Monua Poza schematami tekst piosenki i tłumaczenie. Posłuchaj MP3 i obejrzyj teledysk z Youtube oraz sprawdź chwyty.

Tekst piosenki

Słuchaj wiesz o mnie tyle ile dziwka o uczuciach,

Spróbuj spojrzeć szerzej, jeżeli już chcesz mnie pouczać,

Mówie swoje, zawsze prawdę, kiedy wątpie zgryzam wargę,

Patrzę walka, pióro kartka, kartka, pióro i bit- składam,

Moją motywacją będą wszystkie Twoje klęski,

Znienawidzisz mnie za to, dla mnie będzie to prestiż.

Po co mówić - nikt nie słucha,

Po co pytać - bezsensownie,

Po co gadać - nieprawdziwie,

Po co słuchać - instynktownie?

Nie warto się starać skoro nikt Cię nie chce słuchać,

Nie ma co się spinać, gdy odpowiedzi nie chcesz szukać,

Nie ma po co się odzywać, kiedy gadasz farmazony,

Nie wiem po chuj mnie słuchasz skoro wolisz rap pozorny?!

Lubię wychodzić po za wszelakie schematy,

Nie lubię być zamknięta pod kopułą zasady,

Zasady są po to, przecież aby je łamać,

Łamię je wszystkie i nigdy nie dam się im złapać.



Łamię zasady a Ty dalej brnij w schematy,

Od zasady do zasady, to są codzienne tematy,

Łamie karki moją prawdą tak po prostu, dla zabawy,

Chcesz się tego nauczyć? Dla Ciebie to są trudne sprawy!



Podejdź bliżej do głośnika, niech rozwali Ci bębenki,

Podejdź bliżej teraz słuchaj czyj to rap jest cienki,

Zrób to na full, niech się dowiedzą wszyscy,

Że zaprzątam w Twojej głowie teraz bardzo brudne myśli.

Kobieta plus rap mówisz, że to nie pójdzie w świat,

Gdyby nie poszło w świat, nie słuchałbyś tego brat,

Skończ już gadać i jak słuchasz wczuj się w słowa zapisane,

Po za kolejnym schematem nimi łamie Twój dekalog bracie.

Nie potrzebuję dwulicowych, wszystkich tych szczerze pierdolę,

Odnalazłam się w prawdzie i obrałam dobrą drogę,

Od czasu do czasu czasem od rana do rana,

Piszę wersy i nagrywam, to moja prywatna sprawa.

Rozbudzam kontrowersje, bo kieruję się swą prawdą,

Ty tego nie zrozumiesz, będziesz mnie nazywał szmatą,

Dalej podążaj za pozorami i hejtuj ile możesz,

Ja w tym czasie zrobie coś, do czego Ty nigdy nie dojdziesz!



Łamię zasady a Ty dalej brnij w schematy,

Od zasady do zasady, to są codzienne tematy,

Łamie karki moją prawdą tak po prostu, dla zabawy,

Chcesz się tego nauczyć? Dla Ciebie to są trudne sprawy!



Wbijam się do tego - Tobie właśnie spada ego,

Ponad wszystko, ponad wszystkich będę robić coś z niczego,

Przy starciu z moim wersem możesz zgubić wszystkie zęby,

To jest jak dobry sierp, na Tobie robię te manewry.

Pilnuj tego co Twoje, bo zabiorą Ci to ziomek,

Pilnuj tego i doceniaj, nigdy nie wiesz kiedy będzie koniec,

Lece wysoko mając jeszcze głowę w chmurach,

Tego mi nie zabiorą, w tym mogę serca słuchać.

Wolna od nagłówków, od przypisów i pozorów,

Nie naklejam metek i rzadko unikam kłopotów,

Nie zabijesz tego co w głowie siedzi, szydzi i buduje

Dawaj prosto z mostu, ja ludzi nie szyfladkuję.

Szczerość ponad wszystko, słodko gorzka prawda górą,

Nie zgodzisz się z tym widze Twoją przyszłość krucho,

A co za tym idzie, będziesz hejtującą dupą,

Bo zaklejać rany kłamstwem nie jest drogą słuszną.



Łamię zasady a Ty dalej brnij w schematy,

Od zasady do zasady, to są codzienne tematy,

Łamie karki moją prawdą tak po prostu, dla zabawy,

Chcesz się tego nauczyć? Dla Ciebie to są trudne sprawy! 

Tłumaczenie