Tekst piosenki
Tak jest
Tak jest
Smoku
Lokalny patriota lojalny dla miasta
Kielecki punkt widzenia Twój puls radykalnie wzrasta
Ty widzisz nas tu kilku To jest część tego miasta
A jest tu jeszcze wieluCała reprezentacja
I kiedy kleje rymy to jest kurwa masakra
Ale ja zawsze zrobię to dla tego tu miasta
I wkurwia mnie pieprzenie że została nas garstka
Bo to są bzdury ziomek i to wyssane z palca
Larkin
Jestem dzieckiem tego miasta
Bardzo dobrze znam ten labirynt
Musiałem w nim dorastać
dziś nie poczuwam się do winy
kocham miasto, zakamarki, historię, ludzi i hip hop
nie przekraczam granic metropolii, bo wiem, że mam tu wszystko
Jestem tu od 88, jestem lokalnym patriotą
Życie nauczyło mnie że rodzina cenniejsza niż złoto
Że nie ma miejsca jak swój dom, jestem panem losu swego
Masz tu głos podziemia z serca rap ze wschodu południowego
Eldezet
Jestem stąd stawiam wiernie każdy krok
Idę przed siebie pewnie, bo znam tutaj każdy kąt
Żadna ulica tu nie jest obca mi
W herbie korona, w sercu herby, tyle pięknych chwil
I ogarniamy to sami, życie napchane wersami, radzimy sobie tu sami (to nasz syf)
Gdy wyjeżdżamy – wracamy głowy napchane wersami
Kochamy miasto co znamy, a w środku MY
Stano
A pamiętasz KRK reprezentant Wschodniej sztuki walk
Dzisiaj w CK daje rap więc go łap
Słuchaj tego brat jeśli wspierasz dobry projekt
karabinem wersy, słowa trafią jak naboje
Wiesz po co stoję, wiesz kto Ja jestem
Typowy beszczel, lokalnym wieszczem
i wiedz, że zawsze warto bratu pomóc.
Na południowym wschodzie z farcikiem ziomuś
Jogas
Moje serce, cały ja Lokalny patriota
W herbie nie z sierpa słota raczej z czerwieni i złota
Tu gdzie leje się woda piekielna parzy gardziel
Nie jeden przy nas odpadł pozorny twardziel
To Kielce tu mam wszystko
Tu są kumple i rodzina
Tu mam dom, swoje rapy, tu wychowuje syna
Tu się nie raz przegina, traci kontakt, nie do wiary
Tu latają famy, nie puszcza się z gęby pary
Anton
Pochodzę stąd, gdzie na mój ląd nie jeden rzucił parę klątw
Przy 40 % kopę jak prąd, krąg zataczam
Nie zapominam, wybaczam, powracam, wykraczam
Poza wykres normalności słuchacza i wkraczam w to
Ja reprezentuję ulice, szare chodniki, na siebie tu liczę
Mam różne nawyki Ty nie pokryjesz mnie wstydem
Dla Ciebie to szok!
Jestem lokalnym patriotą co miasto ceni wysoko
Język trzymam za zębami, hołd oddaję blokom
Sęq
to miasto potrafi podciąć skrzydła i często robi się tu wąsko
mam cel, wzbić się wysoko, nie chce biedować tu non stop (znam te)
znam te ulice, przejścia, bloki, osiedla, pietra, ludzi rozpoznawać wiem jak,
fałszywych wykluczam bez zmian, realizuje B plan, zakorzeniony jestem tu,
gdzie ociężale powieki nie oznaczają chęci do snu...
mamy swój sztandar, niesiemy go, słyszę brawa, to nasze życie,miasto to Kielce, Seq pozdrawiam
Bobson & BBK
Znam to dobrze, bo wciąż jestem w tych blokach
Tu mam swe życie, którego za nic kurwa nie oddam, tu
Gdzie bloki, klatki, schody wbiły stopy w beton
Gdzie to wszystko zasila ten pierdolony żeton, mów
Do mnie szeptem bo klatki słyszą bardziej
Zanim wypowiesz me imię, ściana poda słowo dalej, ja
Żyję w swym świecie, gdzie odkryłem coś
czego Ty na Internecie nie bo nie masz aż tak długich rąk
Idę wciąż, choć mam nad stopami chodnik
miasto niesie blask księżyca oślepiając niewidomych, czas
spowolniony w tempie trzyma oszpeconych,
kiedy w ruch zwija z bólu się wkładając palce w odbyt, czas
rządzi światem, ale nie moim miastem
Nie oglądam nic zza szyby, kreatury chcą mieć władzę, na własność
Trzymajmy dłońmi nasze miasto
SPM SEKTA STREET FAMILY
Nie da Ci zasnąć tu
Koksu
Patologicznymi wersami wpisuję się w to miasto
z zapitymi ryjami hałasuje, sąsiedzi nie mogą zasnąć
pośród awantur w klitkach gdzie jest wiecznie ciasno
chór tych z belkami przeszkadzać chce, chuj z nimi mówię to jasno
i choć kamery w blokach tu trwa la vida loca
fasady w wielu kolorach przykrywką syfu w ludzkich głowach
Ty możesz to nie nienawidzić ja i tak to będę to kochać
wychowany na czarnowie! widzisz? lokalny patriota!
Nagana
Z ulic (z ulic) żadna tu nie tuli
jest tu chłopak w kurwe żuli są tu ciągle awantury
kolor mordy do purpury
z życia ruin podnoszą się nie liczni
będzie lepiej to brzmi jak science fiction
młode siksy pixi dixi w klubach dają pizdy
prze chuj ten co gnój rzuca na chuj zamiast na widły
białe flagi nigdy walczę o każdy centymetr
szczęście sam sobie przynieś
impossible? chuj z limes
Makary
Lepiej trzymać blat niż się kłócić
lepiej zamknąć mordę niż farmazony nucić
Rap tu umarł ze WZGÓRZEM? Absolutnie!
ta bomba wciąż tu CyKa CyKa i w końcu wybuchnie
Wschodnie-Południe najpiękniejsze pomiędzy
styczniem a grudniem,
może i śmierdzi przedmieściem
ale nie świruj, bo nie brakuje nam stylu.
B-boje, raperzy, wrajtarzy wszyscy jak należy
napierdalają ogniem rok w rok,
po 12 miesięcy, mieszkańców plus-minus
200 tysięcy to Civitas Kielcensis.
To miasto MC których imię wszyscy w Polsce znają
Scyzoryk! Scyzoryk! tak na mnie wołają. Bajo
Ostatnio szukane utwory:
Koralų pasaka
Jurga
Jis keliavo iš šalies į šalį, iš žemės į smėlį, kiekvienoje vietoje, kur apsistodavo praleisdamas tris dienas. "Nes tai – laikas sušilti", - taip jam...
Kai pamirši tu mane
Jurga
Kai pamirši tu mane Tolimam naujam krante Laiko juostos išsiskirti Vandenynai jūron liks Ir vėl Ir vėl... Kai pamirši tu mane Bus akimirka nauja Ati...
Niekas negirdi
Jurga
Kai saulė nusileis, Kai suprasiu, kad jau rugpjūtis, Kai žvaigždės danguje Laiminga noresiu būti. Savo mirusias mintis Išbarstysiu skrisdama virš jūro...
Per silpna
Jurga
Per silpna, kad likčiau Per tvirta išeit. Per arti nutolę, Glaudžiasi krantai. Mano upės kalba, Tik akmuo pakels. Mano durys kiauros, Nieks nepasimel...
Saulė vandeny
Jurga
Surandu tavęs dalelę veiduos Praeivių. Jų nedaug, bet kiekviena iš jų duos Benamiui žodį, paglostyt šunį, Nusišypsot, nusišypsot, Kai skauda labai. Be...
Rykliai ir vilkolakiai
Jurga
Pro vandenį žvaigždės, pro vandenį juodo aksomo dangus... Pro vandenį gaivų skauda lengviau, gal čia pasilikt... Gal nerti gilyn žuvimi, bet ir ten –...
Mortos daina
Jurga
Šiandien aš taip noriu gyventi, Noriu juoktis ir verk, Ir mylėt širdimi Paukščių takais su tavimi. Mano meilė – skriejantis vėjas, Pievoj paklydę dru...
Šerlokas Holmsas
Jurga
Vieną dieną, į kalnus nešiau tavo miegą Ir pamečiau pakeliui. Bėgau jo ieškot, radau besiplaikstantį vėjyje ant šakos. Ir tada laiko tapo mažai, kažko...
Vande Mataram
Kabhi Kushi Kabhi Gham
Vande Mataram Vande Mataram (x13) Sujalam suphalam, mataram. Malayaja sheetalam, mataram. Sujalam suphalam, mataram. Malayaja sheetalam, mataram...
Vakar lijo čia
Jurga
Rūkas pievoje, guliu Medžiu sienoje, tylu Vakar lijo čia... Per arti vandens, gijau Kelio girioje, nežinau Žaidzia su tyla, naktis Švelnus liūdesys,...
Ostatnio dodane piosenki
She calls out to the man on the street "Sir, can you help me? It's cold and I've nowhere to sleep Is there somewhere you can tell me?" He walks on...
I'm holding on your rope Got me ten feet off the ground And I'm hearing what you say But I just can't make a sound You tell me that you need me T...
Wszystko ma tutaj wielki sens ścieżki spętane przerażeniem świątek srożący się przy drodze i w ustach chleba kwaśny kęs Wszystko ma tutaj...
Nocami być razem jest prościej, we władzy ciała jest dusza, nic nas nie drażni, nie złości, poważnych tematów się nie porusza. Zamykam oczy i b...
Chcę wolne od zaraz Chcę wyjechać daleko Chcę pobyć tam sama Chcę się poczuć tam lekko Chcę wolne natychmiast Chcę inny krajobraz I dźwięki,...
Zeszłam ze szczytu w nowej sukience Nikt mnie nie widzi, może nadal tam jestem Byłam na szczycie, stamtąd trudno jest dostrzec Że w mieście moim są...
Nie rozumiesz Nie rozumiesz Jak bardzo kocham Cię ! Czy to wszytko poszło w piach? Czy to wszystko zniszczył czas ? Płoniemy, płoniemy Teraz p...
Freon (ft. Dawid Podsiadło, Duit)
[Zwrotka 1: Oskar] Później leżą patrząc w sufit, to spółka w takich bajkach Szlugi, potem drugi, kółka z Lucky Strike'a Na podłodze sterta ubrań: m...
Zabierz tę miłość (ft. Julia Wieniawa)
Zabierz tę miłość Nie mogę jej już znieść Uczucia giną Jak deszcz i śnieg Poganiam je Wyprzedzasz mnie Przecież też wiesz Mijamy się Moja ni...
[Intro: Rafał Walentynowicz] O 15:30 Solar i Białas w asyście ochroniarzy, policji i straży miejskiej pojawili się w Liceum im. Batorego w Warszawie....
Za krótki sen (ft. Dawid Podsiadło)
To był tylko za krótki sen Przeleciałam przez palce w cień Tuż pod tafla się rozbił nurt Szara woda porwała mnie To był tylko za krótki sen Pow...
Przypływy (ft. Ralph Kaminski)
Z prądem przypłynąłeś do mnie Zatrzęsienie Krąży we mnie teraz wszystko Dokąd – nie wiem Czy to normalne jest By z dnia na dzień oszaleć tak M...
Słodka jak truskawki latem A trzyma w łapie tylko kubek słonych łez Skromna jak pole fiołkowe I to w ponury dzień Ej, chyba dzwoni kurier Tylko s...
Nie wiem czy to miało sens Hulać tak, hulać tak Kolejny raz Carpe diem z dnia na dzień A potem sza Cicho sza, cicho sza Sorka za ten telefon...
Na serio tak wleciała z takim różowym outfitem, cała odpalona Wyszła z limuzyny Wchodzę do szkoły dobrze ubrana SGH, Dolce Gabbana Wreszcie Juli...
Wakacje w Warszawie idą całkiem płynnie Ty wciąż tańczysz, ja wciąż oblewam siebie winem Taki chyba biznes Robię ci już setne zdjęcie Sama nie wie...
Zakochałam się w nieznajomym Zobaczyłam go w tramawaju Chyba w dziesiątce Na wyścigi bez biletu błądzę Na pierwszą lekcję nieprzygotowana Spóźnię...
nie byłem sam choć bylem sam i mówię wam, ze to zero dram i mogę grać dalej stać nie będę bać się uwierz waść nie chcesz mnie znać nie chce c...
Niech widza jaka z nas jest para Od różańca i browara Wszyscy się na nas patrzą W rytm tańca klaszczą Zobacz jestem idealna spadam z nieba jak ma...
Wow Chuja kładę na was robię czystkę Niepozorny chłopiec, który rozjebie Ci biznes Wkoło cały dzień, cały dzień piszę listy Sobel przecież nie jes...
Inne piosenki wykonawcy
Ludzka obojętność (feat. Bednar)
[KPW] Dzieciak zagubiony, opuszczony przez rodziców, odnalazł się w sobie, dopiero w dorosłym życiu i za każdym razem kiedy wspomina te czasy, zam...