Król piosenki

Mówiłaś, że nie da się dwa razy Że pierwszy i ostatni najbardziej boli Coś o ranach i czasie mówiłaś Sam śpiewałem, że powoli Myśleliśmy, że wiemy co w takich chwilach powiedzieć Tylko na słowa czekamy Tak, znam odpowiedź Tylko nie jestem przygotowany...

Między pierwszymi niejasnymi jeszcze oznakami nadchodzącej ulewy a gwałtownością gwałtownością nadchodzących sytuacji odgrywamy perfekcyjnie role pielęgnujemy potrzeby grzejąc miejsce na pośredniej stacji Między pierwszymi niejasnymi jeszcze oznakam...

Powoli wypuszczać powietrze Czy przebić balon szybkim ukłuciem Męczyć się w gryzącym swetrze Połknąć czy zająć się żuciem Nie będę dziś fanem ulepszeń Zostanę przy swoim statusie Choć można by było coś wetrzeć Odpuszczę dziś nocne podtrucie Powoli wy...

Przyjdę po ciebie nad ranem Po wszystkim odbiorę Nie chcesz iść, to może ja zostanę Poczekaj, tylko się przebiorę Maska, różdżka, peleryna Sztuczna krew, serpentyna 

dużo w tym naszej winy i dlatego powinniśmy to zapisać bo do jutra, do jutra zapomnimy a pojutrze zacznie nam to zwisać codziennie to czytać, żeby bolało rozdrapywać by się nie goiło wieczorem przy mnie stój i rano przypominaj, żeby nie było tak miło...

Spróbuję zapamiętać od wczoraj, przez jutro, do dziś Opowiedz wszystko ze szczegółami, jak trzeba to zmyśl Wyjaśnij, a zaświecę Podpowiedz, a przestanę biec Uzupełnij to, co ominąłeś Zacznij od początku jeszcze raz Tym razem będę dzielny, powiedz: najw...

Niefartowny rzut kośćmi karze się cofać na początkowe pole zakłóca ciągłość i zmienia kształt a ja znowu się na to nabiorę śmiej się śmiej choć to słaby żart śmiej się śmiej znów wracamy na start wracamy na start! wracamy na start! start Nie ma...

Jesteśmy dokładnie w połowie Miedzy wschodem a zachodem słońca Damy wtulone w walety Królowe śniące o gońcach W tej pauzie pomiędzy rundami, Strach chwyta za kark jak szczenię, Znów odbierasz nam senność, Zostawiasz odrętwienie. Ref x 2 Ten stan chw...

Może gdybym zamknął na tę chwilę oczy to by się udało gdybym dłużej ale delikatniej nie obudziło by się dalej słodko spało wiem, szeroko i głęboko ale miejsca brak zamknę w piwnicy wyłupane oko poczekam aż trafi szlag we wszystko czego nie widzę...

W moich półprzymkniętych oczach Blask zwęża źrenice Cieplejszy i bliższy niż słońce Przejmij tajemnicę Tajemnicę Tajemnicę Tajemnicę W moim półprzytomnym stanie Świt podgrzewa żywicę Podejdź bliżej Jeszcze bliżej Przejmij tajemnicę Tajemnicę Taje...

te smaki i zapachy to my mieszane uczucia hamulce i motory wykrzywione twarze od żucia którą to już noc trzymam się kry dzień bledszy od zatrucia coraz głośniej mówię i ostrzej w zakręty niemiłe stany głębsze odmęty oni szli przez las my lecimy i...

W dole miasta, w pachwinie Jeszcze kiedyś tu wróci Prędzej niż myślisz Przysięgał na śmierć W żywe oczy, bez strachu Jeszcze raz zasmuci cię (Yhm) Tak wysoko, że aż kręci się w głowie Daleko w dole szmer Ciekawi cię, co teraz robię Domyśl się (Domyś...

Wczoraj bez mrugnięcia Dłoń wokół mnie trzymana Dziś katar, gorączka, Niegojąca się rana Moc wyjściowa ujemna Chęć ściszona na ... Powiedz im że nie chcesz A ja powiem że nie umiem 

bo my chcemy tylko do domu i karę mieć choćby do końca życia bo my chcemy tylko do domu i karę mieć (z tobą to nie kara) choćby do końca życia (tylko już chodźmy) bo my (wracajmy) chcemy tylko do domu (przecież my tu nikogo i z nikim) i karę mieć (ach na...

To jakby nie twoje już Za duże i za bardzo Nie denerwujesz się, Ale mogli być już. W ciszy chcesz, W hałasie - obojętnie Byle tylko było Tak jak przed Bo to jakby nie nasze już Za małe i nie bardzo Nie denerwujemy się, Ale mogliby już 

wyszli kilka minut przed świtem my zostaliśmy do dziś zostawili coś po między przerażeniem a zachwytem na piersi pulsuje gorczycy liść z miejsca przy awaryjnym wyjściu z miejsca w którym zawisł dym odłożę to do jutra jutro wymyślę lepszy musimy za ni...

Nad ranem serce nie wytrzymało I przestało bić Chwilę przed w głowie zawrzało A w cybuchu przestało się tlić Mało brakowało A zdążylibyśmy się skryć Przypomnij raz jeszcze jak zaklęcie to brzmiało I mocniej się chwyć Trzy razy splunąć Odżegnać się...

Wędrujemy echem Przez puste pokoje Nieposłuszne myśli Poniosły z powrotem na brzeg Gdy muzyka cichnie Znak, że świt już niedaleko Dotkliwy żar Wściekłego słońca Nie wykonuj gwałtownych ruchów Bo zacznie cię wciągać To próba i błąd Ofiara i wniose...

Zła widoczność, to coś z drzew spada Już bliżej niż dalej, nie wygłupiaj się Krótkowzroczność, tym razem to nie wada Już prawie jesteśmy, nie odwracaj się Zła widoczność, to coś z drzew spada Już bliżej niż dalej, nie wygłupiaj się Duszno, tłoczno, dobr...

Coraz śmielej atakuje coraz wyżej łeb podnosi na dźwięk u nas krew się psuje dziś o sen się nie do prosi atakuje co raz śmielej w szyi topi złote kły chciało by się raz weselej nie teraz teraz jest zły -nie ma bezpiecznego miejsca- coraz głębiej rw...