Tekst piosenki
Gdziekolwiek teraz jesteś ziomek usłysz mój głos.
To miasto mogło być skreślone, o mały włos.
Za mały sos, kurwy chciały zhańbić miasto,
marny ich los, a dziś wjeżdżamy pełną bandą.
Z każdego bloku, bit leci na ulicę.
Dla prawdziwego rapu poświęcamy swoje życie.
Jeden bit, jeden rap, jedno miasto, jedno studio.
Dla mnie cały świat, a dla ciebie dobre gówno.
Tak jak bomby bombardier zrzucam wers na rewir,
gdzie ciągły trening czyni mistrza więc wiem jak przeżyć.
Wiem, że wierzysz. Wiem, że Ci zależy,
ale to ja jestem jak orient Express, wśród drezyn.
To mój reżim, w kiejdach mam zapas wersów
skradam się jak Tenchu napalm płonie w sercu.
Chcesz to hejtuj, jeśli ma tobie ulżyć,
a ja mam satysfakcję, że potrafię twój dzień skurwić.
Ej teraz słyszysz oryginalny FsDan dla ciebie.
2 strefa master plan, czy dociera do ciebie?
Nowy porządek, ja go ustalam, to się wie.
Wchodzę do studia i jadę przed siebie.
Nie myślę o gniewie, jestem siódmym w niebie.
Każdy jakoś to odczuwa, chociaż odrębnie.
Nadchodzi rewolucja i to nie brednie.
Kiedy biorę za mic, morda Ci blednie.
Wjeżdżamy pełną bandą, czy dociera do ciebie?
Dla prawdziwego rapu, dla ciebie.
Nadchodzi rewolucja, to mój reżim,
To nie brednie, to nie brednie.
Nawijasz jak ...
my na spontanie jedziemy.
Byliśmy tu i będziemy,
prawdziwy rap, zero ściemy.
Idziemy w jednym szeregu,
mijamy zwrotki na biegu.
Tu gdzie z bieguna na biegun,
wciąż wali bas, wali stopa.
Tu jest zawsze impreza,
nas nie dotyczy asceza.
Leżę wygodnie jak cezar,
po alkoholu mam zeza.
Strefa otwiera swój sezam,
jak Hassan chwytam mikrofon.
Hasam po bitach jak ...
To koniec gry, koniec z Tobą.
To ludzi grono, co ponoć pizga tak co noc.
Choć nie wiadomo, czy przypłacimy tym słono.
Rzekomo, to atak jest najlepszą obroną,
więc powiedz wszystkim szczonom, by wołali o pomoc.
Stój nieruchomo, (Ejj) Brzmi to znajomo?
Te wersy płoną, bo one są poza kontrolą.
Jedni za coś się biorą, inni tylko pierdolą,
bo chyba wolą, być traktowani z ironią.
Prawdziwy obraz miasta, masz jak na dłoni
Aifam klika, ulica, rap, bloki.
Miasto Poznań żyje, dobrze ma się.
Enfant Terrible tej sceny prędzej czy później
dopadnie każdego, więc nie wychylaj się ty kurwo.
Jeden z drugim ma gula, więc utrudnia.
Nie musisz schodzić nam z drogi,
my niszczymy każdego.
Ta ekipa trafia w samo sedno.
2 strefa, byliśmy tu i będziemy
miasto Poznań, prawdziwy rap zero ściemy.
Te wersy płoną, my niszczymy każdego.
brzmi to znajomo?
Ruszamy, wchodzimy w ten biznes bez plamy.
Konkretny plan mamy by wciąż grać tam i brać.
Świat jest nasz, więc Ty też przestań się bać.
Lepiej płać te bejmy, monetę za nasz talent brat.
Lat, lat wciąż przybywa na karku.
Ja plan mam, no i szczonie łeb na karku.
2 strefa też od dekady w rap grze.
Każde pokolenie rapu w Polsce o tym wie.
Prosto z 4 2 6,
gdzie nowa baza ziomek.
Wszystkie znaki na mieście prowadzą w naszą stronę
kto tu ma koronę, tej ja piję extra koronę
razem z bandą dzień za dniem przy świętym drzewie.
Z tego miejsca zapowiadam moje solo,
tak w nowy rok wchodzę ze starą szkołą.
jJak tak wszystkie style obetnę tu na tracku,
dziś WS'ka reprezentant dołączam do szeregu
Snajper pociąga za spust, z głowy spada Ci kaszkiet.
Zanim usłyszałeś strzał, pocisk przedziurawił czaszkę.
Znasz mnie skurwysynu, to będzie straszne.
Robię z resztek mózgu, oczu i języka pasztet.
Nadszedł czas, na pełnokrwisty prowiant.
Jestem kanibalem rapu, sram na ministerstwo zdrowia.
Oto zachodnia strona! Do grobu od kołyski.
Słabym MC's siadam gołą dupą na zaplute pyski.
Meksykańska morda, człowieku jest tu,
wykładając wszystkie karty na stół.
A tobie skacze gól,
bo nie możesz mieć tego co my mamy już,
taki luz, który rozpierdala każdy muł.
Mówi Ci to luz bandyta z Luzbeny Crew.
Na krzywe akcje, kładący chuj.
I każdy fafaraf się stara wkuje moją ksywę,
składającą się z szesnastu liter.
Ostatnio szukane utwory:
Jeszcze poczekajmy
Tadeusz Woźniakowski
O nas nie zaszumi wiatr kołysaniem bzów, O nas nie zaśpiewa ptak sponad naszych gór. O nas powie ktoś ze smutkiem: "Szkoda, że to szczęście takie krót...
Jesteś mi potrzebna
Tadeusz Woźniakowski
Wiatru (?) trudno żyć bez morza Morskie fale kocha zorza A ty o tym wiesz Że ja wciąż przy tobie myślami Czy wstaje dzień Czy gwiazdy palą się nad nam...
Where Did Our Love Go
Susan Wong
Baby, baby, baby don't leave me. Ooh, please don't leave me all by myself. I've got this burning, burning, yearning feelin' inside me. Ooh, deep insid...
Niepotrzebna piosenka
Tadeusz Woźniakowski
Usłyszałem tę piosenkę tylko raz Nie pamiętam nawet, gdzie i kiedy Ale odtąd chodzi za mną cały czas Jak za wiatrem w polu woń rezedy Tra-lila-li, tr...
You Are So Beautiful
Susan Wong
You are so beautiful to me You are so beautiful to me Can't you see You're everything I hoped for You're everything I need You are so beautiful to me...
What a Difference a Day Made
Susan Wong
What a difference a day makes Twenty-four little hours Brought the sun and the flowers Where there used to be rain What a difference a day makes Twen...
Kolorowe warszawianki
Tadeusz Woźniakowski
Choćbyś zwiedził krain tysiąc Choćbyś zjeździł cały świat Na to mogę nawet przysiąc Na to mogę słowo dać: Choćbyś szukał całe lata Próżno tracisz cen...
You Needed Me
Susan Wong
I cried a tear, you wiped it dry I was confused, you cleared my mind I sold my soul, you bought it back for me And held me up and gave me dignity Some...
Jej portret
Tadeusz Woźniakowski
Naprawdę jaka jesteś, nie wie nikt O sobie sama tyle wiesz co nic W tańczących wokół ciemnych lustrach dni Rozbłyska twój złoty śmiech Przerwany w pół...
Liliowy parasol
Tadeusz Woźniakowski
Moja ciocia gubi ciągle swój parasol Krzyczy wciąż na cały dom: "Gdzie mój parasol?" Biega mama, za nią pies i ja, i tata Gdzie parasol, gdzie parasol...
Mariola, kiedy ślub
Tadeusz Woźniakowski
Mariola, kiedy ślub? Sukienkę białą kup I nie każ gościom czekać dłużej! Na ślubny bukiet już Zakwitło tysiąc róż Nie czekaj, aż przekwitną róże! Zat...
Selene
Tadeusz Woźniakowski
Cara, ti parlo dalla Luna Vieni, sono qua, ti aspetto! Selene-ene ah! Come è bello stare qua Selene-ene ah! Con un salto arrivo là Selene-ene ah! È u...
Windmills Of Your Mind
Susan Wong
Like a circle in a spiral, Like a wheel within a wheel Never ending or beginning On an ever-spinning reel, Like a snowball down a mountain Or a carniv...
Nim odejdziesz z zielonej doliny
Tadeusz Woźniakowski
Mówią ludzie, że z naszej doliny Gdzieś daleko wyruszyć chcesz sam Za tym słońcem, co niegdyś tak pięknie Naszej wiośnie świeciło i nam Nim odejdzies...
Jagodowa Kaśka
Tadeusz Woźniakowski
Deszcz i wiatr, i jesienna mgła Droga pełna grud nie jest dla nas zła Gdy harmonia rżnie, gdy harmonia gra Słucha krzywy płot, stara wierzba, nowy mos...
O la la mandolina
Tadeusz Woźniakowski
Rozstroiła mi się mandolina A gdy ją chciałem nastroić Pękła mi struna, więc, do pioruna W kąt wyrzuciłem, niech stoi O la la, po co mi mandolina O l...
Ja lubię lato
Tadeusz Woźniakowski
Ja lubię lato - powiedział Grześ - Ja lubię lato, bo ciepło jest Ja lubię lato, bo lody jem Ja lubię lato, bo długi dzień Ja lubię lato, lubię lato -...
Ona ma oczy niebieskie
Tadeusz Woźniakowski
Mój profesor wciąż robi awantury Że ja marzę o niebieskich migdałach Że na chmury spoglądam do góry Lecz inaczej rzecz przedstawia się cała Żaden...
Imieniny
Tadeusz Woźniakowski
Już od rana jest piekło Trudno, słowo się rzekło Całe szczęście, że tylko raz w roku Zwykła rzecz, lista gości Też nastręcza trudności Bo inaczej zade...
Rudy rydz
Tadeusz Woźniakowski
Był sobie raz zielony las A w lesie jakby nigdy nic W zielonej pustce, na jednej nóżce Stał sobie rudy rydz Rudy, rudy, rudy, rudy rydz Jaka piękna s...
Ostatnio dodane piosenki
She calls out to the man on the street "Sir, can you help me? It's cold and I've nowhere to sleep Is there somewhere you can tell me?" He walks on...
I'm holding on your rope Got me ten feet off the ground And I'm hearing what you say But I just can't make a sound You tell me that you need me T...
Wszystko ma tutaj wielki sens ścieżki spętane przerażeniem świątek srożący się przy drodze i w ustach chleba kwaśny kęs Wszystko ma tutaj...
Nocami być razem jest prościej, we władzy ciała jest dusza, nic nas nie drażni, nie złości, poważnych tematów się nie porusza. Zamykam oczy i b...
Chcę wolne od zaraz Chcę wyjechać daleko Chcę pobyć tam sama Chcę się poczuć tam lekko Chcę wolne natychmiast Chcę inny krajobraz I dźwięki,...
Zeszłam ze szczytu w nowej sukience Nikt mnie nie widzi, może nadal tam jestem Byłam na szczycie, stamtąd trudno jest dostrzec Że w mieście moim są...
Nie rozumiesz Nie rozumiesz Jak bardzo kocham Cię ! Czy to wszytko poszło w piach? Czy to wszystko zniszczył czas ? Płoniemy, płoniemy Teraz p...
Freon (ft. Dawid Podsiadło, Duit)
[Zwrotka 1: Oskar] Później leżą patrząc w sufit, to spółka w takich bajkach Szlugi, potem drugi, kółka z Lucky Strike'a Na podłodze sterta ubrań: m...
Zabierz tę miłość (ft. Julia Wieniawa)
Zabierz tę miłość Nie mogę jej już znieść Uczucia giną Jak deszcz i śnieg Poganiam je Wyprzedzasz mnie Przecież też wiesz Mijamy się Moja ni...
[Intro: Rafał Walentynowicz] O 15:30 Solar i Białas w asyście ochroniarzy, policji i straży miejskiej pojawili się w Liceum im. Batorego w Warszawie....
Za krótki sen (ft. Dawid Podsiadło)
To był tylko za krótki sen Przeleciałam przez palce w cień Tuż pod tafla się rozbił nurt Szara woda porwała mnie To był tylko za krótki sen Pow...
Przypływy (ft. Ralph Kaminski)
Z prądem przypłynąłeś do mnie Zatrzęsienie Krąży we mnie teraz wszystko Dokąd – nie wiem Czy to normalne jest By z dnia na dzień oszaleć tak M...
Słodka jak truskawki latem A trzyma w łapie tylko kubek słonych łez Skromna jak pole fiołkowe I to w ponury dzień Ej, chyba dzwoni kurier Tylko s...
Nie wiem czy to miało sens Hulać tak, hulać tak Kolejny raz Carpe diem z dnia na dzień A potem sza Cicho sza, cicho sza Sorka za ten telefon...
Na serio tak wleciała z takim różowym outfitem, cała odpalona Wyszła z limuzyny Wchodzę do szkoły dobrze ubrana SGH, Dolce Gabbana Wreszcie Juli...
Wakacje w Warszawie idą całkiem płynnie Ty wciąż tańczysz, ja wciąż oblewam siebie winem Taki chyba biznes Robię ci już setne zdjęcie Sama nie wie...
Zakochałam się w nieznajomym Zobaczyłam go w tramawaju Chyba w dziesiątce Na wyścigi bez biletu błądzę Na pierwszą lekcję nieprzygotowana Spóźnię...
nie byłem sam choć bylem sam i mówię wam, ze to zero dram i mogę grać dalej stać nie będę bać się uwierz waść nie chcesz mnie znać nie chce c...
Niech widza jaka z nas jest para Od różańca i browara Wszyscy się na nas patrzą W rytm tańca klaszczą Zobacz jestem idealna spadam z nieba jak ma...
Wow Chuja kładę na was robię czystkę Niepozorny chłopiec, który rozjebie Ci biznes Wkoło cały dzień, cały dzień piszę listy Sobel przecież nie jes...