Eljot Muzyka Nieokrzesana tekst piosenki i tłumaczenie. Posłuchaj MP3 i obejrzyj teledysk z Youtube oraz sprawdź chwyty.

Tekst piosenki

(Możesz myśleć, że ten rap dawno upadł już na dno)

(Eljot to tylko zło)

(Eljot to tylko zło)

Aha, tak właśnie, weź sprawdź mnie!

Wielka siła i chęć powróciła.

Tęskniłeś? Tęskniłaś?


Czas płynie nie ubłagalnie, już mam trzydzieści lat

A w sercu ta sama pustka, ten sam rap

Wielu powie, że to fakt, że już tyle przeżyłem

Lecz na obecną chwilę jeszcze nie obrosłem w siłę

Mówiłem nie raz, że liczy się jedno

To by swoim rymem trafiać w samo sedno

Być twardym jak głaz, mieć tą pewność

Że rany się zagoją na pewno

Więc przyjmuję postawę bierną

Czekam, aż uczucia zbledną

I ciągle myślę o tym co już za mną, co przede mną, się nie ogłosiłem królem

Choć czulę się do swoich rymów, które tworzę swój postument

Nie ogarniesz tego, skoro ja nie ogarniam

Myśl o mnie co chcesz, możesz wiedzieć, że to prawda

Może jestem fart jak i nie proszę do tańca

Moje życie to fałsz, a Eljot to kłamca.


Możesz myśleć, że ten rap dawno upadł już na dno

Możesz sobie myśleć, że Eljot to tylko zło

Lecz z tego małolata wyrósł taki chłop

Bo to ty tu jesteś świeca, a ja jestem knot.


Możesz myśleć, że ten rap dawno upadł już na dno

Możesz sobie myśleć, że Eljot to tylko zło

Lecz z tego małolata wyrósł taki chłop

Bo to ty tu jesteś świeca, a ja jestem knot.


Proszę cię, mnie nie drażnij, zapomnij o tej waśni

Której powodem byliśmy my, proszę zgaśnij

I się nie udław i dwa razy klaśnij

I powiedz kim chciałbyś być, się nie zbłaźnij

Ty i oni byliśmy w pogoni

Za tym co odziedziczyliśmy po nich

Proszę tonik, do tego gin

Ty masz swój rap, ja mam swój rap - jestem z nim

A ty kim jesteś powiedz ej chłopiec

Proszę cię, przestań drapać się po głowie

To nie ta liga, już się nie wymigasz

Choć pomiędzy wersami mówisz, żeś jest unikat

Ja mam rymów miliony, ciężkich bitów tony

I zamiast być słodki, jestem słony

Zza mikrofonu puszczam brony

I daję rap w miasto, wieś, zbieram plony.


Możesz myśleć, że ten rap dawno upadł już na dno

Możesz sobie myśleć, że Eljot to tylko zło

Lecz z tego małolata wyrósł taki chłop

Bo to ty tu jesteś świeca, a ja jestem knot.


Możesz myśleć, że ten rap dawno upadł już na dno

Możesz sobie myśleć, że Eljot to tylko zło

Lecz z tego małolata wyrósł taki chłop

Bo to ty tu jesteś świeca, a ja jestem knot.


Najważniejsze, żeby zawsze szczerze mówić

Żeby rymy swoje lubić, żeby się w tym nie pogubić

I zapału nie ostudzić, żeby się czasem z samym sobą skłócić

Postać w kącie, przemyśleć, powrócić

Silniejszy, mądrzejszy, moce kilka faktów

Nie uciekać jak z tonącego statku

Od muzyki nie płacisz podatku

To wszystko, co zostanie po mnie w spadku

I nie traktuj tego zbyt poważnie

Choć płacę frycowe za swe życie właśnie

Klaśnie w dłonie, panie, panowie

To dzień, w którym odradza się ten co ogłosił koniec

Nic innego już mi nie zostało

Jak nieokrzesaną muzykę okiełznać całą

Możecie bić barwo, choć mój hip-hop skróci

Wbrew wszystkim Eljot powrócił.


Możesz myśleć, że ten rap dawno upadł już na dno

Możesz sobie myśleć, że Eljot to tylko zło

Lecz z tego małolata wyrósł taki chłop

Bo to ty tu jesteś świeca, a ja jestem knot.


Możesz myśleć, że ten rap dawno upadł już na dno

Możesz sobie myśleć, że Eljot to tylko zło

Lecz z tego małolata wyrósł taki chłop

Bo to ty tu jesteś świeca, a ja jestem knot.


Eljot powrócił. 

Tłumaczenie