Panicz, Fif NSNP (DJ Story) tekst piosenki i tłumaczenie. Posłuchaj MP3 i obejrzyj teledysk z Youtube oraz sprawdź chwyty.
Tekst piosenki
Do boju, gotowi, start, bomba w górę i lecimy,
robimy kibolski rap dla kolejowej rodziny,
mierzymy się z celufistą, próbujemy wyjść na czysto,
tu swoje trzeba wyrwać, ludzie kontra rzeczywistość,
wrogów bliskość, a ja w moich ludzi wierzę,
w tobie nieprzyjaznych postaw i naiwnych sprzeniewierzeń,
fortuna bez ostrzeżeń lubi dobić jak dziewczyna,
co tak bardzo cię kochała że aż w końcu zostawiła.
Nowina, przepociła tobie skrzydła tak nagle, wróżyłeś sobie fuksji, niestety nie zgadłeś.
Nie wpadłeś, a tymczasem na osiedlu nowe akcje, bo znowu jakiś gamoń miał niewyparzoną paszczę.
Chłopaki mają jazdę, wiadomo i jak zawsze,
bo muszą mieć charakter ze stali niczym kastet,
nierozerwalni z miastem,
gdy prorok na rozprawach powie ci- "Jesteś winny"- nigdy się nie przyznawaj.
Nigdy się nie poddawaj, to nie zabawa, walcz bo słaby charakter to największa wada.
Wstawaj, idź do boju, i taka moja rada, by do słów w parze doszła zawsze twarda postawa.
Nigdy się nie poddawaj, to nie zabawa, walcz bo słaby charakter to największa wada.
Wstawaj, idź do boju, i taka moja rada, by do słów w parze doszła zawsze twarda postawa.
Zapierdalaj na treningi, mecze oraz na wyjazdy, nigdy się nie poddawać, to wie tutaj każdy,
nigdy się nie przyznawać, wie to dzisiaj wielu, jak polecisz na sanki to masz próbę charakteru.
Zawsze idź do przodu, pamiętaj nigdy nie pastuj, a w swoich czynach nie szukaj nigdy poklasku, po upadku wstań i leć z tematem dalej, te cztery litery podniosą twoje morale.
NSNP grane, w naszych baniach stale, każdego dnia być lepszym ku kolejowej chwale.
Te święte litery na ciałach dziś wydzierane, a zasady z kotła ciągle w sercu zapisane.
Więc skocz po zwycięstwa w zaciśniętych pięściach, Kolejorz miasto Poznań, to był w życiu pewniak.
Więc nie szukaj w hajsie i używkach szczęścia, bo tylko szczera przyjaźń i wysiłek nas nakręca.
Nie wiesz na kogo liczyć? Licz na siebie! Wszyscy życzyli tobie byś był na glebie! Nie wiesz na kogo liczyć? Na swoich liczyć! Nigdy się nie poddawaj, to my lechici!
Nie wiesz na kogo liczyć? Licz na siebie! Wszyscy życzyli tobie byś był na glebie! Nie wiesz na kogo liczyć? Na swoich liczyć! Nigdy się nie poddawaj, to my lechici!
Co by się nie działo życie przemierzam bez lęku, i zawsze będę krzyczał-
"Kolejorza mam w sercu!".
To nie slogan dla wersów, oto przekaz dla wrogów, i nigdy mnie nie złamiesz, ty szmato bez honoru!
Ja lechita do zgonu, ja potomek stadionu, Polak co krzyczy znowu, co ma zawdzięcza Bogu.
W domu intryg nie wijek-mijek to jest kurwa team, i szacunek mam dla swoich, a ty skurwysynu giń!
Miń, pechowa karto, plago egipska, myśli są mą bazuką, słowo to wystrzał, nie dla tytułu mistrza fortuną toczę bójkę.
Medal? Jest mym honorem, moim szacunkiem.
I moralnej kurwie nie przybijaj dziś piątki, docenią twoi bliscy, docenią twoje ziomki.
Zrozumiej ją potomnie, to nie kocie liczba, najważniejsza historia, wiara, duma, tradycja!
Nigdy się nie poddawaj, to nie zabawa, walcz bo słaby charakter to największa wada. Wstawaj, idź do boju, i taka moja rada, by do słów w parze doszła zawsze twarda postawa. Nigdy się nie poddawaj, to nie zabawa, walcz bo słaby charakter to największa wada. Wstawaj, idź do boju, i taka moja rada, by do słów w parze doszła zawsze twarda postawa.
Zawsze walcz na całego, kurwa, jak wojownik Sparty, i wracaj do Pyrlandii* z tarczą, nigdy na tarczy. W natarciu całe życie, bo obroną zawsze atak, walcz bez litości, tu sumienie nie popłaca. W potyczkach życiowych miej paru bliskich ludzi, których braterska pomoc do działania cię pobudzi, bo znowu masz dylemat, a ten melanż nadal kusi, musisz brać życie w łapy, bo beztroskość** nie powróci. Więc łap ziomal oddech i do walki stawaj twardo, nigdy się nie poddawać, to twoje przewodnie hasło, codziennie trwanie zamień na sport, hobby, pracę, zrób coś z niczego i pierdol dopalacze. Walcz ostro z nałogami, i się nigdy nie poddawaj, to jest prosto z serca od fanatyków rada, nie załamuj nigdy rąk, to ważna sprawa, walczyć do upadłego, ambicja aż mnie rozsadza.
Nie wiesz na kogo liczyć? Licz na siebie! Wszyscy życzyli tobie byś był na glebie! Nie wiesz na kogo liczyć? Na swoich liczyć! Nigdy się nie poddawaj, to my lechici! Nie wiesz na kogo liczyć? Licz na siebie! Wszyscy życzyli tobie byś był na glebie! Nie wiesz na kogo liczyć? Na swoich liczyć! Nigdy się nie poddawaj, to my lechici!
*Pyrlandia- Poznań
** Błąd ortograficzny. Mówi się "beztroska".
Ostatnio szukane utwory:
Chcę mniej Chcę dużo mniej Dużo mniej Wczorajszy dzień zamknąłem na wszystkie zamki, Dzisiaj chcę mniej, wiem czego chcę - mam dosyć walki, Oczy...
[Zwrotka 1] Tak bardzo skupiony na drodze, że nie widzę krajobrazu I życia piękno przelatuje obok Nie wiem, co się musi stać, żebym zdjął nogę z ga...
Gdybyś kiedys miała w planach odejść sama i nie myśleć o mnie znów, Bede szedł wciąż po twoich śladach by przynieść ogien gdy dopadnie ciebie chłó...
Jutro krzyczy do nas "siema", dzisiaj wali nas po mordzie Wczoraj to historia, tak jak za szerokie spodnie Teraz jedno, co się liczy, to żyć z samym...
Nie ma tu miejsca na gierki - nie, nie, nie A nie ma tu miejsca na testy - nie, nie, nie Nie jesteśmy już dziećmi, tak dobrze wiem Możemy być młodz...
Paluch : Balans nie zmieniłem się za bardzo ziomek czuje to codziennie znowu w droższym sklepie ochroniarze są mym cieniem i nie mam aspiracji ż...
1 zwrotka Moja rodzina ma siłę bez hantli i białka Każda chwila paliwem, by więzi umacniać Do stołu nakryte, życie to restauracja Chcę mieć gwia...
You will know your fate It will come to be It will take your breath away Soon as you die There's no way of escaping Your dying destiny There is...
Znani w swoim mieście, znani z mocnego przekazu Paluch, Aifam plus bandan, my dodajemy gazu Zachodnia strona polski nowym głosem się odzywa Zadanie...
Check it out, so though no more, not this time, not again you told me everything would get along but everything is falling apart now if you under...
Tu zawsze łatwo idzie, choć nie przyszło samo Tak bezgranicznie wciąga słabych nocne miasto Jak lód nad głową marznie, nagle tracą fason Za błąd na...
1.W przeciwieństwie do syfu zakompleksionych raperów Wjeżdżam pewnie na bit i płynę po nim bez problemu Stoję sam na brzegu morza rapowego ścierwa...
Co na to Paluch? 1. Szef syntetycznej mafii, rapowy beton zmieniam w żel, Lecę tak od pierwszej kartki, ranga marki jak Shamel, Puszczam tracki z...
Ostatnio dodane piosenki
She calls out to the man on the street "Sir, can you help me? It's cold and I've nowhere to sleep Is there somewhere you can tell me?" He walks on...
I'm holding on your rope Got me ten feet off the ground And I'm hearing what you say But I just can't make a sound You tell me that you need me T...
Wszystko ma tutaj wielki sens ścieżki spętane przerażeniem świątek srożący się przy drodze i w ustach chleba kwaśny kęs Wszystko ma tutaj...
Nocami być razem jest prościej, we władzy ciała jest dusza, nic nas nie drażni, nie złości, poważnych tematów się nie porusza. Zamykam oczy i b...
Chcę wolne od zaraz Chcę wyjechać daleko Chcę pobyć tam sama Chcę się poczuć tam lekko Chcę wolne natychmiast Chcę inny krajobraz I dźwięki,...
Zeszłam ze szczytu w nowej sukience Nikt mnie nie widzi, może nadal tam jestem Byłam na szczycie, stamtąd trudno jest dostrzec Że w mieście moim są...
Nie rozumiesz Nie rozumiesz Jak bardzo kocham Cię ! Czy to wszytko poszło w piach? Czy to wszystko zniszczył czas ? Płoniemy, płoniemy Teraz p...
Freon (ft. Dawid Podsiadło, Duit)
[Zwrotka 1: Oskar] Później leżą patrząc w sufit, to spółka w takich bajkach Szlugi, potem drugi, kółka z Lucky Strike'a Na podłodze sterta ubrań: m...
Zabierz tę miłość (ft. Julia Wieniawa)
Zabierz tę miłość Nie mogę jej już znieść Uczucia giną Jak deszcz i śnieg Poganiam je Wyprzedzasz mnie Przecież też wiesz Mijamy się Moja ni...
[Intro: Rafał Walentynowicz] O 15:30 Solar i Białas w asyście ochroniarzy, policji i straży miejskiej pojawili się w Liceum im. Batorego w Warszawie....
Za krótki sen (ft. Dawid Podsiadło)
To był tylko za krótki sen Przeleciałam przez palce w cień Tuż pod tafla się rozbił nurt Szara woda porwała mnie To był tylko za krótki sen Pow...
Przypływy (ft. Ralph Kaminski)
Z prądem przypłynąłeś do mnie Zatrzęsienie Krąży we mnie teraz wszystko Dokąd – nie wiem Czy to normalne jest By z dnia na dzień oszaleć tak M...
Słodka jak truskawki latem A trzyma w łapie tylko kubek słonych łez Skromna jak pole fiołkowe I to w ponury dzień Ej, chyba dzwoni kurier Tylko s...
Nie wiem czy to miało sens Hulać tak, hulać tak Kolejny raz Carpe diem z dnia na dzień A potem sza Cicho sza, cicho sza Sorka za ten telefon...
Na serio tak wleciała z takim różowym outfitem, cała odpalona Wyszła z limuzyny Wchodzę do szkoły dobrze ubrana SGH, Dolce Gabbana Wreszcie Juli...
Wakacje w Warszawie idą całkiem płynnie Ty wciąż tańczysz, ja wciąż oblewam siebie winem Taki chyba biznes Robię ci już setne zdjęcie Sama nie wie...
Zakochałam się w nieznajomym Zobaczyłam go w tramawaju Chyba w dziesiątce Na wyścigi bez biletu błądzę Na pierwszą lekcję nieprzygotowana Spóźnię...
nie byłem sam choć bylem sam i mówię wam, ze to zero dram i mogę grać dalej stać nie będę bać się uwierz waść nie chcesz mnie znać nie chce c...
Niech widza jaka z nas jest para Od różańca i browara Wszyscy się na nas patrzą W rytm tańca klaszczą Zobacz jestem idealna spadam z nieba jak ma...
Wow Chuja kładę na was robię czystkę Niepozorny chłopiec, który rozjebie Ci biznes Wkoło cały dzień, cały dzień piszę listy Sobel przecież nie jes...