×

Wyszukaj artykuł


Podaj imię i nazwisko autora

Podaj tytuł szukanej piosenki

Dwa Sławy x Eripe x Quebonafide x Solar/Białas x Szesnasty x Vixen x Komil #Kac_gigant blend tekst piosenki i tłumaczenie. Posłuchaj MP3 i obejrzyj teledysk z Youtube oraz sprawdź chwyty.



Tekst piosenki

To my piękni, młodzi, niewyspani

Melanż git, film od Łodzi do Warszawy

Spytaj ziomali, gdzie się podziały tamte prywatki

Picie dwa dni i kace giganty

W 3 dupy zrobieni na perłowo

Be stupid, walę lodową i samogon

Bo mam hajs, fantazje i technikę

Polskie Karate – poznaj śmiertelny cios w szyję


Wybacz mą charyzmę, wódka, szprycer

Nie wóda, a bimber, gówno widzę,

Masz wydziarane plecy, ale bajer *kurwa aśnaebaem*

Bawi się tu chyba dzisiaj cała Polska;

Tylko jedna, pojebana czarna owca;

Rado, dawaj, dojedziemy tego bananowca!

Zaraz skończy z pizdą; Anna Grodzka

Jeszcze tylko walnę drina

Potem robimy tu bydło; Argentyna

Gwiżdżę na bramkę jak Collina,

Wymowne gesty; pantomima

Na horyzoncie dres i agresja;

Jebane mutanty - nerki na piersiach

Luzik panowie! Spoko, dobra?

Nie szukamy guza, to nie onkologia!

Zmieniam lokację, stoję z batatem

Walnę w kimono; polskie karate

Ale forma w tańcu jest znakomita

Ty weź się posuń; hermafrodyta

Skumaj wygibasy tej ekipy Jarka

Zdzieramy tu parkiet; cykliniarka

Typy pod ścianą? dramat w tańcu

Co to za gibanie? ściana płaczu?

Mało drinów - chcę następne!

Jeden shot przy barze; 52dębiec

Nie zamykaj mała drzwi, wcześnie będę

You know what I mean, bejbe bejbe;

Pokaż mi co pijesz, znam się na tym

A powiem ci kim jesteś; akinator

Jak wymiękasz i wracasz, to jedno wiem

Z domu puść głuchego; Beethoven


To my piękni, młodzi, niewyspani

Melanż git, film od Łodzi do Warszawy

Spytaj ziomali, gdzie się podziały tamte prywatki

Picie dwa dni i kace giganty

W 3 dupy zrobieni na perłowo

Be stupid, walę lodową i samogon

Bo mam hajs, fantazję i technikę

Polskie Karate – poznaj śmiertelny cios w szyję


To ten najebany raper, co tam, witam, ja cziluję ziom

Browara w łapie jak glocka trzymam i ładuję go

Mój rap pali synapsy, jak tabsy pod absynt

Tak chore jazdy, że mogę wyprzedzać ambulansy

Raperzy chcą hajsu a są na niego za głupi

Wydawca by ich wyruchał, ale sami dali dupy

Stali się pedałami na nieświadomce, to straszne

Się nie zorientowali i zmienili orientację

Biorę ich na spacer, niech przygotują paszporty

Bo doprowadzę ich do granic.. wytrzymałości

Są plastikowi, niby pływają w tych zwrotkach

A topią się jakbym ich zalewał falami ognia

Dobra, daj nam ten majk, tych trzech gości

To Cobra Kai, każdy strzał bez litości

To wjazd na głośniki, choć dla gwiazd jestem nikim

Ale gram o wyniki, których oni nie osiągną nigdy


To my piękni, młodzi, niewyspani

Melanż git, film od Łodzi do Warszawy

Spytaj ziomali, gdzie się podziały tamte prywatki

Picie dwa dni i kace giganty

W 3 dupy zrobieni na perłowo

Be stupid, walę lodową i samogon

Bo mam hajs, fantazję i technikę

Polskie Karate – poznaj śmiertelny cios w szyję


Boom! Odlot.

Koko dżambo - baja bongo

Jeden palił, drugi wciągnął

Oczy jak z TVNu Mongoł

Biorę zwałkę, serek rokfor

Chyba puszczę bąka mordą

Sweter w serek, ujebe nie dziele się z nikim omn omn omn

Idę odlać się w doniczkę

A co robi reszta - leją czyste

Chyba jestem miękki - pewno rzygnę

Czekam dwie kolejki #Eurobiznes!

Tydzień na kacu, sądzę tak bo już nie widzę chłopaków

Idę na balkon i ściskam parapet, bo boję się latać jak B. A. Baracus

Wychodzi dupa na peta, wódz plemienia albo coś

Mocny makijaż, oko na medal, biała tapeta O ło ło

Minęliśmy chyba się kiedyś na studiach gdzieś

Dzieci nie bójcie się pytać - a więc pytam: Ruchasz się?

A ona żebym spierdalał i na kolanach całował po stopach

Jestem kutasem, jej facet ma pasy karate i o, wychodzi z klopa

Tym samym przepraszam, przyszedł jej fagas i był zły

Zrobił się raban i w sumie zaraz tu mnie poskłada #wigry 3


To my piękni, młodzi, niewyspani

Melanż git, film od Łodzi do Warszawy

Spytaj ziomali, gdzie się podziały tamte prywatki

Picie dwa dni i kace giganty

W 3 dupy zrobieni na perłowo

Be stupid, walę lodową i samogon

Bo mam hajs, fantazję i technikę

Polskie Karate – poznaj śmiertelny cios w szyję


Ruszymy scenę, bo to wolne żarty w slow-mo

Mam pięć siódemek w dacie urodzenia #hot_spot

Mój plan się w głowie nie mieści, mów mi John Doe

Twój rap od siedmiu boleści, znowu John Doe

Takie linie, nie rusza Cię to, a już to nucisz

Chujowy byłem, odpal tego Rap Geniusa, ruszy

Mój zapał to Eyjafjallajökull, ledwo ostygł

Nawet wampiry rzucają na was cień wątpliwości

Żadnych jebanych ugód, żadnych jebanych długów

Idziemy szlakiem opętania, chyba nie ma dla nas innych dróg już #Voodoo

Nadchodzi ósmy z cudów, to Que i Chris Carson

Taka różnica jest, że stoję nad przepaścią

Nie mogą mnie zaszufladkować, zamknąć mogę wszystko

Eklektyka, moja stylistyka jest jak O.J Simpson

Czyszczę jak Splinter Cell, scena jest pozjadana

Milordzie, gdzie cylinder do mojego shotguna?


Jak to jest? Że robię hajs i mam respekt na scenie

Jak to jest? Chyba nie myślisz, że jeszcze podziemie

Jak to jest? Pełne mordy i pełne kieszenie

Tak to jest! Stukamy kieliszki z moim hypemanem


W 3 dupy zrobieni na perłowo

Be stupid, walę lodową i samogon

Bo mam hajs, fantazję i technikę

Polskie Karate – poznaj śmiertelny cios w szyję


Kładziemy się z beefem, budzimy się z fochem

i cały dzień kurwa nic nie jest okej

ty może przeczekaj, idź sobie pokochać się troche

ale to rozwiązanie na moment

bo może jak te dwa szczury, co kupiliśmy w klatce

my dalej między sobą walczymi o dominacje

Ta walka trwa jak w Alcatraz, o przesuwanie granic

a nie ma między nami Sahary, żebym od linijki mógł je ustalić

Widisz ciągle Ty się starasz i ja staram się

byśmy między "zawsze" a "tak" nie musieli wstawiać "nie"


Nadal wolisz moje stare, lepsze CD

Wtedy byłem Ci bliższy, bo nie miałem perspektywy, co?!

A teraz mam i się staram i węszę interes

Intencje mam szczere, im więcej tym lepiej

Nie chcę wyrzeczeń, nie chcę patrzeć na cenę w sklepie

Ale nie chcę też by puszczali mnie w RFM FM

Chodzi mi tylko o to żeby czuć się wolnym bejbi

będę miał wszystko albo nic, nie chcę nic pomiędzy


To my piękni, młodzi, niewyspani

Melanż git, film od Łodzi do Warszawy

Spytaj ziomali, gdzie się podziały tamte prywatki

Picie dwa dni i kace giganty

W 3 dupy zrobieni na perłowo

Be stupid, walę lodową i samogon

Bo mam hajs, fantazję i technikę

Polskie Karate – poznaj śmiertelny cios w szyję


Chłopaki dawali se propsy, nocami stawali pod nocnym

Okupowali tam chodnik byleby tylko zaczepiać przechodnich, wiesz

W grupie był każdy mocny, od mamy ciągnęli te forsy

A w pojedynkę piętno zbrodni znali na sobie z autopsji

Chłopaki - trzydzieści lat na karku, ciągle jebali ten system

Z aspiracjami na prezesa banku, dentystę

Z możliwościami na nic, ciągle, prawilnie walili ten hajs

Jak ich prawilnie nauczali chłopaki na klipach w nowych czapkach

Chłopaki już nawet te cztery litery to zamienili na dwie

Od czasu kiedy zaczęli się lenić by krzyczeć HWDP

Tej nocy zaczął Waldemar mącić, szef wszystkich szefów, był

Prywatnie dobry, przykładny ojciec, za słoną zupę dawał w ryj

Waldemar coś zaczął krzyczeć o psach, że wszystkich ich nienawidzi

Że jakby spotkał to naplułby w twarz i nie przestawał szydzić

Że powybijałby szyby, że nie wyjdą stąd żywi

Że tak tu na ośce żyją, więc lamusom jest słabo nagle


Niebieską Kią robią łi łi

O dzień dobry panie władzo!

A nie, nie wszystko w porządku

Przepraszam, nie będziemy już przeszkadzać

Idziemy, dziękuję, do widzenia


To my piękni, młodzi, niewyspani

Melanż git, film od Łodzi do Warszawy

Spytaj ziomali, gdzie się podziały tamte prywatki

Picie dwa dni i kace giganty

W 3 dupy zrobieni na perłowo

Be stupid, walę lodową i samogon

Bo mam hajs, fantazję i technikę

Polskie Karate – poznaj śmiertelny cios w szyję


Pamiętam jak mama płakała że zajebałem jej dychę z portfela

Chciałem jej zaufania, co dałem w zamian? Kminie to teraz...

Dopiero teraz się zmieniam i widzę męęężczyznę

Zamiast szczyla, co mam kryć? pieprzyć, że strach mija?

Jak jest ciągle we mnie, boje się tych paru batów

Od życia, nie znikam... to jest ważniejsze od strachu

Publika szuka plagiatu, chce skończyć moją baję

Zobaczyć na dnie mnie, "Teraz pokaż mi łajzo jak wstajesz!"

Nie chodzi o pieniądze, chodzi o bezpieczeństwo

Tak sądzę, choć bezpieczeństwo z portfela wypada prędko

Nie nawinę w sklepie przy kasie, że dobrze składam wersy

Skillem nie zapłacił Ci tata za chleb i za pampersy

Bije się z myślami jak wcześniej, to z cieniem walka

Choć reszcie imponuję wszechobecna nonszalancja

Nie umiem poznać jej, chyba że płynę znów nietrzeźwo

Uwierają mnie słabości, mam z czym walczyć #człowieczeństwo


To my piękni, młodzi, niewyspani

Melanż git, film od Łodzi do Warszawy

Spytaj ziomali, gdzie się podziały tamte prywatki

Picie dwa dni i kace giganty

W 3 dupy zrobieni na perłowo

Be stupid, walę lodową i samogon

Bo mam hajs, fantazję i technikę

Polskie Karate – poznaj śmiertelny cios w szyję 

Edytuj tekst

Tłumaczenie

Dodaj tłumaczenie

Dodaj komentarz


Ostatnio szukane utwory:

Święconka

Speculum

Przeprowadzka się skończyła 2 tygodnie przed świętami Warto byłoby pokazać żeśmy chrześcijanami Może byśmy się prześlij do kościoła ze święconka Ty...


The Flowers of Manchester

Spinners

One cold and bitter Thursday in Munich, Germany, Eight great football stalwarts conceded victory, Eight men who will never play again who met destruct...


Anger Denial Acceptance

Spineshank

The cold was almost generosity The way you took the life away from me Scratched the surface of the pain to come The separation that can't be undone...


Witches of Wrath

Spectre

Cauldron's of blood, release a stench Similar to the scents of hell A boiling flood fills the trench Surrounding where they must dwell Feel th...


Vicious Circle

Spectre

Feel like you're just getting by Feel your dues been paid It's time for you to speak your piece Just don't be afraid Some extra duties at your wor...


Tears

Spinal Cord

Tears still on your face On the black sky burning the suffering Cup of bitterness in one breath was drained No more joy of life - Heart is full of...


Ukrop

Speculum

Kto wymyślił te upały nie dla Polski ta pogoda Skoczę na browarek mały może coś to da Żar się wściekle leje z nieba a ja pocę się jak świnia te...


28

Spineshank

Don't you realize that it has to be Why did you do this, consolidate my fear Face down Save face Growing out of my face, what it represents I nee...


L'Isonzo mormorava

Speculum Mortis

Dove l'Isonzo zampilla di cannonate tra le trincee innevate, in mezzo a fango e ghiaccio accovacciati a terra tra vomito e sangue i soldati ammassa...


40 Below

Spineshank

You don't have to sell Well it can be only a mistake Excluding all that seems to be before Recollecting minds that intake When I contemplate it g...


God Complex (Anger)

Spineshank

Bury the one I used to know The memory is fading Feels like an endless suicide Degenerating Withdrawal Rewrite You're overcompensating Suspend belief...


ZTM

Speculum

Miał byc za 10, przyjechał 5 po, Dobrze, że wogle przyjechał czy oni nie mają zegarka po co cw ogóle ten rozkład na przystankach w środku cieplutk...


I'll be around

Spinners

This, is our fork in the road Love's last episode There's nowhere to go, oh no You made your choice, now it's up to me To bow out gracefully Tho...


Dead to me

Spineshank

Put on another face, they always take the place Of all the things that you have become Your instability is nothing new to me It's always something...


Didn't Need A Reason

Speech Patterns

I’ve never felt so empty Does anything exist left in the dark? I never liked pretending But you had me believing from the start Feels like you le...


Cyanide 2600

Spineshank

your disease is a fucking waste of time turn it on when it fits your need never mattered that I couldn't feel a thing anything that you meant was f...


Geeking

Spinnerette

You and I got a reason to live, now I'm drunk I don't know what it is Is it etiquette? No-one gives a shit but me, I'm on my own Nowhere here we are...


All Babes Are Wolves

Spinnerette

Come on babe, I've never needed you so bad You were born on a full moon, but baby, I'm the only one howlin' Baby, baby, baby Come on I give you ??? I...


Everything Everyone Everywhere Ends

Spineshank

What you turned out to be The fallen and the deceased Embodied in the body of fucking liar You don't belong to yourself You haven't suffered enough Yo...


(Can't Be) Fixed

Spineshank

it goes beneath what i've done it's bigger than the helplessness I felt it comes around without a face and redefines my subconscience again I can...



Ostatnio dodane piosenki

Another Day In Paradise

She calls out to the man on the street "Sir, can you help me? It's cold and I've nowhere to sleep Is there somewhere you can tell me?" He walks on...

Apologize

I'm holding on your rope Got me ten feet off the ground And I'm hearing what you say But I just can't make a sound You tell me that you need me T...

Wieś

Wszystko ma tutaj wielki sens ścieżki spętane przerażeniem świątek srożący się przy drodze i w ustach chleba kwaśny kęs Wszystko ma tutaj...

Sny

Nocami być razem jest prościej, we władzy ciała jest dusza, nic nas nie drażni, nie złości, poważnych tematów się nie porusza. Zamykam oczy i b...

Wolne

Chcę wolne od zaraz Chcę wyjechać daleko Chcę pobyć tam sama Chcę się poczuć tam lekko Chcę wolne natychmiast Chcę inny krajobraz I dźwięki,...

Wypalenie

Zeszłam ze szczytu w nowej sukience Nikt mnie nie widzi, może nadal tam jestem Byłam na szczycie, stamtąd trudno jest dostrzec Że w mieście moim są...

Chcę Być z Tobą

Nie rozumiesz Nie rozumiesz Jak bardzo kocham Cię ! Czy to wszytko poszło w piach? Czy to wszystko zniszczył czas ? Płoniemy, płoniemy Teraz p...

Freon (ft. Dawid Podsiadło, Duit)

[Zwrotka 1: Oskar] Później leżą patrząc w sufit, to spółka w takich bajkach Szlugi, potem drugi, kółka z Lucky Strike'a Na podłodze sterta ubrań: m...

Zabierz tę miłość (ft. Julia Wieniawa)

Zabierz tę miłość Nie mogę jej już znieść Uczucia giną Jak deszcz i śnieg Poganiam je Wyprzedzasz mnie Przecież też wiesz Mijamy się Moja ni...

Patoreakcja

[Intro: Rafał Walentynowicz] O 15:30 Solar i Białas w asyście ochroniarzy, policji i straży miejskiej pojawili się w Liceum im. Batorego w Warszawie....

Za krótki sen (ft. Dawid Podsiadło)

To był tylko za krótki sen Przeleciałam przez palce w cień Tuż pod tafla się rozbił nurt Szara woda porwała mnie To był tylko za krótki sen Pow...

Przypływy (ft. Ralph Kaminski)

Z prądem przypłynąłeś do mnie Zatrzęsienie Krąży we mnie teraz wszystko Dokąd – nie wiem Czy to normalne jest By z dnia na dzień oszaleć tak M...

Fiołkowe pole

Słodka jak truskawki latem A trzyma w łapie tylko kubek słonych łez Skromna jak pole fiołkowe I to w ponury dzień Ej, chyba dzwoni kurier Tylko s...

2:00

Nie wiem czy to miało sens Hulać tak, hulać tak Kolejny raz Carpe diem z dnia na dzień A potem sza Cicho sza, cicho sza Sorka za ten telefon...

Julia w Mieście

Na serio tak wleciała z takim różowym outfitem, cała odpalona Wyszła z limuzyny Wchodzę do szkoły dobrze ubrana SGH, Dolce Gabbana Wreszcie Juli...

Wakacje w Warszawie

Wakacje w Warszawie idą całkiem płynnie Ty wciąż tańczysz, ja wciąż oblewam siebie winem Taki chyba biznes Robię ci już setne zdjęcie Sama nie wie...

Zakochałam się w nieznajomym

Zakochałam się w nieznajomym Zobaczyłam go w tramawaju Chyba w dziesiątce Na wyścigi bez biletu błądzę Na pierwszą lekcję nieprzygotowana Spóźnię...

Morda nie szklanka

nie byłem sam choć bylem sam i mówię wam, ze to zero dram i mogę grać dalej stać nie będę bać się uwierz waść nie chcesz mnie znać nie chce c...

Wróciłeś nad ranem

Niech widza jaka z nas jest para Od różańca i browara Wszyscy się na nas patrzą W rytm tańca klaszczą Zobacz jestem idealna spadam z nieba jak ma...

To ja

Wow Chuja kładę na was robię czystkę Niepozorny chłopiec, który rozjebie Ci biznes Wkoło cały dzień, cały dzień piszę listy Sobel przecież nie jes...

Inne piosenki wykonawcy