczywiste że brakuje nam tchu bo skoro

Żyjemy w świecie w którym dom nie jest już ostoją

Gonimy za szczęściem układając puzzle życia

I wpadamy w depresje gdy ból nie znika

Błędy sprzed lat wciąż wracają do nas,

A miernik szczęścia się zatrzymał na zera skraju zobacz

Większość z nas w tym maratonie oddech traci

Jednak nie zwalniajmy póki płynie w nas ogień jakiś


I wiedz że... [brakuje tchu]

Lecz musisz wciąż walczyć o życie zanim zgaśnie

Chodź teraz i zabierz na zawsze swój skrawek nieba

I wiedz że... [brakuje tchu]

Lecz musisz wciąż walczyć o życie zanim zgaśnie

Chodź teraz i zabierz na zawsze swój skrawek nieba


Linia życia to anegdota, ty czekasz na morał

Tydzień jak sobota, te czasy jakby były wczoraj

Cele które odwlekałem jak lekcje do wieczora

Dzisiaj nie śpię myślę zamiast przejść się do kościoła

My piękni dwudziestoletni jak u pana marka

Historia naszych czasów oparta na faktach

Fakty, myślę o rodzinie którą zakładam

Mojej kobiecie żeby nigdy nie musiała płakać

Bieg za szczęściem pochłania cały czas i energię

Biegnę po to by bliscy mieli oparcie we mnie

Tutaj muszę złem odpłacać znów często myślę o tym

I często w tym brakuje mi tchu jak tobie w nocy

Tutaj tylko twoja wiara mnie krzepi

Chociaż się staram w walce z losem który jest ślepy

Żyje bez skrupułów już świat uczy być chujem

Spowiedź, póki brakuje mi tchu jej nie potrzebuje

Nie mogę złapać oddechu, kurwa dajcie mi spokój

No bo czuję się tak jakbym stał na dachu bloku

Nie chcę umierać nie teraz czekam na starość

Po południa z dziećmi i z żoną śniadania rano

Chciałbym żyć jak gwiazdy, trzepać kasę jak diler

By mieć to poczucie, że me życie to przywilej

Na chwilę móc się zatrzymać, ja i ta godzina

Chociaż brakuję mi tchu niech czas tak nie przemija


Mogłem być na ustach wszystkich jak fifti

Albo jak Elvis Presley w dawnej dekadzie fiftin

Dla wszystkich mieć czas będąc sobą

Każdy z nas ma kogoś, cieszmy się tą osobą

Chcę iść odpowiednią drogą, choć targany emocjami

Biorę oddech i spokojny realizuję plany

Ale czasem nie mam siły i czuję się martwy

Bo brakuje mi tchu kiedy świat ma szare barwy


I wiedz że... [brakuje tchu]

Lecz musisz wciąż walczyć o życie zanim zgaśnie

Chodź teraz i zabierz na zawsze swój skrawek nieba

I wiedz że... [brakuje tchu]

Lecz musisz wciąż walczyć o życie zanim zgaśnie

Chodź teraz i zabierz na zawsze swój skrawek nieba 

Tłumaczenie