Rat Kru piosenki

Cześć wyglądasz jakbyś lubiła deszcz twój znak zodiak, tak! chcę znać go też jak się masz czy odczuwasz niepokoje generalne jeśli mamy iść z tym dalej - muszę znać prawdę Cześć wyglądasz jakbyś lubiła zjeść kilka tabletek po i kilka przed też nie obch...

Rat, betonowa samba Baby, I Can boogie jak Bacarra Wchodzę na salon z tą racią gębą Mów mi Rasputin, albo wszystko jedno, Paszoł Won, param się omijaniem pułapek Ludzie przyrośli do klatek, wyssali to z mlekiem matek What da Blood Klatt, idę do przodu...

Przerywa noc dźwięk próbuje zabrać mi sen dogania głos mnie, w głowie mi brzmi dziki śpiew i nie wiem co jest prawdą co pokraczną zjawą znów piekielny pies szczerzy kieł, pod ścianą śpiewam mu 

Pod okiem okien oddech wydechowych rur dziś wchodzę na drogę w głowie szumi natłok bzdur mi za krokiem krok jest, ale puls ciągle nierówny jak mogę umyć głowę z myśli niefortunnych to mojej medytacji forma, w blasku zębów na bilbordach, w czerni ludzi na...

Masz bałagan na bani boksujesz tym bragga ja wjeżdżam czołgiem na ring z miłości do bling czy to nie wypada finish him jestem chmurą nad twoją głową jestem burzą i karą bożą jestem chmurą and twoją głową ALLERT nadchodzą RAT PROPAGANDA! 

między ciszą i ciszą piszą listy w kosmos czyta to ktoś? smakołyki na stole grudki i grzybki lej trucizny dziś mi ciała blisko mnie, ale nie znam ich nie obchodzi mnie to lecę sobie wysoko z nią płynę sobie głeboko w toń kolejny róg, kolejnych ludzi t...

Doba pogoni za przyjemnością nie jesteś sam mieszkasz z robotem gardzisz tym co nadprzyrodzone ale uwiódł ciebie diabeł z jasełek wróży wróżka z jakichś cyferek wolna miłość za komputerem ładnie się ubrać i o tym nie myśleć tak będzie najlepiej religia...

Noszę beret i szal, lubię ból i żal piękny smutek, na barze non gluten jestem punktualny na lekcji jogi nie patrzę na cycki bez wyraźnej zgody karmię kozy w weekend, z wege szaszłykiem papryki, pieczarki - to moje życie idzie mi dobrze, jestem na czasie...

Autobus wiezie zmęczenie w ludzkiej postaci z pracy do pracy jedziemy jacys tacy nijacy wieziemy: kubełek zmartwień i nadzieję? Raczej nie wiem że, obiecywałem z nami będzie inaczej jak we śnie tymczasem dziecko płacze ja drżę o pracę i choć jej nie t...

ponura pasza z maca, nadzieja w czteropakach dekada między lajkiem i lajkiem parawan na wakacjach, fejm na aplikacjach gromada dokarmia swoją bajkę walka z nudą, nie z głodem uświadom to sobie, komfort jest Bogiem a wolność iluzją wrzuć to co masz i c...