TwT(M.Liszku&Świru) Prawilność Ft. KawaWnS,Mody,Artis(PzWs),Gajos tekst piosenki i tłumaczenie. Posłuchaj MP3 i obejrzyj teledysk z Youtube oraz sprawdź chwyty.


Tekst piosenki

[Świru TwT]

Łap drugą zwrotę potraktuj to jako bonus,

to do tych farmazonów co się sprzedają dla sosu,

start twarzą w twarz a nie kozacz za plecami,

jesteś twarda figura a wchodzisz w układy z psami.

Co jest kurwa straciłeś dużo w oczach,

nie tylko w moich nie masz szacunku na blokach,

skreślam cię leszczu z mojej listy braci,

niby znałeś ulicę wiedziałeś co możesz stracić.

Kiedyś mogłem dać za ciebie upierdolić ręcę,

dzisiaj przez szmatę jak ty mogłem stracić jeszcze więcej,

dzisiaj żałuję że znałem takich ludzi sporo,

teraz to już przeszłość mam swoje lojalne grono.

Pozdrawiam cię mordeczko ten numer ślę do celi,

to od nas dla ciebie od tych co nie zapomnieli,

o ziomkach, rodzinie, dobrych ludziach i zasad,

na bracie wyjeb numer to do dupy masz kutasa.


[M.Liszku]

Huj z twoją prawdą o której gadasz stale,

koło prawdy naprawdę to ty nawet nie stałeś,

kłamstwa i tyle, kłamstwa i nic więcej,

grosza za ciebie nie dam co dopiero uciąc rękę.

Znowu to samo kurwa chyba pęknę,

reprezentując prawdę, reprezentuję siebię,

reprezentując bandę, reprezentuję swoich,

i to za nich właśnie dam sobie łapy upierolić.

A ty w końcu dorośnij i skończ już pierdolić,

bo bajkopisarzy już kurwa mam dosyć,

prawda jest jedna która wyjdzie na jaw,

prawda jest jedna w sercu zapisana.

Kłamstwo to fikcja przez ciebie nagrana,

pseudo kurwa gwiazdy nigdy nie bedę,

taki jak wy, nigdy nie zejdę,

po prostu na psy, ta.


[Kawa WNS]

Miało być inaczej już inaczej tu nie będzie,

dziś pierdolę twoję zdanie, jebie mi ilość wyświetleń,

z prawilnośćią dla tych co wciąż pierdolą farmazony,

w oczy kole prawda kurwo dziś zostałeś potępiony.

I to od takich jak ty dziś odbijam w drugą stronę,

zwracaj honor gwiazdo rap, nie lekceważ tego ziomek,

bo poczujesz gorzki smak kiedy przyjdzie czas na ciebie,

godziny są policzone pewnyk krokiem już nie przejdziesz.

Tak już jest, prosta treść, nie jeden już wyjebany,

przez brata którego pies gdzieś powinął w tocie zdrady,

tak już jest, prosta treść, przyjacielem jesteś stary,

kilka osób przewijało mi co gadasz za plecami.

Tak już jest, prosta treść, koniec z podchowami pały,

pikanteria na kawałku rozliczamy czyny prawdy,

możesz wciąż pierdolić na mnie jaki byłem, jaki jestem,

ty zostałeś w tyle gdzieś ja wciąż lecę orient zjebie.


[Mody PzWs]

Siedenmaśćie lat mordo żyje na tych blokach,

i nie raz widziałem jak frajer lizał dupsko na oczach,

lubi się przypodobać, doskonały okaz,

ten co lubi być w punkcie uwagi, popatrz.

Ja się nie wywyższam z tłumu przeważnie gdzieś tam z boku,

ale jestem prawilny i nie wypuszczam plot na ziomków,

jestem w porządku, ciebie to nie dotyczy,

ty byś ziomka najchętniej wyprowadzał gdzieś na smyczy.

Teraz milczysz bo masz gówno do gadania,

boisz się prawdy która z czasem cię dogania,

za wszystkie krzywe akcje nie będzie zmiłowania

zero litośći, frajerstwo do zlikiwdowania.

My w swoim gronie prosto wciąż trzymamy fason,

z dala od tych co sie na siano łaszą,

z dala od dwulicowych ludzi co podrywają dupę ziomka,

teraz po czasie wiem komu przybita piątka.


[Artis PzWs]

Mam wielu znajomych nie mówię o tych na facebooku,

wciąż maleje ich licza z pośród całego ludu,

całego brudu, który nas otacza,

przez element ludzi o dwóch twarzach.

Klamka zapadła, zamykam te podłe mordy,

w całośći nie w ratach, zapłata to pocisk,

strugają kolegę, kozaka tylko na popis,

po to by za plecami dupę obrobić.

Nie pomóc im a walić w ryj zbędnę wątpliwośći,

chcesz grabę dziś masz brzytwę, trzym, nie zmienisz przeszłośći,

tak gdzie haj mnożą się oni sprzedali się bez godności,

my za nich w pogoni bez frajerskich akcji, rozkmiń.

To o nich i dla nich a prawda naszym sprzymierzeńcem,

ciśniemy z kurwami, gadami gramy rap z sercem,

bądź w gotowośći bo jeszcze nie raz się przejedziesz,

uważaj kogo mianujesz przyjacielem.


[Gajos]

Alcas, albaster, w tych słowach masz prawdę,

konfodencie nie patrz na mnie z politowaniem,

bez litośći huj w dupę za okazaną zdradę,

po przegranej walce uderzysz w matę.

Jedziemy z farmazonami kawałek Prawilność,

Kraków, Tychy ten temat jest nam bliski,

ile ludzi miałem nieszczerych wokół siebie,

z ich oczu bije frajerstwo gdy podają rękę.

I huj mnie strzela gdy przewijają jak to jest pięknie,

nie zapominamy jak jebałeś braci na komendzie,

dla ciebie to osiedle już jest przeklęte,

a to co było kiedyś już nie istnieje, (nie istnieje).

Nie zliczę tych co mogli naprawdę wiele,

przez kozakowanie skończą w piekle,

honor, prawda, braterstwo to uderza we mnie,

szacunek tym co przez frajerów poszli siedzieć. 

Edytuj tekst

Tłumaczenie

Dodaj tłumaczenie


Ostatnio szukane utwory:

Jeszcze poczekajmy Tadeusz Woźniakowski

O nas nie zaszumi wiatr kołysaniem bzów, O nas nie zaśpiewa ptak sponad naszych gór. O nas powie ktoś ze smutkiem: "Szkoda, że to szczęście takie krót...


Jesteś mi potrzebna Tadeusz Woźniakowski

Wiatru (?) trudno żyć bez morza Morskie fale kocha zorza A ty o tym wiesz Że ja wciąż przy tobie myślami Czy wstaje dzień Czy gwiazdy palą się nad nam...


Where Did Our Love Go Susan Wong

Baby, baby, baby don't leave me. Ooh, please don't leave me all by myself. I've got this burning, burning, yearning feelin' inside me. Ooh, deep insid...


Niepotrzebna piosenka Tadeusz Woźniakowski

Usłyszałem tę piosenkę tylko raz Nie pamiętam nawet, gdzie i kiedy Ale odtąd chodzi za mną cały czas Jak za wiatrem w polu woń rezedy Tra-lila-li, tr...


You Are So Beautiful Susan Wong

You are so beautiful to me You are so beautiful to me Can't you see You're everything I hoped for You're everything I need You are so beautiful to me...


What a Difference a Day Made Susan Wong

What a difference a day makes Twenty-four little hours Brought the sun and the flowers Where there used to be rain What a difference a day makes Twen...


Kolorowe warszawianki Tadeusz Woźniakowski

Choćbyś zwiedził krain tysiąc Choćbyś zjeździł cały świat Na to mogę nawet przysiąc Na to mogę słowo dać: Choćbyś szukał całe lata Próżno tracisz cen...


You Needed Me Susan Wong

I cried a tear, you wiped it dry I was confused, you cleared my mind I sold my soul, you bought it back for me And held me up and gave me dignity Some...


Jej portret Tadeusz Woźniakowski

Naprawdę jaka jesteś, nie wie nikt O sobie sama tyle wiesz co nic W tańczących wokół ciemnych lustrach dni Rozbłyska twój złoty śmiech Przerwany w pół...


Liliowy parasol Tadeusz Woźniakowski

Moja ciocia gubi ciągle swój parasol Krzyczy wciąż na cały dom: "Gdzie mój parasol?" Biega mama, za nią pies i ja, i tata Gdzie parasol, gdzie parasol...


Mariola, kiedy ślub Tadeusz Woźniakowski

Mariola, kiedy ślub? Sukienkę białą kup I nie każ gościom czekać dłużej! Na ślubny bukiet już Zakwitło tysiąc róż Nie czekaj, aż przekwitną róże! Zat...


Selene Tadeusz Woźniakowski

Cara, ti parlo dalla Luna Vieni, sono qua, ti aspetto! Selene-ene ah! Come è bello stare qua Selene-ene ah! Con un salto arrivo là Selene-ene ah! È u...


Windmills Of Your Mind Susan Wong

Like a circle in a spiral, Like a wheel within a wheel Never ending or beginning On an ever-spinning reel, Like a snowball down a mountain Or a carniv...


Nim odejdziesz z zielonej doliny Tadeusz Woźniakowski

Mówią ludzie, że z naszej doliny Gdzieś daleko wyruszyć chcesz sam Za tym słońcem, co niegdyś tak pięknie Naszej wiośnie świeciło i nam Nim odejdzies...


Jagodowa Kaśka Tadeusz Woźniakowski

Deszcz i wiatr, i jesienna mgła Droga pełna grud nie jest dla nas zła Gdy harmonia rżnie, gdy harmonia gra Słucha krzywy płot, stara wierzba, nowy mos...


O la la mandolina Tadeusz Woźniakowski

Rozstroiła mi się mandolina A gdy ją chciałem nastroić Pękła mi struna, więc, do pioruna W kąt wyrzuciłem, niech stoi O la la, po co mi mandolina O l...


Ja lubię lato Tadeusz Woźniakowski

Ja lubię lato - powiedział Grześ - Ja lubię lato, bo ciepło jest Ja lubię lato, bo lody jem Ja lubię lato, bo długi dzień Ja lubię lato, lubię lato -...


Ona ma oczy niebieskie Tadeusz Woźniakowski

Mój profesor wciąż robi awantury Że ja marzę o niebieskich migdałach Że na chmury spoglądam do góry Lecz inaczej rzecz przedstawia się cała Żaden...


Imieniny Tadeusz Woźniakowski

Już od rana jest piekło Trudno, słowo się rzekło Całe szczęście, że tylko raz w roku Zwykła rzecz, lista gości Też nastręcza trudności Bo inaczej zade...


Rudy rydz Tadeusz Woźniakowski

Był sobie raz zielony las A w lesie jakby nigdy nic W zielonej pustce, na jednej nóżce Stał sobie rudy rydz Rudy, rudy, rudy, rudy rydz Jaka piękna s...


Ostatnio dodane piosenki

Another Day In Paradise

She calls out to the man on the street "Sir, can you help me? It's cold and I've nowhere to sleep Is there somewhere you can tell me?" He walks on...

Apologize

I'm holding on your rope Got me ten feet off the ground And I'm hearing what you say But I just can't make a sound You tell me that you need me T...

Wieś

Wszystko ma tutaj wielki sens ścieżki spętane przerażeniem świątek srożący się przy drodze i w ustach chleba kwaśny kęs Wszystko ma tutaj...

Sny

Nocami być razem jest prościej, we władzy ciała jest dusza, nic nas nie drażni, nie złości, poważnych tematów się nie porusza. Zamykam oczy i b...

Wolne

Chcę wolne od zaraz Chcę wyjechać daleko Chcę pobyć tam sama Chcę się poczuć tam lekko Chcę wolne natychmiast Chcę inny krajobraz I dźwięki,...

Wypalenie

Zeszłam ze szczytu w nowej sukience Nikt mnie nie widzi, może nadal tam jestem Byłam na szczycie, stamtąd trudno jest dostrzec Że w mieście moim są...

Chcę Być z Tobą

Nie rozumiesz Nie rozumiesz Jak bardzo kocham Cię ! Czy to wszytko poszło w piach? Czy to wszystko zniszczył czas ? Płoniemy, płoniemy Teraz p...

Freon (ft. Dawid Podsiadło, Duit)

[Zwrotka 1: Oskar] Później leżą patrząc w sufit, to spółka w takich bajkach Szlugi, potem drugi, kółka z Lucky Strike'a Na podłodze sterta ubrań: m...

Zabierz tę miłość (ft. Julia Wieniawa)

Zabierz tę miłość Nie mogę jej już znieść Uczucia giną Jak deszcz i śnieg Poganiam je Wyprzedzasz mnie Przecież też wiesz Mijamy się Moja ni...

Patoreakcja

[Intro: Rafał Walentynowicz] O 15:30 Solar i Białas w asyście ochroniarzy, policji i straży miejskiej pojawili się w Liceum im. Batorego w Warszawie....

Za krótki sen (ft. Dawid Podsiadło)

To był tylko za krótki sen Przeleciałam przez palce w cień Tuż pod tafla się rozbił nurt Szara woda porwała mnie To był tylko za krótki sen Pow...

Przypływy (ft. Ralph Kaminski)

Z prądem przypłynąłeś do mnie Zatrzęsienie Krąży we mnie teraz wszystko Dokąd – nie wiem Czy to normalne jest By z dnia na dzień oszaleć tak M...

Fiołkowe pole

Słodka jak truskawki latem A trzyma w łapie tylko kubek słonych łez Skromna jak pole fiołkowe I to w ponury dzień Ej, chyba dzwoni kurier Tylko s...

2:00

Nie wiem czy to miało sens Hulać tak, hulać tak Kolejny raz Carpe diem z dnia na dzień A potem sza Cicho sza, cicho sza Sorka za ten telefon...

Julia w Mieście

Na serio tak wleciała z takim różowym outfitem, cała odpalona Wyszła z limuzyny Wchodzę do szkoły dobrze ubrana SGH, Dolce Gabbana Wreszcie Juli...

Wakacje w Warszawie

Wakacje w Warszawie idą całkiem płynnie Ty wciąż tańczysz, ja wciąż oblewam siebie winem Taki chyba biznes Robię ci już setne zdjęcie Sama nie wie...

Zakochałam się w nieznajomym

Zakochałam się w nieznajomym Zobaczyłam go w tramawaju Chyba w dziesiątce Na wyścigi bez biletu błądzę Na pierwszą lekcję nieprzygotowana Spóźnię...

Morda nie szklanka

nie byłem sam choć bylem sam i mówię wam, ze to zero dram i mogę grać dalej stać nie będę bać się uwierz waść nie chcesz mnie znać nie chce c...

Wróciłeś nad ranem

Niech widza jaka z nas jest para Od różańca i browara Wszyscy się na nas patrzą W rytm tańca klaszczą Zobacz jestem idealna spadam z nieba jak ma...

To ja

Wow Chuja kładę na was robię czystkę Niepozorny chłopiec, który rozjebie Ci biznes Wkoło cały dzień, cały dzień piszę listy Sobel przecież nie jes...

Inne piosenki wykonawcy