Marla Cinger piosenki

W autobusie ścisk jak kutas, nienawidzę tego miasta. Nie chciałem, zebyś usłyszała, że nienawidzę tego miasta. Ale wyszło samo, wyleciało samo z ust! Kelner podał mi brudne fryty, nienawidzę tego miasta. Mapa kłamie, światła gasną. Nienawidzę tego miasta...

Za każdym razem kiedy płonie mój dom, czuję się lepiej. Wyłączyli mi telefon, wyłączyli mi prąd, czuję się świetnie. Zwolniłam się z pracy, wypuściłam kota, nie ma odwrotu. Obraźiłam sąsiadkę, rozbiłam samochód, jesteśmy wolni. Opuszczamy ten raj. Tak...

Moje maksymy zawsze mają rymy, moje naboje zawsze mają szczochów woń, moje natrony posiadają ogony, w mojej głowie łazi sobie słoń. Po troszku jem groszek i proszę, (zieloną mam twarz) po trawie potrafię pospawać, (potrafię się stać) normala i zdrowa jak ryd...

Co to robię? Pytam miasto, aaaa. Kiedy bardzo chcę, wtedy nie dzieje się nic. Względny spokój, senna zgoda, aaaa. Wtedy właśnie, przydarza się wszystko mi. Moje życie, takie nudne, jestem tylko moim mózgiem. /x3 Mam już dosyć, nie moge tego znieść, aaa...

Kameleon zawodowy, ryba psuje się od głowy, zrzuca skórę wąż dusiciel, trzeba pomysł mieć na życie. Zmutowana myśl do głowy mi potrafi przyjść, raz na 120 kilka lat. x2 Dobrze znana sytuacja, permanentna permutacja, nic nie będzie takie samo, jestem zara...

Kroję nożem plastikową karkówkę, gryzę zębem plastikową rzodkiewkę. Kocham moich przyjaciół. Rzucam okiem na kwitnące drzewa, na ślimaka, na ptaszka co śpiewa. Kocham moich przyjaciół. Przygoda! Każdej chwili szkoda! Jest tylko jeden błąd ode mnie. Przyg...

Wielki Karaczan usiadł mi na twarzy, wielką kupę, zebrali się ludzie, w piątek dnia 13 roku pańskiego, wielką kupę, zbili się o głodzie. Przemawia Karaczan do tłumu pod oknem, Przemawia: "Teraz ludzie będzie już ciepło." Powoli duszę się jego odwłokiem, Prze...

Nie możemy się porozumieć. x2 Chociaż mówię, bardzo jasno: " Zabierz mnie na wieżę. " I nie spełniasz mojej prośby, chociaż prosze bardzo ładnie, jak na mnie. Tylko raz. Zabierz mnie na wieżę. Ona nie jest wysoka i nie jest daleko, jak ja bym chciała móc...