Nikone Jeśli zginę tekst piosenki i tłumaczenie. Posłuchaj MP3 i obejrzyj teledysk z Youtube oraz sprawdź chwyty.
Tekst piosenki
Czekaj z tym towarem, ja to skręcę doskonale
Później skleję, rozpalę, złapię trzy buchy, dam dalej
Urzeczywistniam talent, palę z kaletem znachory
Bo w tamtym wcieleniu sprawiałem, że płakały demony
Metafory piękna, uogólnianie całości,
Jak przeciąganie skręta bez żadnej głębokości
Ani głębiej o błędach, marzeniach i miłości
Miastu nie potrzeba herszta, lecz absolutnej wolności
Paradoksalny sześcian strachu i bogobojności
Wynaturzona kwestia końca odporności,
Która nie do osiągnięcia przez poziom mej świadomości
Jestem gotowy do przejścia przez otchłań nicości
Do nowego miejsca o nieskalanej jakości
Tam, gdzie sam słabości besztam, jak i rzucam kości
Gdzie nieznana presja i skomplikowanie prości
Ludzie mają tyle ciepła, by cieszyć się z radości
Wiesz, że bywa różnie, było wesele, jest pogrzeb
I chyba jestem durniem, bo pytam, a nadal błądzę
Czemu zło ogólne przeradza się w jeszcze gorsze
I czemu często czyjś sukces musi być kogoś kosztem?
Czy uczucia ludzkie wymienne są na forsę?
I pojedynczo, czy hurtem zostawię jakieś wzorce?
Bo często dostrzegam w lustrze coraz ciemniejsze słońce
I uczucie, że opuszczę świat jeszcze przed jego końcem
Wyjdę tylnym wyjściem, nie zabierając gaży
Lecz wrażenie, że jak zniknę – nikt nie zauważy…
A ja próbowałem zmiany, nawet czasową terapią
Mówią, że czas leczy rany, dla mnie to marny znachor
Wierny syn domator pochłonięty przez złudzenia
Niczym nieznany aktor w teatrze, którego nie ma
Protoksyczny patos materialnego istnienia
Z nadzieją, że dzieci spaczą, dają im to do jedzenia
Prawdę przeinaczą, by Cię wsadzić do więzienia
Lecz, czy w odpowiedzi na to warto siać ogień zniszczenia?
By się upodobnić, bo tak to chyba działa,
Do ich prochów i teorii w końcu się przyzwyczajasz
Pozornie są hojni, by w sekrecie zmienić prawa
By w razie czego mogli odzyskiwać, a nie dawać
Media, afery… Nasza legalna trawa,
A te rządowe pojeby robią monopol na dragach
Patrzą się na bajer, dzieci latają z towarem,
Później sprzedają nawzajem się, bo są psychicznie słabe
Kto dziś ma odwagę, kogo zjadła ulica
Tamten hajs se darowałem, nie chcę widzieć sprzedawczyka
Odgarniacze – super, zarzekają się z honorem
Żeby z mordy zrobić dupę, a z dupy stodołę
Piesi padną trupem, bo pójdą na pierwszy ogień
Ja wygram poprzez uczucie, talent i starą szkołę
Debilom chuj w dupę, bo nie kumają nadziei
Także zrobię, co muszę, więc Ty też sobie to przemyśl
Każdy dziś wiarusem, lecz nie każdy dla idei
Robią to za fundusze, czyli prawie, jak najemnik
Zaprzedają duszę, nie wrócą nawet na chwilę
Dobrze wiem, co mówię, bo ja stamtąd wróciłem
Trzymam się z daleka od przeżartych, pustych znaczeń
Chodzi, by królik uciekał, a nie o to, czy go złapiesz
Ja na nic nie czekam, robię, co potrafię
Jeśli chcesz, to na powiekach przeczytasz mą epitafię
Nie bój się, nie uciekaj, zabij problem ze strachem
Ja tych lęków się wyrzekam w imię tego,
By inaczej żyć, uczyć, dostrzegać, że te wersy to coś więcej
Niż rap, który ma uprzedzać wyjście poprzez konsekwencję
Do drogi przymierza, nowe świadome przejście
Da nam wiara i nadzieja, więc uwierzcie
Potencjalny ten dźwięk niemocy, która chce wygrać
Sprawia czasem, że na bliźnie pojawia się nowa blizna
Doświadczenia liczba dała Tobie wiele faktów
Do błędu się przyznaj, ale idź dalej naprzód
Nie patrz się na lapsów, którzy chcą tylko przeszkodzić
Bo dowodzi to, chłopaku, że coś Tobie wychodzi
Podziel to pół na pół, daj mi kawałek całości
I miej szacunek, wiele smaku, hierarchię wartości
Która nie tylko na tracku i dla publiczności
Lecz dla bliskich i rodaków w tej ciężkiej codzienności
Nie wystarcza rapu, ale nie będę pościć
Piję, więc za zasób tej prawdziwej prawdziwości
Spalę parę baków, noc się zacznie, ja nie zasnę
Będę pisał list do czasu, z prośbą o kolejną szansę
Sam na spacer pójdę w deszczu,
Wyślę go i się zatracę tuż po moim odejściu
Nikt może nie zapłacze, ale pozdrawiam koleżków
Z nadzieją też, że słuchacze przechwycą to bez przeszkód
Całe ludzkie bractwo niech pamięta prawdę ważną
Powtarzane w kółko kłamstwo może w końcu stać się prawdą
I na baczność nigdy nie stać, przed chujem, co Ci szmatą wymachuje
I do zeznań zmusza i traktuje, pewnie Ty dokładnie wiesz, jak
Raczej to odczuje większość społeczeństwa
Idę swą wytyczną, nigdy nie przestanę marzyć
Pamięć mam fotograficzną, lecz nie znam nikogo z twarzy
Oni mają nawyk robienia rapu po nic
Ja stoję na jego straży, a mój rap sam się broni
Przekonań się nie wstydzę, jak Ty tego, za co płacą
W tak zwanej pierwszej lidze ja jestem amator
A grożą mi debile, za pare wersów się sapią
Przynajmniej, jeśli zginę, to będę wiedział, za co…
Ostatnio szukane utwory:
Za plecami spiskują hieny, co za dno! Żal mi tych co czekają aż zatraci się ktoś Braci poznaje się w biedzie, nie na fali, ziom Słodkie kłamstwa ws...
1 zwrotka [Tymek] Idę śladami których bieg kiedyś już zarysowałem myślami bo tak mi podały postacie tak mi podały te rozwiązania na tace mijam od...
[Refren] Odnalazłem się w tym labiryncie Omijam własne, błędne decyzje Bo te błędne nauczyły myśleć Dziś wyczuwam jak temat jest śliski Pamiętam...
Przepraszam cię mamo za słowa To nie do tych kobiet co chcą się szanować Są kobiety, których już tak bym nie nazwał To sodoma czy to gomora to praw...
These hotel walls are thin, razor cold and closin' in. There's no room to hide, no time to slip away. This old brass bed has ears, a thousand sins;...
[Intro: Tymek] Krążę na okrągło, jestem jak worek z forsą Krążę na okrągło, jestem jak worek z forsą A ja nie czuję już... Krążę na okrągło, jeste...
Łóżkowych sztuczek mistrz, Świntuch mam na imię, To nie robi wrażenia, spotkałeś mistrzynię, Każdą erotyczną scenę filmu mogę lepiej zagrać, Gdyb...
[Intro] Zawijam sobą chłopaków, mamy lód pod sceną Co dzień w innym mieście raportuję... (ou) [Refren: Tymek] Zawijam z sobą chłopaków, mamy lód...
Będę tam za lat 15 czy 20 Wielu z nas już się przeniesie na przedmieścia Taki plan ma przecież każdy bez ściemy Pytanie mam Jacy wtedy będziem...
Jedziesz ziomek jedziesz acha Tymon Sfond Sqnksa zaczynamy Nie pompuj stypy człowieku Nie pompuj jej Sfond Skunksa ja Jarosz Bo to jest hiphop pan...
Jedyna stała to ciągła zmiana Starzy znajomi się odzywają, ,,Nara!'' Mam jednego przyjaciela Co zawsze jak skała był ze mną Jedyna stała to ciągła...
Voimaa kurjuudesta Turhautuneisuus raivoksi muuttuu Kansa nousee tuhoamaan orjuuttajansa Armottomuus on avain huomiseen Tympeä ilme kasvoillaan...
[Refren x2] Oni mieli życie za wszelką cenę Mieli to życie za wszelką cenę Mieli to życie za wszelką cenę Niby bezsenne, a cenne w chuj [Zwrotka...
*intro* Czasem mam dosyć tych zakłamanych słów czasem mam dosyć tych zakłamanych ust szyderczych uśmiechów, rozstrajają mój lud czasem mam dosyć t...
Znam takich co pizgają ciecz z wysokim woltażem 50ka, 100ka, puszczają szmal na barze znam takich co zwijają wypasione bombaje już muzyka brzmi lep...
[Intro : USKY] Yeah yeah Oui Ollow Yeah [Couplet 1 : USKY] Hola Konnichiwa Ollow Salam dis moi NAMASTE Comme une pute si j'baise le game, j'sr...
Jeden, dwa, nie bez testu mikrofonu nie dam imtej szansy na ucieczkę do domu nie będę ich oszczędzał, nie jestem z PKO już po tych trzech linijkach...
Wbijam się na bita a wielu wokół pyta Czy teksty tego typa nie są zbyt zamotane Cóż dla Piha pewnie będę jednym z fajnych Ale szczerze przekaz tych...
Ostatnio dodane piosenki
She calls out to the man on the street "Sir, can you help me? It's cold and I've nowhere to sleep Is there somewhere you can tell me?" He walks on...
I'm holding on your rope Got me ten feet off the ground And I'm hearing what you say But I just can't make a sound You tell me that you need me T...
Wszystko ma tutaj wielki sens ścieżki spętane przerażeniem świątek srożący się przy drodze i w ustach chleba kwaśny kęs Wszystko ma tutaj...
Nocami być razem jest prościej, we władzy ciała jest dusza, nic nas nie drażni, nie złości, poważnych tematów się nie porusza. Zamykam oczy i b...
Chcę wolne od zaraz Chcę wyjechać daleko Chcę pobyć tam sama Chcę się poczuć tam lekko Chcę wolne natychmiast Chcę inny krajobraz I dźwięki,...
Zeszłam ze szczytu w nowej sukience Nikt mnie nie widzi, może nadal tam jestem Byłam na szczycie, stamtąd trudno jest dostrzec Że w mieście moim są...
Nie rozumiesz Nie rozumiesz Jak bardzo kocham Cię ! Czy to wszytko poszło w piach? Czy to wszystko zniszczył czas ? Płoniemy, płoniemy Teraz p...
Freon (ft. Dawid Podsiadło, Duit)
[Zwrotka 1: Oskar] Później leżą patrząc w sufit, to spółka w takich bajkach Szlugi, potem drugi, kółka z Lucky Strike'a Na podłodze sterta ubrań: m...
Zabierz tę miłość (ft. Julia Wieniawa)
Zabierz tę miłość Nie mogę jej już znieść Uczucia giną Jak deszcz i śnieg Poganiam je Wyprzedzasz mnie Przecież też wiesz Mijamy się Moja ni...
[Intro: Rafał Walentynowicz] O 15:30 Solar i Białas w asyście ochroniarzy, policji i straży miejskiej pojawili się w Liceum im. Batorego w Warszawie....
Za krótki sen (ft. Dawid Podsiadło)
To był tylko za krótki sen Przeleciałam przez palce w cień Tuż pod tafla się rozbił nurt Szara woda porwała mnie To był tylko za krótki sen Pow...
Przypływy (ft. Ralph Kaminski)
Z prądem przypłynąłeś do mnie Zatrzęsienie Krąży we mnie teraz wszystko Dokąd – nie wiem Czy to normalne jest By z dnia na dzień oszaleć tak M...
Słodka jak truskawki latem A trzyma w łapie tylko kubek słonych łez Skromna jak pole fiołkowe I to w ponury dzień Ej, chyba dzwoni kurier Tylko s...
Nie wiem czy to miało sens Hulać tak, hulać tak Kolejny raz Carpe diem z dnia na dzień A potem sza Cicho sza, cicho sza Sorka za ten telefon...
Na serio tak wleciała z takim różowym outfitem, cała odpalona Wyszła z limuzyny Wchodzę do szkoły dobrze ubrana SGH, Dolce Gabbana Wreszcie Juli...
Wakacje w Warszawie idą całkiem płynnie Ty wciąż tańczysz, ja wciąż oblewam siebie winem Taki chyba biznes Robię ci już setne zdjęcie Sama nie wie...
Zakochałam się w nieznajomym Zobaczyłam go w tramawaju Chyba w dziesiątce Na wyścigi bez biletu błądzę Na pierwszą lekcję nieprzygotowana Spóźnię...
nie byłem sam choć bylem sam i mówię wam, ze to zero dram i mogę grać dalej stać nie będę bać się uwierz waść nie chcesz mnie znać nie chce c...
Niech widza jaka z nas jest para Od różańca i browara Wszyscy się na nas patrzą W rytm tańca klaszczą Zobacz jestem idealna spadam z nieba jak ma...
Wow Chuja kładę na was robię czystkę Niepozorny chłopiec, który rozjebie Ci biznes Wkoło cały dzień, cały dzień piszę listy Sobel przecież nie jes...
Inne piosenki wykonawcy
Wiem , że jestem inny. Wiem , że jestem inny bo już jako dziecko udawałem w piwni pierwsze elektryczne krzesło. W domu kurwa nigdy nie było zabawek...
Nie jestem najlepszy chociaż mam taką możliwość mogę rap nie tylko pieprzyć a pierdolić go aż miło zawsze nie zbyt dobry bo mój przekaz i liryka ni...
Ta niepokojaca pustka przez to ze znow sam ale tam cos mignelo bedzie to tym czym uznasz boisz sie tego gowna wiekszosc Ciebie nie uzna lecz staram...
Mam prośbę… He. Spróbuj się wydostać, z tego, co, na co dzień czujesz. Nie dzwoń do mnie – prośba – dawno zmieniłem numer. Nienawiść jest głośna...
1.Kiedyś się zakochałem, nie od razu kiedy przyszła Ta miłość, zdawałem sobie sprawę, że już jest toksyczna Mimo to nie nazwę dziwką jej, bo z autop...
Mam pojebke w bani rozmawiałem z Katarzyną, Mefistofeles poradził wyrównuje kanabinol rzeczywistość wymacali niczym na śpiocha z dziewczyną, ja musze...
Nie chcę się już kłócić, ryczeć na Ciebie w gniewie Nie chcę robić z Ciebie suki, nieczuli na złudzenie, Które chcę w Ciebie wmusić, tak ku sile ni...
Nie lubię się chwalić ale przeważnie gdy wjeżdżam pali się canabis tak przy 40stu procentach jestem wśród ziomali, dziś zrobimy tu Amsterdam Menan...
Pod ten bit napisalem juz w chuj tekstow ale zaden dzis nie bylby tutaj na miejscu mozesz isc ale nie ominiesz przeszkod kto ci pomagal tu zyc nie...
Pamiętam nasze miejsca gdzie chodziliśmy na browar, dzisiaj to nowe osiedle albo galeria handlowa nadal tutaj mieszkam lecz to nie ten sam patronat,...
Wziąłem bez pytania, trafiłem przypadkiem robie tak ju od zarania, teksty bliskie mam jak matkę więc nie pytaj o nagrania bo nawijam to jak patrze a n...
Pokoje i korytarze, pełno różnych uczuć Płaczą ich tatuaże, równo w godzinę duchów Wychodzą na wojaże, a gdzieś po siódmym buchu Właśnie tak.. 1.Spój...
Pod nogami beton waskie krzywe przejscia ty wchodzisz w to bo na trzezwo zycie jest nie do przyjecia mineles sie z kobieta tez nie zwrociles uwagi...
Lat temu kilka blisko , zanim czas w prochy rozwiał. Żył gosciu co miał wszystko i o nim ta historia. Miał miłość i bliskośc , dom z basenem , chate...
Ludzie tylko kłapią gębą, wciąż idą w tą samą otchłań żeby zmienić coś na zewnątrz musisz zacząć od środka i to najlepiej od siebie, w imię większe...
Nie łatwo jest myśleć , gdy można łatwo wygrać. Tak jak nie łatwo istnieć , gdy ci podcinają skrzydła. Przyznaj się osobiście , gdzie twa duma , a gd...
Ostatni Pogrzeb ( Horrorcore )
1. Zw. Jadę martwą nocą , po fałszywych raperów, Twój język i mikrofon wezmę se jako trofeum, Zadam rany kute , strzał , jawne piekło tu rozpętam,...
Po kolejnym skręcie ( Prod. PSR )
Dopada ciśnienie każdą z potencjalnych istot, Zatapia cię w ziemie, a na dnie jest rzeczywistość, Nie padaj na ziemie, bo ten świat to nie jest wszy...
Jest mnie dwóch, albo trzech, uważaj, nie zmoknij. Weź tylko jeden wdech… Z mej odskoczni. Podnieca mnie sam gniew i wszystkie jego cząstki, z bi...
O wojnie, polityce, religii i innych pierdołach
||NIKONE|| gdy byliśmy młodzi nikt nie zwracał uwagi, że jedzenie i szczepionki zatruwają Ci organizm że świat pojebie do reszty prez dragi i ustro...
Towar towar towar prowokuje krzyki ciszy tu go nie jeden zalowal jak nie jeden stracil zycie tutaj nie leczy podkowa ale to jak sie rozlicze wiesz...
Dziś pije do lustra, dzisiaj pije z nią. Samotność nie opuszcza, jak dobro i zlo. Tak tu bywa z grubsza wierząc jeszcze nie wiem w co skrajnie miot...