×

Wyszukaj artykuł


Podaj imię i nazwisko autora

Podaj tytuł szukanej piosenki

Mirosław Hrynkiewicz Pieśń o Jarosławie Kaczyńskim tekst piosenki i tłumaczenie. Posłuchaj MP3 i obejrzyj teledysk z Youtube oraz sprawdź chwyty.



Tekst piosenki

Wybacz mi ojcze, wybacz mi matko, że wódkę piję dziś sam,

bo tylko z wódką da się wyśpiewać, to co wyśpiewać chce wam.

Piję do lustra, telewizora, wokół bezpieczny jest świat,

a my tu sami wypowiadamy wojnę, my przeciw wam.


Panie Kaczyński, Panie Kaczyński, co ci kazało, co?,

wypuścić z piekieł dawne demony, by nawiedziły nasz dom?


Było dla wszystkich tak oczywiste, kto tu jest dobry, kto zły,

po tej złej stronie zdrajcy czerwoni, a po tej dobrej wy.

Staliśmy razem przeciw czerwonym, gdy ty rzuciłeś nam w twarz,

pełną plugastwapuszkę Pandory, co podzieliła nas.


Panie Kaczyński, Panie Kaczyński, na cóż ci było to?

kiedy my z czoła gnój ocieramy, czerwoni śmieją się w głos.


Zwycięstw jest mało w naszych annałach, miesiące symbole klęsk,

ten jeden sierpień zajaśniał pięknie, ty klęskę w nim widzieć chcesz.

Tylko zwycięstwa przynoszą chwałę, niech pozna je cały świat,

pamięć o klęskach, to dla nas lekcja, niech w naszych sercach trwa.


Panie Kaczyński, Panie Kaczyński, jak milczeć mam, gdy ty,
nawet ten sierpień zamieniasz w klęskę, dzieląc na dobrych i złych.


Sąsiadów lepiej mieć za przyjaciół, lecz tobie, to nie w smak,

ty im nie ufasz, gdy zapraszają pod jeden wspólny dach.

Nasza Ojczyzna leży nad Wisłą, nie zdołasz przenieść jej,

ani za góry, ani za lasy, musi zostać, gdzie jest.


Panie Kaczyński, Panie Kaczyński, sąsiadów dzielić chcesz,

na gorszych tych, co blisko nas żyją i lepszych za morzem gdzieś.


Wschód albo Zachód,drogę na Zachód otworzył sierpniowy dzień,

ty trzecią drogą chcesz nas prowadzić, gdzie?, nie wiadomo gdzie?

Ani na północ, nie na południe, na zachód, ani na wschód,

historia uczy i ty wiesz o tym, że nie ma trzecich dróg.


Panie Kaczyński, Panie Kaczyński, czemu nas dzielisz dziś?,

na dobrych, co w ciemno idą za tobą i złych, co nie chcą tam iść?


Twoją ostoją, ci co się boją nowych nieznanych dni,

a ty ich mamisz tym, czym socjalizm przez lata mamił ich.

Dodałeś tylko kontusz i szablę, błądząc w przeszłości mgle,

gdy inni dawno w przyszłość wybiegli, pokonując swój lek.


Panie Kaczyński, Panie Kaczyński, znów dzielisz chcesz, czy nie,

na dobrych tych, co boją się więcej i złych, co boją się mniej.


Na twym sztandarze Jezusa niosą, lecz jakąś inną ma twarz,

ten z Galilei kochał nas wszystkich, twój tylko niektórych z nas.

Jezus prawdziwy nie mieszka w Toruniu, on mieszka z nami ja wiem,

on kocha Żyda i Rosjanina, Niemca i ciebie i mnie.


Panie Kaczyński, Panie Kaczyński, zamiast obdzielać nas w krąg,

tą Jezusową miłością wielką, Ty dzielisz każdy nasz dom.


Mąż przeciw żonie, kłótnie dozgonne, kto lepszym Polakiem był,

łóżko pod nimi wzdłuż przełamane, jakże odnajdą się w nim.

Syn przeciw ojcu, wnuk przeciw dziatkom, a przeciw siostrze brat,

w tylu rodzinach stół przerąbany, jak mają chleb na nim kłaść?


Panie Kaczyński, Panie Kaczyński, dom nasz i łóżko i stół,

nawet Jezusa z krzyżem drewnianym przepiłowałeś na pół.


Kto ciebie skrzywdził, anioł, czy diabeł, że tak odpłacasz nam,

dzielisz i ranisz i wiek upłynie nim wyliżemy się z ran.

Zatykam uszy, nie chcę już słyszeć,kto tu jest dobry, kto zły,

czas i historia na to odpowie, ale nie dziś i nie ty.


Wybacz mi ojcze, wybacz mi matko, wybaczcie mi ten stan,

że zamiast w wódce utopić smutki, w smutku topię się sam. 

Edytuj tekst

Tłumaczenie

Dodaj tłumaczenie

Dodaj komentarz


Ostatnio szukane utwory:


Ostatnio dodane piosenki

Another Day In Paradise

She calls out to the man on the street "Sir, can you help me? It's cold and I've nowhere to sleep Is there somewhere you can tell me?" He walks on...

Apologize

I'm holding on your rope Got me ten feet off the ground And I'm hearing what you say But I just can't make a sound You tell me that you need me T...

Wieś

Wszystko ma tutaj wielki sens ścieżki spętane przerażeniem świątek srożący się przy drodze i w ustach chleba kwaśny kęs Wszystko ma tutaj...

Sny

Nocami być razem jest prościej, we władzy ciała jest dusza, nic nas nie drażni, nie złości, poważnych tematów się nie porusza. Zamykam oczy i b...

Wolne

Chcę wolne od zaraz Chcę wyjechać daleko Chcę pobyć tam sama Chcę się poczuć tam lekko Chcę wolne natychmiast Chcę inny krajobraz I dźwięki,...

Wypalenie

Zeszłam ze szczytu w nowej sukience Nikt mnie nie widzi, może nadal tam jestem Byłam na szczycie, stamtąd trudno jest dostrzec Że w mieście moim są...

Chcę Być z Tobą

Nie rozumiesz Nie rozumiesz Jak bardzo kocham Cię ! Czy to wszytko poszło w piach? Czy to wszystko zniszczył czas ? Płoniemy, płoniemy Teraz p...

Freon (ft. Dawid Podsiadło, Duit)

[Zwrotka 1: Oskar] Później leżą patrząc w sufit, to spółka w takich bajkach Szlugi, potem drugi, kółka z Lucky Strike'a Na podłodze sterta ubrań: m...

Zabierz tę miłość (ft. Julia Wieniawa)

Zabierz tę miłość Nie mogę jej już znieść Uczucia giną Jak deszcz i śnieg Poganiam je Wyprzedzasz mnie Przecież też wiesz Mijamy się Moja ni...

Patoreakcja

[Intro: Rafał Walentynowicz] O 15:30 Solar i Białas w asyście ochroniarzy, policji i straży miejskiej pojawili się w Liceum im. Batorego w Warszawie....

Za krótki sen (ft. Dawid Podsiadło)

To był tylko za krótki sen Przeleciałam przez palce w cień Tuż pod tafla się rozbił nurt Szara woda porwała mnie To był tylko za krótki sen Pow...

Przypływy (ft. Ralph Kaminski)

Z prądem przypłynąłeś do mnie Zatrzęsienie Krąży we mnie teraz wszystko Dokąd – nie wiem Czy to normalne jest By z dnia na dzień oszaleć tak M...

Fiołkowe pole

Słodka jak truskawki latem A trzyma w łapie tylko kubek słonych łez Skromna jak pole fiołkowe I to w ponury dzień Ej, chyba dzwoni kurier Tylko s...

2:00

Nie wiem czy to miało sens Hulać tak, hulać tak Kolejny raz Carpe diem z dnia na dzień A potem sza Cicho sza, cicho sza Sorka za ten telefon...

Julia w Mieście

Na serio tak wleciała z takim różowym outfitem, cała odpalona Wyszła z limuzyny Wchodzę do szkoły dobrze ubrana SGH, Dolce Gabbana Wreszcie Juli...

Wakacje w Warszawie

Wakacje w Warszawie idą całkiem płynnie Ty wciąż tańczysz, ja wciąż oblewam siebie winem Taki chyba biznes Robię ci już setne zdjęcie Sama nie wie...

Zakochałam się w nieznajomym

Zakochałam się w nieznajomym Zobaczyłam go w tramawaju Chyba w dziesiątce Na wyścigi bez biletu błądzę Na pierwszą lekcję nieprzygotowana Spóźnię...

Morda nie szklanka

nie byłem sam choć bylem sam i mówię wam, ze to zero dram i mogę grać dalej stać nie będę bać się uwierz waść nie chcesz mnie znać nie chce c...

Wróciłeś nad ranem

Niech widza jaka z nas jest para Od różańca i browara Wszyscy się na nas patrzą W rytm tańca klaszczą Zobacz jestem idealna spadam z nieba jak ma...

To ja

Wow Chuja kładę na was robię czystkę Niepozorny chłopiec, który rozjebie Ci biznes Wkoło cały dzień, cały dzień piszę listy Sobel przecież nie jes...

Inne piosenki wykonawcy

Ballada o powstaniu Solidarności

Czy pamiętasz, ile lat szliśmy z głową opuszczoną, Ile razy zapytałeś zawstydzony: „Czyś ty, Polsko, mą ojczyzną, czy pokojem hotelowym Wynajętym prze...