×

Wyszukaj artykuł

Podaj imię i nazwisko autora

Podaj tytuł szukanej piosenki

A.J.K.S. piosenki

Utwory wykonawcy:

Tylko źli ludzie jeżdżą furgonetkami

Strzelaj! Wbijaj nóż! Kłamliwe oczy! Za grzechy tych, którym okazałeś miłosierdzie. Pierdolone poczwary wpełzają w nocy do snu. Zapach zgnilizny, dobro jest wszędzie. Morda psie! Nie pluj swoim pustym gównem! O nadziei opowiem, dobrze będzie. Pięś...

Uciekaj w stronę drzew

Znasz takie gorzkie uczucie, kiedy wszystko sie rozpada , zero debilnych porownan bo o grach nie wypada mowic w czesie gdy gniew sie w krew podstepnie wkrada , kazdemu biada ,co na moja droge wpada . Dobra rada "byc ponad to" - jesli taka wiedza wladasz...

Vir 2sn

A chuj wam wasze dupy tak ja nienawidze tego swiata kurwa bog honor ojczyzna kolo chuja mi to lata , twoja smierc - mala strata nie zgrywam kurwo kozaka tylko czekam az otworzy pysk pierdolona szmata na ulicy gnoj w chuj a mijaja kolejne lata , patrzysz na mn...

Wiedział Jak Się Zgubić

[I] Strach bywa budowany przez bagaż doświadczeń Jesteś bardzo podjarany gdy w spokoju możesz patrzeć Na to jak się człowiek mota, gubi we własnych lotach Pokryty rdzą czas jak auta na niemieckich szrotach Postrzegam świat na opak, to jest Twoja opinia...

Wiem

" Wypluty przez wasz świat, Ten czysty, piękny raj bez wad, Fasada wstrętnych kłamstw, Nóż w plecy wbija każdy z was, Po co tyle słów, Tych śmiesznych deklaracji znów, Przelanych w puste łby, Zawsze i tak będę tym złym. Tak, to ja, wróg numer jeden,...

Wścieklizna

Sprofanowana glupota mysl nastepcy schopenhauera , az oddech mi odbiera dusi jak jasna cholera slowa zabiera slownik ogranicza do zera jestem potrzebny fajnie jesli nie mna sie podcierasz czy do ciebie nie dociera ,ze kazde slowo zzera poklady litosci ,mam po...

Wstałem

[I.] Kurwa wstałem, kolejny dzień, Otworzyłem oczy na świat, a raczej jego cień, Człekokształtne małpy, inkarnacje judasza, Jeden drugiemu buta w pysk, a potem przeprasza, Kurwa wstałem, te same instytucje, Państwowe, ześcierwione mordy obłudne, Grube...

Wszyscy prawdziwi chcą mnie zajebać

Już widzę muszę się bronić, Staję się wrogiem jak Doe z "Siedem" Lejesz na mnie wiadro pomyj i znajdzie się niejeden Co bez cienia wątpliwości zacznie topić mnie w krytyce. Chcecie mi połamać kości za to, Że, ku*wa, przemycę do każdego słowa prawdę O wa...

Wykluczenie

I Zawiodłem się na was, po chuj ja pokładałem wiare w hasła o ważnych sprawach, myślałem, że tkwię w tym na stałe mówisz mi że jestem chamem? że gardzę ideałem? odrealnione hasła nasączone banałem basta, po ryju chlastac chce miecz mitu prawdziwości k...

Wymazany

[I.] Tak, jestem pustym, zgorzkniałym skurwysynem, Debilem przeżartym zawiścią i znam tego przyczynę, Przez zwykłą zazdrość spowodowaną tym, co mnie otacza, Gniew kręgi zatacza szerokie jak kościelna taca, Widzę ludzi, każdy nudzi, bo zrozumieć się nie t...

Wysublimowana Sztuka Oczyszczania Umysłów

[I.] Wiem, że jestem na kursie kolizyjnym z banałem, Czerwony alert, olać to, nie przejmuję się wcale, Czy talent, a może zwykły, beznamiętny upór, Przeklęty kaznodzieja i rzecznik prasowy trupów, Bo po chuj mam się martwić zasadami i sloganem, Skoro za...

Zachody słońca na brudnych dworcach

I znowu stanąłem komuś widzę, jak kość w przełyku, Chciałbyś zamknąć mnie w domu, kazać siedzieć cicho, Ale ze mnie takie licho, co do głów się wciąż wbija, Słowami wywija cynicznie, jak czarna żmija, Nie mam marchewki i kija, każdy dzień przynosi zmianę,...

Zapach tras przelotowych

[I. - OdyN] Napierdolony wstajesz, napierdolony idziesz spać, Po dwóch setkach jesteś sobą, nareszcie nie musisz grać, Kurwa mać, znów kac, jakie to życie jest chore, Zmieniasz się, kurwa, w zmorę, zatracasz całą pokorę, Trucizna się sączy, wraz z krwią...

Zardzewiałe zamki

[I.] Nie potrzebuję popleczników na froncie swojej wojny Sam przeciw społeczeństwu bez strachu bądź spokojny Nie jestem bogobojny, hojny wzrok na zasady Każdy ma swoje wady, czyszczę, eliminuję Kolejny track taktuje w sumie o tym samym To jeden wielki k...

Zarządzanie Zasobami Ludzkimi

[I.] Aniołom bardzo łatwo jest połamać skrzydła Młotem stworzonym z prawdy, a zębami głowy wyrwać Krzywda, pokłony ciągle oddawane Bogu Z szacunkiem do płodów bez litości dla wrogów Umowa między plebsem i ustawodawcą Zakażone smrodem krzyży nawiedzone...

Zero

Las ukrywa zimne zwłoki pomordowanych marzeń Wykonane wyroki a plany podlegają karze Miliony zdarzeń kreujących rzeczywistość Dzięki ciszy wysoko a przez hałas tak nisko spadasz Z hukiem na ziemie wymazane plemię Gasną w konwulsjach ci co w nich tam jesz...

Zgroza

[I.] Pozamykani w klatkach debile z górnej półki Podpisali z diabłem traktat teraz maja z górki Wystawne życie, knajpy, każda noc pełna zysku Rogatemu w zamian dali całą moc swoich umysłów Popierdolone zombi, mieszkańcy metropolii 8 godzin w szklanych...

Znasz Takich

[I.] To mieszka w blokach, w sercach metropolii, Żyje na zwłokach i we łbach pierdoli, Tawerna perwersji, czytaj jeden wielki burdel, Mam swój własny honor dlatego sobie pójdę, Nie chcę mi sie patrzeć, jak z laski robi kurwę, Posuwa na trupa i ścierwo z...

Znicze Samoistnie Zapalające Się Na Grobach

Trzymam w moich rękach ogień Rzygam na twoich świętych codzień pytam, dlaczego upasłeś się krwią Ty świnio, won,kuglarzu spierdalaj stąd Szaleńcy W oczach zatrutych częstotliwościami Przeklęci Zboczylii żyją gdzieś między normami Odmieńcy Elit...

Zombifikacja

[I.] Wracam ludzi do żywych, wyciągam z chłodnych mogił Porośniętych przez grzyby i stawiam ich na nogi Wskrzeszam pasję do walki, buntu, niezgody i oporu Obrzydzenie do kalki, kultu, działania według wzoru Animizuję serca głazom, będę je kusił Jak najg...