Pan Zagadka Candyman tekst piosenki i tłumaczenie. Posłuchaj MP3 i obejrzyj teledysk z Youtube oraz sprawdź chwyty.

Tekst piosenki

1.

Kiedy byłem chłopcem małym starzy ciągle pracowali

I mnie pojebanej babci pod opieką zostawiali

Ona była chora psychicznie - groziła mi wciąż piekłem

Robiła kocioł we łbie i miała silną rękę

Krzyczała wściekle: „Boga bój się! Chodź do komunii, to cię uleczy!

Mógłbyś wyrzucić ze swojej główki te wszystkie brzydkie brudne rzeczy!”

Gdy byłem grzeczny i posłuszny dawała cukierki

Za złe zachowanie zamykała tak jak psa w łazience

Po kilka godzin albo i więcej a później wypuszczała mnie

Czy przypuszczałaze to skończy się już niebawem? Nie!

Mówiła: „Ty gnoju, byle mama się nie dowiedziała”

Kiedy miałem dziewięć lat ostatni raz tak powiedziała

Pierwszy zawał serca, wkrótce drugi zawał serca

I już mama musiała jej zamówić mszę u księdza

Pamiętam dobrze ten pogrzeb - dlaczego byłem radosny?

Nie mogłem odgadnąć tego póki nie dorosłem

Czy głupio mi z tym? Skądże! Bo ja wiedziałem tylko

Ile przez tą fałszywą kurwę wycierpiałem krzywdy

„Ty dziwko! I kto teraz w piekle się usmaży”?

Pomyślałem sobie nad jej grobem z uśmiechem na twarzy



Ref. 2x

Candyman! Co to za dziwna postać?

Piękny sen zamieni się dzisiaj w koszmar

Piję krew bo według mnie jest pyszna i słodka

Wytnę ci serce i zjem je na obiad!



2.

Babcia odeszła - na pewno do piekła, ale mama dalej pracowała

Co ze mną zrobić, poszukiwała trudnej zagadki rozwiązania

Prosząc o pomoc panią sąsiadkę która fantazje chore miała

Gdy zostaliśmy sami po raz pierwszy powiedziała:

„Bądź mym księciem ja zawsze chciałam być jak królewna

Liż moją cipeczkę tak jak lizałbyś cukierka”

Pojebana ostro była ta dziwka kurewska

Mówiąc że robi lody ssała mi fiuteczka (Oohhh!)

Po czym z pudełeczka wyjmowała czekoladki

„Zjedz je sobie wszystkie i nie mów o niczym matce”

Dziwne, zboczone akcje – dzisiaj tak patrzę na to

Ale w tamtym momencie mi się całkiem podobało

Aż w końcu pewnego razu wziąłem kosę z kuchenki

Znienacka łechtaczkę jej wyciąłem podczas minetki

I włożyłem do dupeczki - czy to było niegrzeczne?

Chyba tak, bo już więcej nie chciała się ze mną pieprzyć (szmata!)



Ref.

Nie da ci tego ojciec, nie da ci tego matka

Co może dać ci dzisiaj twa bliska sąsiadka

Nie da ci tego żona, nie da kuferek piwka

Co może dać ci dzisiaj cukierek i dziwka



3.

Mijał czas swobody brak ciągły strach

Koszmary (ahh!) zapomnij o słodkich snach

W życiu realnym podły stan więc uciekałem w marzeń świat

A na słuchawkach od wielu lat nieustannie dobry rap

Dla mnie on był jak lek, ponieważ leczył kompleksy

Po dziś dzień czym szala spowiedź są te brudne teksty

Słodkie jak strumień krwi i gorzkie niczym łzy

Poczujesz się tak jakbyś z cukrem kielich goryczy pił

Pan Bóg kazał rozliczyć mi zatracone dusze

Po tym jak wymierzył siarczysty policzek za pokusę

Której niegdyś uległem, dziś wróciłem z piekieł

Częstuję cię cukierkiem i robię użytek z siekier

Noży oraz maczet, cięcia mieczy lub tasaków

Ruszam do ataku, serca grzeszników na haku

Nawet jakbyś krzyczał „Ratuj mnie zbawco przed oprawcą!”

To i tak nic nie da, to ja - cukierkowy sprzedawca!



Ref. 2x

Candyman! Co to za dziwna postać?

Piękny sen zamieni się dzisiaj w koszmar

Piję krew bo według mnie jest pyszna i słodka

Wytnę ci serce i zjem je na obiad!



Powiedz przed lustrem

Po raz pierwszy Candyman

Po raz drugi Candyman

Po raz trzeci Candyman

Po raz czwarty Candyman

Po raz piąty Candyman

I bądź pewny że niebawem nadejdzie sądny dzień 

Tłumaczenie