Niebonie piosenki

W jej wystudzonym sercu kolejny ból się goi W jej rozedrganej dłoni papieros nerwy koi Miało być bosko, anioł miał im śpiewać Zabrakło prostych słów W pustym pokoju spokój, na ścianie cienie grają Nie słychać jego kroków,wspomnienia spać nie dają Miało być b...

Przez pięć lat uciekałem miastem, polem, borem przed złym wszędobylskim wojskowym poborem. W końcu przystanąłem zmęczony i marny, w róg kozi zapędzony jak kozioł ofiarny. Panie prezydencie, nie ścinaj mi włosów, chciałbym być podobny do wielkich herosów, chcia...

Ambitnych myśli miał w głowie mrowie, tym wzbudzał szał wśród małoletnich beks. Lecz już się zjawiał ktoś kto namawiał na papierosy, wino, wódę, seks. Miewał zamiary, że nie do wiary, nie miał ambicji bić na policji. Popijał mało, krótko to trwało, co t...

„Rock'n'roll da radę" - ktoś powiedział w telewizji, zburzmy barykadę tej medialnej hipokryzji. „Rock'n'roll da radę" - ktoś napisał w toalecie, zdemaskujmy zdradę, miłość niech panuje w świecie. Nie, nie mów, że jest tak źle. ] x 2 „Rock'n'roll da radę"...

Chodź tu do mnie, chodź, no chodź, bo ciemna noc, a we mnie moc truchleje. Chodź tu do mnie, chodź, no chodź, bo zimna noc, a w tobie żar szaleje. Ogień we mnie wznieć, oświeć mnie i świeć na wieki. Zwierze we mnie wskrześ, rozgrzesz mnie i grzesz na wieki. R...

Był czas kiedy żyłem w lepszym kraju, był czas gdy marzyłem o Ewie z raju, był czas gdy marzyłem o kobiecie, co mogłaby znaleźć mi miejsce w świecie. Są dni kiedy czuję się już normalnie, są dni kiedy czuję się fatalnie, są dni gdy się zmieniam nie do poznania...

Pracuje w show biznesie, szoruje sracz w "Hadesie", "W tym klubie - mówi - lubię mieć w czubie". Posprząta syf po kątach, wyniesie gościa w dresie i jakoś mu minie zmiana do rana. A kiedy w klubie nie ma gości siada i marzy o miłości, marzy o nocowaniu z nią...

Żył kiedyś władca okrutnie nieludzki Zabijał podwładnych siedzących w kucki Lecz ludzie reżimu okropnie się bali zabijać podwładnych co odważnie stali. I był strach na wróble w pozycji siedzącej Postawił go ktoś na rozległej łące Choć zamiar był dobry, to czy...

Na ulicy pachnie wrześniem, wszyscy czują się obleśnie. Znowu się zaczyna szkoła, każdy ma strasznego doła. Kumpel pije w toalecie, łapie fazę - sami wiecie. Wtedy czuje się jak Rambo, który wdepnął w niezłe szambo. Szkoła, po co to, na co to? Szkoła, po co...

Mówisz, że późno, że pora spać. Na mieście luźno, aż strach się bać. Sąsiad zza ściany uderza w gaz. Kac murowany kolejny raz. W mojej głowie dziś strach, sprawdzić się w nocnych grach pierwszy raz. Byli herosi łóżkowych scen, każdy z nich wnosił panny w sta...

Ojciec mówił mi: "Uważaj, on ma oczy psychopaty". Lecz gdy jest się zakochaną trudno wierzyć słowom taty. Kiedyś zabrał mnie do siebie, na początku było miło, potem z szafy wyjął krawat i zupełnie mu odbiło. Siłą zerwał ze mnie wszystko, związał całą bez ubran...

Kiedy jesień się jesieni, dzień umiera o szesnastej, ludzie gardzą ulicami, młodzież gardzi ciemnym miastem. Wieczorami umieramy oglądając telewizję, gdzieś ktoś prochom się oddaje mając bardzo dziwne wizje. A przecież, tyle radości w nas, tyle radości w nas,...

Ktoś przynosił gramofon, puszczał zdarte płyty, w głowach grał nam alkohol podły, że aż wstyd. Ktoś niezręcznie wydawał pierwsze nocne okrzyki, było gwarnie koszmarnie, aż po blady świt. Kreśliliśmy marzenia na gwieździstym niebie, paliliśmy słup ognia, aż no...

Każda z naszych bab sto problemów ma i stresy, spytaj pani doktor, spytaj pisuardessy. Każda z naszych bab ukończyła jakąś szkołę, jedna piorunująco, druga z mozołem. Każda urodę ma, co trzecia ma okropną, ale zawsze znajdą się faceci co i jej komplement kropn...

Pamiętam, o mój słodki losie, Ludzi co chcieli palić na stosie. Padały słowa na ambonie że NIEBONIE, że co to to nie. Padały słowa o smaku jadu, Gości do pierdla za czadu-gadu. Że niewygodni i że pod prąd, że tworzą chaos i smród i swąd. Dzisiaj się...

Wstań lewą nogą, pójdź inną drogą, pokaż że stać cię, gdy inni nie mogą, rzuć amfetaminę, weź witaminę, zabij rutynę, zabij rutynę. Bądź przeciw prawu, bądź przeciw lewu, skuś się na uśmiech w obliczu gniewu, zamień dziewczynę na nową dziewczynę, zabij rutynę...