×

Wyszukaj artykuł

Podaj imię i nazwisko autora

Podaj tytuł szukanej piosenki

Przemysław Gintrowski piosenki

Utwory wykonawcy:

17 IX

Moja bezbronna ojczyzna przyjmie cię najeźdźco a droga którą Jaś Małgosia dreptali do szkoły nie rozstąpi się w przepaść Rzeki nazbyt leniwe nieskore do potopów rycerze śpiący w górach będą spali dalej więc łatwo wejdziesz nieproszony gościu Ale synowie ziem...

A jednak coś po nas zostanie

A jednak coś po nas zostanie Czas zatrzyma na chwile Twarz rozluźni zasłuchanie I spokój da gdy niepokoi tyle A jednak coś po nas zostanie Co może jest dobre A jednak po nas coś zostanie Choćby ta cisza wyrzeźbiona słowem 

A my nie chcemy uciekać stąd

Stanął w ogniu nasz wielki dom Dym w korytarzach kręci sznury Jest głęboka naprawdę czarna noc Z piwnic płonące uciekają szczury Krzyczę przez okno czoło w szybę wgniatam Haustem powietrza robię w żarze wyłom Ten co mnie słyszy ma mnie za wariata Woła...

Achilles. Pentezylea

Kiedy Achilles przebił krótkim mieczem pierś Pentesilei, obrócił - jak należy - trzykrotnie narzędzie w ranie, zobaczył - w nagłym olśnieniu - że królowa Amazonek jest piękna. Ułożył ją troskliwie na piasku, zdjął ciężki hełm, rozpuścił włosy i delikatnie ułoż...

Anhelli

Powstałeś z grobu Anhelli, oblekłeś ciało swe dawne I anioł świetlistym skrzydłem zaniósł cię do ojczyzny Nie oślepiła cię jasność, jak w słońcu śniegi sybirskie I noc nie omroczy czarniejsza niźli sumienie szatana Lecz taka barwa cię zdławi, co gęstej mgle...

Apollo i Marsjasz

właściwy pojedynek Apollona z Marsjaszem (słuch absolutny kontra ogromna skala) odbywa się pod wieczór gdy jak już wiemy sędziowie przyznali zwycięstwo bogu mocno przywiązany do drzewa dokładnie odarty ze skóry Marsjasz krzyczy zanim krzyk jego dojdzie do jeg...

Astrolog

Sowie źrenice, jak czarne księżyce W ognistych pierścieniach wysyłam w mgławice Trwożliwych szelestów mysiego protestu Przed życiem, Któremu na imię bezkresny jest przestwór. W spazmach i splotach najlichsza istota Wypełnia swój los parabolą żywota I gasnąc p...

Autoportret Witkacego

Patrzę na świat z nawyku Więc to nie od narkotyków Mam czerwone oczy doświadczalnych królików Wstałem właśnie od stołu Więc to nie z mozołu Mam zaciśnięte wargi zgłodniałych Mongołów Słucham nie słów lecz dźwięków Więc nie z myśli fermentu Mam odstające uszy...

Bajka ruska

Postarzał się car ojczulek, postarzał. Już nawet gołąbka własnymi rękami nie mógł zadusić. Siedział na tronie złoty i zimny. Tylko broda mu rosła do podłogi i niżej. Rządził wtedy kto inny, nie wiadomo kto. Ciekawy lud zaglądał do pałacu przez okno, ale Kriwo...

Barbarzyńcy

Idą barbarzyńcy, idą barbarzyńcy Ich smród zatruje miasta całej Europy Idą barbarzyńcy, idą barbarzyńcy Rozgrabią Rzym ich łapska, roztratują stopy Lecz wielu twierdzi, że to tylko plotka Pod ich rządami można żyć - to też są ludzie A ich prostota zdrowa, kon...

Będziemy oddychać cicho

Wyłączymy muzykę, pogasimy światła. Będziemy oddychać cicho jak tylko to możliwe. Pogasimy światła, przykryjemy się kołdrą, Nie będziemy nic mówić, będziemy tylko słuchać. Przykryjemy się kołdrą, nie będzie nas widać. Jeśli nawet wyłamią drzwi, pomyślą, Że nik...

Birkenau

Porządny w pryzmach marnuje się opał I zimny komin zbędne ma przestoje Mizerne niebo czeka na swój pokarm Tłuste obłoki słodkich swądów zwoje Skrzętni palacze gdzieś się zapodziali Wystygły ruszta popiół tuli glina I w bezcielesnym milczeniu umarli Słuchają j...

Brewiarz

Panie wiem że dni moje są policzone zostało ich niewiele Tyle żebym zdążył jeszcze zebrać piasek którym przykryją mi twarz nie zdążę już zadośćuczynić skrzywdzonym ani przeprosić tych wszystkich którym wyrządziłem zło dlatego smutna jest moja dusza życie moj...

Cesarz

Był sobie raz cesarz miał żółte oczy i drapieżną szczękę. Mieszkał w pałacu pełnym marmurów i policjantów - sam Budził się w nocy i krzyczał Nikt go nie kochał Najbardziej lubił polowania. terror ale fotografował się z dziećmi wśród kwiatów Kiedy u...

Czarne perfumy

No to czego chcesz? Moje kiecki chcesz - to bierz. Nie bogaty z ciebie czart, bierz co chcesz: czarne perfumy, tuzin kart. No to o co grasz? Parę oczu chcesz - to masz, pare kobiet, pare lat, bierz co chcesz, gramy na forsę: szach i mat. Pan unosi brew, pan a...

Czarnoksięstwo

Na głowach niosą pióropusze pawie. Ojciec, lipcowy czarnoksiężnik miodu, według godności sadza ich na ławie pod jastrzębiem jesiennego ogrodu. A oni w sobie już przeżyli wszystko i są jak ziemia obiecana ciału. Mówią sekretnie, miodu pija pomału i sypią proso...

Czy poznajesz mnie, moja Polsko?

Czy poznajesz mnie, moja Polsko To ja Twój syn Z bólem głowy dla Ciebie i wódki Z przeziębionym sercem i katarem wiary Nieufny i nieznany Strofowany i czerwony jak Ty Nocami jesteś mniej blada dniami musisz przecież kwitnąć Tryskać zdrowiem jak gazety grubymi...

Damastes z przydomkiem Prokrustes mówi

Moje ruchome imperium między Atenami i Megarą Władałem puszczą wąwozem przepaścią sam Bez rady starców głupich insygniów z prostą maczugą w dłoni Odziany tylko w cień wilka i grozę budzący dźwięk słowa Damastes Brak mi było poddanych to znaczy miałem ich na k...

Dekabryści

Pędzi, skacze trójka koni, śnieżna droga skryta mgłą Pocztylioński dzwonek dzwoni, wieści z Petersburga mkną Ponoć wojska buntownicze na senacki wyszły plac I "Precz z carem!" głośno krzyczą, zamiast słuchać prawych władz Patrzy z konia Piotr miedziany Co się...

Do Marka Aurelego

Dobranoc Marku lampę zgaś i zamknij książkę Już nad głową wznosi się srebrne larum gwiazd to niebo mówi obcą mową to barbarzyński okrzyk trwogi którego nie zna twa łacina to lęk odwieczny ciemny lęk o kruchy ludzki ląd zaczyna bić I zwycięży Słyszysz szum to p...