Henryk Rejmer piosenki

Była świetlista noc i miło było iść Po pachnących kwiatami alejach. Czule objąłem cię, księżyc na niebie lśnił. Tyś szeptała: „nie trzeba, nie trzeba”. Wiodę w zarośla cię, ciepła nad naminoc, Zdjąłem z ciebie ubranko jak trzeba. Ciało pieściłem twe i w...

Choć nigdy nie wierzyłem w przyszły raj, To nie wiedziałem, co się wokół dzieje. Karmieni kłamstwem żuliśmy ten farsz, Magadan wyrósł na łagrowym chlebie. Byłem jak inni prostakiem i kpem, Pierwszym naiwnym, nieukiem bez mała. Budapeszt nie wszedł drzazgą w s...

Nie włóczędzy, nie pijacy, Marynarze mórz i rzek. Dziś pijemy, dziś pijemy Za sławę dziewczyny mej. Dziś pijemy, dziś pijemy Za sławę dziewczyny mej. W oczy jej zielone spójrzcie, Jak w zbawienie waszych dusz. Porównajcie, porównajcie, Oczy jej z wiatrami mór...

Kiedy rozkwita wiosna Zielona i radosna, Dusza do życia zrywa się jak ptak. A ty przychodzą tacy, Z pepeszami żołdacy, Ubieraj się – mówią – w drogę iść czas. Krzyczałem aż opadłem całkiem z sił: „Dlaczego zabieracie wiosnę mi.” Od maja śledztwo w to...

Nie traktuj życia zbyt poważnie, Za to przeszkody bierz odważnie. Odważnym zawsze łatwiej jest Z rozwianym włosem łąką biec. Nie traktuj życia całkiem serio, Śmiej mu się w nos, beztrosko, z werwą. Ono się ciebie będzie bać, Gdy ty je będziesz lekko brać...

Deszcz po szybach dzwoni w liściach szumi wiatr. Tu, usta przy ustach i świec złoty blask. Ogień szczapy trawi, w nosie kręci dym, A tam zawierucha z liści strąca łzy. Bardzo jest mi miło w cieple oczu twych, Może to już miłość, która z tremy drży. Obejmę cię...

Tęsknota nieraz doskwiera nam, Ludzie się bawią choć są sobie obcy. Budują miasta, tworzą nowy ład, Zapominając o sprawach istotnych: O bliskich, co życiu nadają sens. O tych, w których kręgu się obracamy. O tej najważniejszej z ważnych rzek, Co płyni...

Uśnij najdroższa. Słodko śpij. Dziś taki niespokojny księżyc, I gwiazdy lśnią ostatkiem sił, I wiatr jak kot się w skoku pręży. Ja krople deszczu będę niósł Na twoje rozpalone czoło. Za oknem księżyc w chmurę wrósł I noc zatacza mroczne koła. Lęk się zapląta...

Niosłem raz nieszczęście swe, Po lodzie kruchym na brzeg Nagle załamał się lód, dusza wpadła w rzeki nurt, Kamieniem poszła na dno, A nieszczęście jak na złość, Zaczepiło się o lód, Tuż u moich stóp. Od tej pory szuka mnie, Jak ten pies nocą i dniem,...

Czy siedzę, czy piszę, czy piję herbatę, czy rum, Lub, gdy blondynka do drzwi moich zboczy, Czuję, że patrzy na mnie jakiś obserwator zbój, Nie zbój normalny, ale niewidoczny. Nieraz podrywam się z miejsca, Jakby ugryzł mnie giez. A biedna ma narzeczona...

I minął tydzień, dziś sobota, Bokiem wychodzi mi robota. Jak Ninka wpadnie dziś na tańce, To z nią wypiję i zatańczę, „To przecież dno, To jest draniara. Po co ci to?" Nawija wiara. „Odpuście sobie głupie luje, Ninka ma dryg i mi pasuje. Ninka mi...

Znów do mnie przyszło dziwne zwierzę, Może być kotem, choć jest jeżem. Wygina grzbiet na parapecie, Szpilkami futra iskry miecie. Sposobi pętle na mą szyję, Choć w baseball nie gra wali kijem. Pod nos pistolet mi podstawia, Ruską ruletką się zabawia. Unosi ł...

Nowa lewica to nasi dziarscy chłopcy Z czerwonymi flagami jak pole maków. Czym was tak mamią te sierpy i młoty? Może wam się w głowach ćmi od referatów. Czasem oratorów słucham nawiedzonych: „Należy wywłaszczyć tych co wywłaszczali”. Widzę portrety nad...

Główeńki swej nie pochylaj, Gdy udręka niesie ból. Mamo, gołąbeczko biała, Jutro słońce wzejdzie znów. Wymyje do czysta wszystko, Na nowo wygładzi świat, Odejdzie od nas samotność, Miłość wróci jeszcze raz. Słodkie jak ten miód z pasieki, Jak z dzie...

Nurek śmietnikowy Idzie sobie drogą pies z kulawą nogą, Wszyscy go żałują, kiełbasą częstują. Ja w śmietniku szperam głodny jak cholera, Nurkuję od rana, ojczyzno kochana. Ref: Zima za pasem pora szukać lokum, Nie bede kimał gdzieś na klatce w bloku. F...

Poznałem nuty tak jak mało kto, Ale o jedno ciągle pytam siebie. Czy gama musi się zaczynać z „do”, I kończyć się na „do”, doprawdy nie wiem. Tańczą nuty i klucz z nimi, Tańczą: do, re, mi, fa, sol, la, si, do. Tańczą w takt na pięciolinii, Ni to tani...

Z naszych rozmów nie wynika nic, Ty bez przerwy pleciesz jakieś bzdury. Lepiej już pójdę z kumplami pić, Mówią rozsądnie, cenią kulturę. Rozmowa z nimi – duchowy akt, Na przykład: Kto z nas najwięcej pije? Każdy tu z nich horyzont ma, Od sklepu do kio...

O naszym spotkaniu Nasze spotkanie, to był niezły cyrk, Czekałem na nie jak na nocną chandrę, Żyć zaczęliśmy jakby nigdy nic, Nie pomni przyszłych dolegliwych następstw. Ja uszczupliłem twych znajomych krąg, Obułem ciebie, ubrałem jak trzeba, Ale za...

Życie nasze stron ma kilka, Na księżyc rakieta mknie. Pędzi milicyjna suka, Kogut światłem kroi mgłę. Akademik w czarnym fraku Dla Einsteina pisze wiersz, A pod sklepem trzech pijaków Pół litra rozpija w trzech. Trzech na trzech meneli w metrze Po m...

Być może, że o nim nie usłyszy nikt, Nie uczczą go w chorałach. Rozwiązywał pochodne nawet gdy śnił, A resztę wyliczał im w całkach. A prawdopodobieństwa teoria, To rzecz podstępna jak wsza. On przeróżne przykrości ma teraz, A przykrości to nie jest ża...