Gedz x Kartky x Quebonafide x Kuban Taki jestem (Dżony Blend) tekst piosenki i tłumaczenie. Posłuchaj MP3 i obejrzyj teledysk z Youtube oraz sprawdź chwyty.
Tekst piosenki
[Kartky]
Ja niosę charakter bez ceny na rękach bezsilnych tak bardzo
Że wszystko co o mnie słyszałeś wydaje mi resztę za kłamstwo
Wydaje mi się, że warto, dekady walki o tlen
I nie mów, że mamy za łatwo, nie biorę tabletek na sen
[Gedz]
Miałem brudne serce; Smarki, Zkibwoy
Do tego nieczyste myśli
Wstyd mi za to co mówiłem
Gdy nie widziałem sensu w tym wszystkim
Mówiłaś mi: Pakuj walizki
Ale moja droga, to nie moja droga; Limp Bizkit
Nauczyliśmy się nad tym panować
A rany zdołały się znów zabliźnić
Brakowało nam satysfakcji; Rolling Stones, Benny Benassi
Dziś brak nam hamulców, a zapierdalamy w stronę przepaści
I nie mam pojęcia co zrobić w tej sytuacji
Co zrobić z tym wszystkim? Sztuka spadania; Bagiński
[Kartky]
Ja niosę charakter bez ceny na rękach bezsilnych tak bardzo
Że wszystko co o mnie słyszałeś wydaje mi resztę za kłamstwo
Wydaje mi się, że warto, dekady walki o tlen
I nie mów, że mamy za łatwo, nie biorę tabletek na sen x2
[Quebonafide]
Te wspomnienia są jak zapisz, kasuj
A wczoraj jak checkpoint się samo save'uje
Nic już nie przypomina dawnych czasów
Naszych czasów i naszych posunięć
Rozwój dał mi taki asumpt casus(?)
Nawet ni wiem kiedy cardridge zmienił się blu-ray
To mnie nie represjonuje, lawiruję na gigancie jak Pentagruel
Idziemy równo z biegiem lat
Nikomu nie zbiera na płacz się
I nawet jeżeli ma mnie to przerosnąć
To chyba najwyższy czas jest wziąć się w garść
Na pasmie zwycięstw jestem w trakcie
Ale kiedy piszę nie liczę
I może gdybym miał na to parcie
Zażarcie mówiłbym o tym uparcie i skrycie, życie
Za szybko się zrażam bez komentarza, pierwszy i tak będzie, ciii
A ja chcę zwolnić to tempo, muszą stawiać w ciemno na mnie
Kiedy reszta przygasa
Zazdrości ich zżera bo nie ma rapera
Którego by tak bawiła tu ta mitomania
Jak dymu bez ognia i vaporizera
Mam rachunek sumienia bez pokwitowania
Róże z betonu, ludzi z manganu
Niejedno wyrzeczenie w cierniach
Handluj z tym, albo przestań oczerniać
To nie zaproszenie na kiermasz
[Kartky]
Ja niosę charakter bez ceny na rękach bezsilnych tak bardzo
Że wszystko co o mnie słyszałeś wydaje mi resztę za kłamstwo
Wydaje mi się, że warto, dekady walki o tlen
I nie mów, że mamy za łatwo, nie biorę tabletek na sen x2
[Kuban]
Wszyscy jacyś tacy zgotowani
Nie rozumiem czemu mam za wami biec
Ostatnio już mnie nawet bawi stres
Zero powagi, ej, działa jak dragi śmiech
Nie uda się to masz drugie podejście
Nie biję się po piersi niepotrzebnie
Piję sobie wódę, słucham KęKę
Ze wszystkim jakoś teraz mi na rękę
Zero rad, zero zmartwień, już tak mam
Zero wad, zero zmarszczek, a chandra
Życie ma wiele dla nas, co ranka
Więc nie sugeruj mi, żebym miał się zamartwiać
Co, żyję sobie fajnie, a codzienna ucieczka to błąd
Ziom, minę cię na starcie i zdubluje na rękach po sos
Żyjesz się jak ktoś? Jest zagadka, co ci dał los, co ci dał hajs
Żyję prawdą, zero kłamstwa, a bogactwo mogę wam dać
Altruizm to piękny aforyzm
Znam ludzi już w kwestii idoli
Nawet kolorowy bez nich świat
Jest jak bez barw, a ja jak niewidomy
Jak dym z papierosa unoszę się ponad ten jebany mętlik
Moja osoba w modlitwie do Boga nie szuka sugestii (Nie)
Szukam czegoś więcej chociaż to dla ślepców bieg (Hę)
Szukam czegoś więcej chociaż to dla ślepców bieg
[Kartky]
Ja niosę charakter bez ceny na rękach bezsilnych tak bardzo
Że wszystko co o mnie słyszałeś wydaje mi resztę za kłamstwo
Wydaje mi się, że warto, dekady walki o tlen
I nie mów, że mamy za łatwo, nie biorę tabletek na sen x2
Teraz leci seta potem pierwszy buch
I czuję się samotny, choć jesteśmy tu we dwóch
Czekam na jakikolwiek ruch i nie zmienia się nic
I to znowu nie daje mi żyć
Metafory istnienia to my
Te wszystkie przewroty zza mgły
Mydlana opera jak cyrk
A rap dla nas to anatema wy psy
Daleko od beztroski, gdzie
Leżymy bez opcji gdzieś na samym dnie
Domy są dziełem Judasza jak wiem
I tkwię jak atom niepodzielny przed dwie
I nie ma już mnie, bo stoję na skraju jebanych rozterek
W miejscu, w którym dostałem za mało, samemu zabrałem zbyt wiele
Nie szukaj mnie w miejscach, w których bywałem, nie bywam już tam
Nie pukaj do zamkniętych drzwi mego nieba, bo nigdy nie wpuszczę cię tam
Nie biorę tabletek na sen, przykładam eter do ust
Znam porę na ciebie i siebie i dawno nie widzę już szansy na cud
Ja niosę charakter bez ceny na rękach bezsilnych tak bardzo
Że wszystko co o mnie słyszałeś wydaje mi resztę za kłamstwo
Wydaje mi się, że warto, dekady walki o tlen
I nie mów, że mamy za łatwo, nie biorę tabletek na sen x2
Ostatnio szukane utwory:
Já byl vždy lumen, tvář jak Paul Newman, sloužil jen můzám svým, zmák jsem, jak známo, vaudeville i drámo, august a velký mim. Já tu byl idol dívek...
V jednom chudém království je to dávno prý tak pradávno žil starý dobrý král neměl velké bohatství přesto jedenkrát když přilít čáp tak uspořádal bál...
Svět je plnej smyslníků Věřte mi to děvčata Zašívaj se do slamníků V lese mají doupata V Kejřovicích u potoka Seděl smylník na Volši Šla tu holka mod...
Pane vrchní, dnes jednu hořkou kávu bez a platím. Nechutná mi nic, nevím co si kdy víc mám dát. Řekla: To se ví, že se ve tři objeví a zatím: sliby,...
Haló, šeptám potají dívkám, které čekají, přístroj sledují telefonní, zdali někdo jim nezazvoní, aby řekl: já jsem taky teď sám, já jsem taky sám a ch...
Jedno kalné ráno, které zaspat měl jsem spíš, Ležel v schránce dopis jenž tvou vůni měl. A v tom listě bylo psáno, že mě navždy opouštíš, A já zemřít...
Z prstů tvou vůni svlíkám Krásná vůně - škoda jí Vlasy tvé, ač se jich nedotýkám Hladím, líbám potají Zůstalas ve mně, jak jsem si přál I když vzdálen...
(Stále jen zkouším tak zpívat jako déšť, jak déšť, stále jen zkouším tak tančit jako déšť, jak déšť, stále jen zkouším tak zpívat jako déšť, jak déšť,...
Snad jsem se ti zdál, sen je zrádná číž. Co ty o tom víš, kde jsem se vzal. Sny já lásko znám, na ty nesmíš dát, přestanou se zdát a jsou ty tam. Pak...
Umí se smát i prát a každý má je rád, i vy je račte znát - Šmouly! Kam přijdou, tam je šou, skáčou a tancujou, vysocí jsou na dva couly. Že všechno d...
Můj dědeček byl fořt a tvrdil jedno: kdo neumí jódlovat, není chlap... A taky se nikdy neožení... A když se ožení, tak špatně - když neumí jódlovat....
Jak jsem čet, ve světě velkém, velký svět se vejde celkem jako nic do hotelu Ritz. Tam jde lord na sklenku režný, Mister Ford a velkokněžny, chrt i šp...
Sny nejsou k mání. Už klepu u dveří, kde se dá. Sto dní sny sháním a kdo mi uvěří ? Kdo je má ? Že prý už nejsou módní, však já jsem bez těch snů bezb...
Den je v tmách kdekdo už zívá léto je nádherný když slunce zapadá Zas ve dvou být když se stmívá v mý hlavě jak se zdá jsi stále jediná Ve vlnách tě...
Jdou, jdou, jdou, vždyť blázen jsou. Jdou, jdou, jdou, a nezacláněj dál. Dávno už si koledujou, abych jednu ránu jim dal. Kouknout plout a nechaj nás...
Ostatnio dodane piosenki
She calls out to the man on the street "Sir, can you help me? It's cold and I've nowhere to sleep Is there somewhere you can tell me?" He walks on...
I'm holding on your rope Got me ten feet off the ground And I'm hearing what you say But I just can't make a sound You tell me that you need me T...
Wszystko ma tutaj wielki sens ścieżki spętane przerażeniem świątek srożący się przy drodze i w ustach chleba kwaśny kęs Wszystko ma tutaj...
Nocami być razem jest prościej, we władzy ciała jest dusza, nic nas nie drażni, nie złości, poważnych tematów się nie porusza. Zamykam oczy i b...
Chcę wolne od zaraz Chcę wyjechać daleko Chcę pobyć tam sama Chcę się poczuć tam lekko Chcę wolne natychmiast Chcę inny krajobraz I dźwięki,...
Zeszłam ze szczytu w nowej sukience Nikt mnie nie widzi, może nadal tam jestem Byłam na szczycie, stamtąd trudno jest dostrzec Że w mieście moim są...
Nie rozumiesz Nie rozumiesz Jak bardzo kocham Cię ! Czy to wszytko poszło w piach? Czy to wszystko zniszczył czas ? Płoniemy, płoniemy Teraz p...
Freon (ft. Dawid Podsiadło, Duit)
[Zwrotka 1: Oskar] Później leżą patrząc w sufit, to spółka w takich bajkach Szlugi, potem drugi, kółka z Lucky Strike'a Na podłodze sterta ubrań: m...
Zabierz tę miłość (ft. Julia Wieniawa)
Zabierz tę miłość Nie mogę jej już znieść Uczucia giną Jak deszcz i śnieg Poganiam je Wyprzedzasz mnie Przecież też wiesz Mijamy się Moja ni...
[Intro: Rafał Walentynowicz] O 15:30 Solar i Białas w asyście ochroniarzy, policji i straży miejskiej pojawili się w Liceum im. Batorego w Warszawie....
Za krótki sen (ft. Dawid Podsiadło)
To był tylko za krótki sen Przeleciałam przez palce w cień Tuż pod tafla się rozbił nurt Szara woda porwała mnie To był tylko za krótki sen Pow...
Przypływy (ft. Ralph Kaminski)
Z prądem przypłynąłeś do mnie Zatrzęsienie Krąży we mnie teraz wszystko Dokąd – nie wiem Czy to normalne jest By z dnia na dzień oszaleć tak M...
Słodka jak truskawki latem A trzyma w łapie tylko kubek słonych łez Skromna jak pole fiołkowe I to w ponury dzień Ej, chyba dzwoni kurier Tylko s...
Nie wiem czy to miało sens Hulać tak, hulać tak Kolejny raz Carpe diem z dnia na dzień A potem sza Cicho sza, cicho sza Sorka za ten telefon...
Na serio tak wleciała z takim różowym outfitem, cała odpalona Wyszła z limuzyny Wchodzę do szkoły dobrze ubrana SGH, Dolce Gabbana Wreszcie Juli...
Wakacje w Warszawie idą całkiem płynnie Ty wciąż tańczysz, ja wciąż oblewam siebie winem Taki chyba biznes Robię ci już setne zdjęcie Sama nie wie...
Zakochałam się w nieznajomym Zobaczyłam go w tramawaju Chyba w dziesiątce Na wyścigi bez biletu błądzę Na pierwszą lekcję nieprzygotowana Spóźnię...
nie byłem sam choć bylem sam i mówię wam, ze to zero dram i mogę grać dalej stać nie będę bać się uwierz waść nie chcesz mnie znać nie chce c...
Niech widza jaka z nas jest para Od różańca i browara Wszyscy się na nas patrzą W rytm tańca klaszczą Zobacz jestem idealna spadam z nieba jak ma...
Wow Chuja kładę na was robię czystkę Niepozorny chłopiec, który rozjebie Ci biznes Wkoło cały dzień, cały dzień piszę listy Sobel przecież nie jes...