Ramzi x TMK aka Piekielny x Blizna x Mex Osobiście tekst piosenki i tłumaczenie. Posłuchaj MP3 i obejrzyj teledysk z Youtube oraz sprawdź chwyty.

Tekst piosenki

[Ramzi]

Wiesz,umrę w mieście,które,jest smutne tak w kurwę,

Że,czasem mam dość,pisząc te wersy z bólem,

I przez nie,ktoś poważnie cię nie traktuje,

I chyba znika tu mądrość,szacunek za szacunek.


[TMK aka Piekielny]

Ty nie mów,że wystarczy,Piekielny znów się żali,

Nie będę walczył,o to żeby mnie kochali,

Rzadziej na tarczy, niż z tarczą bo wali się,

Cały ten świat,nie ukrywam się jak talib.


[Blizna]

Chciałbym dacji,więcej o de mnie nie tylko w słowach,

Dać ci emocje,po których poczujesz jak to kocham,

I nie ważne,czy długa będzie ta droga,

Ja wciąż wierzę w to,że nie dam się pokonać tu.


[Mex]

Smakuje nam,każde wino Carlo Rosie,

Imponuje mi,twój za marzeniami pościg,

Tyle w tym miłość,bez złości i żalu,

I to piękne,może spotkamy się w innym kraju.


[Ramzi]

Miałem przetrwać,więc jestem,

Miałem to przerwać,ale kurwa bym nie przetrwał,

Ta muzyka daje mi więcej,niż ci się wydaje,

Mówisz smutny raper,jakie życie takie odbicie na kartce.


[TMK aka Piekielny]

Jeśli piszę o tym tak,to nie bez powodu,

Masz tu track co bardziej,osobisty jest niż dowód,

I,nie szkoda mi łez znowu,wiesz ziomuś,

Całe swoje życie,poświęciłem słowu.


[Blizna]

Nie jestem w stanie powiedzieć tobie,że moja wiara zanika,

Bo,gdy widzę blask w twoich oczach,zaczynam oddychać,

Zaczynam żyć,

Marzyć o lepszym jutrze,śnić.


[Mex]

Zawsze czułem się tu w mieście,jak pierdolony Werter,

A otworzyłem oczy,gdy znalazłaś moje serce,

I cieszy mnie twój uśmiech,i to jak patrzysz na mnie,

Gdy przed północą przychodzę,do ciebie na randkę.


[Ramzi]

Mierzę wysoko dziś,wbija się tofo w bit,

Piszę o czy muszę i,czasem czuję wstyd,

I nikt,nie zarzuć kłamstwa mi,

Może nadejdzie dzień,kiedy w końcu powiem sobie,kocham żyć.


[TMK aka Piekielny]

Tu masz te szczere wersy,szczerze,uderzę w mainstream,

I wiesz wierzę w tych,którzy mają ten styl,

Bez pretensji,wiem bez nich,nie doszedłbym tu,

Chcesz przejść obok,proszę cię,stój.


[Blizna]

Daje zawsze sto procent z siebie,spójrz mi w oczy,

Możesz być pewien,prawdy poczujesz jak dotyk,

Możesz nie wierzyć mi,lecz mam pewność,że,

To co robimy tu dziś,to nasza przyszłość jest.


[Mex]

Wiesz że imponuje mi twoja postawa,

Więcej operacji niż lat,się nie poddawaj,

Świat,mówi tobie że,masz wiele do zdobycia,

Imponujesz mi od dawna,i musiałem to napisać.


[Ramzi]

Pozornie nic się zmieniło,od tamtego czasu,

Kiedy nie bałem się wyjść naprzeciw światu,i mu krzyknąć w twarz,

Ale,dziś nie deptam kwiatów,nie mam tylu przyjaciół,

A miłość dopiero teraz dała się we znaki.


[TMK aka Piekielny]

Bardziej indywidualny,niż Arjen Rooben,

Sukces jest naturalny,bo odnajdę drogę,

Biorę,ze sobą braci,ferajnę,i fajne,

Jest to że,oni też tutaj stawiają na mnie.


[Blizna]

Być może mamy dziury w sercach,lecz,to nas napędza,

By,wciąż robić to,szlifując tą prawdę w wersach,

Nie karz mi milczeć,by przestać,musiałbym zginąć,

Inny niż ty jak drobny,jeden na milion.


[Mex]

Wiecie dobrze że,to o was tekst,przez was jest okej,

Parę lat wstecz,nie kleiło się jak klej,

I mógłbym tu wam,tak dziękować całe życie,

Ale bycie tutaj razem,daję lepszą perspektywę. 

Tłumaczenie