Edward Stachura

Utwory wykonawcy:

Ach, kiedy znowu ruszą dla mnie dni

"Minęło wiele miesięcy, Ale mnie nic nie minęło; Czas dla mnie w miejscu przystanął; Takie jest, chłopcy, takie jest piekło Na odgłos kroków po schodach Serce wciąż skacze do gardła, Że może jednak to ona, Ona - to: piękna moja zagłada. Ach, kiedy znowu rusz...

Ballada dla Potęgowej

Gdzie nas powiedzie skrajem dróg Gzygzakowaty życia sznur Do wsi Zagubin na Kujawy białe Gdzie ziemia licha piachy niebywałe Kozy dziewanna sosny i rozstaje I Potęgowa samotna jak palec U Potęgowej zatem zagościlim Kwaterę tam czasowo ustalilim W polu robili...

Biała lokomotywa

Sunęła poprzez czarne łąki Sunęła przez spalony las Mijała bram zwęglone szczątki Płynęła przez wspomnienia miast Biała Lokomotywa Skąd wzięła się w krainie śmierci Ta żywa zjawa istny cud Tu pośród pustych marnych wierszy Tu gdzie już tylko czarny kurz Biała...

Bójka w L

W samo południe na nieparyskim bruku W lipca leniwy dzień, W słońcu słodkim jak sen; W samo południe na nieparyskim bruku, Co wydarzyło się? Oto spotkali się oko w oko Na rogu dwu toczących wojnę ulic; Z Nadbrzeźnej jedni wąskiej magistrali, Zaś drud...

Co noc

Co noc kiedy schodzą do knajp kolędnicy na wódkę śledzia i dziwki w dalekich miastach Orionu Arlekin paznokcie gryzie do krwi i szczury przyzywa na piszczałkach swoich nóg To znak że nie dosyć fioletu zapachu mydła chleba i łaskotania nozdrzy A tam kolędnicy...

Confiteor

Bosi na ulicach świata Moja wina Nadzy na ulicach świata Moja wina Głodni na ulicach świata Moja wina Zgroza i nie widać końca zgrozy Zbrodnia i nie widać końca zbrodni Wojna i nie widać końca wojny Moja wina! Zagubieni w dżungli miasta Moja wina Obojętno...

Czas płynie i zabija rany

Posłuchaj, porzucony przez nią, Nieznany mój przyjacielu: W rozpaczy swojej Nie wychodź na balkon, nie wychodź, Do bruku z góry nie przychodź, nie przychodź, nie przychodź, Na smugę cienia nie wbiegaj, Zaczekaj, trochę zaczekaj! Posłuchaj, porzucona przezeń,...

Czy Warto

"Zwalić by można się z nóg Co rusz, Co krok. Co noc, To szloch I rozpacz. Ale czy warto? Może nie warto? Chyba nie warto... Raczej nie warto. Nie, nie - nie warto. Zginąć by można jak nic: Do żył Jest nóż. Lub w dół Na bruk Z wysoka. Ale...

Człowiek człowiekowi

Człowiek człowiekowi wilkiem Człowiek człowiekowi strykiem Lecz ty nie daj się zgnębić Lecz ty nie daj się spętlić Człowiek człowiekowi szpadą Człowiek człowiekowi zdradą Lecz ty nie daj się zgładzić Lecz ty nie daj się zdradzić Człowiek człowiekowi...

Gdy odeszła pod chmurami

Jak bez rąk byłem z rękami Jak bez nóg byłem z nogami Jak bez ust byłem z ustami Jak bez rąk byłem z rękami Wszystko z nich mi wypadało Rękę złóż do ręki - brawo Dziesięć palców czy to mało Dziesięć palców nie istniało Jak bez rąk byłem z rękami Jak bez nóg...

Gloria

Chwała najsampierw komu Komu gloria na wysokościach? Chwała najsampierw tobie Trawo przychylna każdemu Kraino na dół od Edenu Gloria! Gloria! Chwała teraz tobie, słońce Odyńcu ty samotny Co wstajesz rano z trzęsawisk nocnych I w górę bieżysz, i w niebo sam s...

Hymn do łaźni

Błogosławiona bądź łaźnia-boginia kąpiel ty jesteś śródziemna malina a wodotryski twoje promieniste są jak pieszczoty wdzięku pełne czyste Błogosławiona bądź łaźnia-boginia łaska ty jesteś raj dla poganina co wybiedzony bardzo utrudzony przez najdalniej...

Introit

Chodź, człowieku, coś ci powiem Chodźcie wszystkie stany Kolorowi, czarni, biali Chodźcie zwłaszcza wy, ludkowie Przez na oścież bramy Dla wszystkich starczy miejsca Pod wielkim dachem nieba Rozsiądźcie się na drogach Na łąkach, na rozłogach Na polach, błoniac...

Jesień

Zanurzać zanurzać się w ogrody rudej jesieni i liście zrywać kolejno jakby godziny istnienia Chodzić od drzewa do drzewa od bólu i znowu do bólu cichutko krokiem cierpienia by wiatru nie zbudzić ze snu I liście zrywać bez żalu z uśmiechem ciepłym i smutnym a...

Jest już za późno, nie jest za późno

Jeszcze zdążymy w dżungli ludzkości siebie odnaleźć Tęskność zawrotna przybliża nas Zbiegną się wreszcie tory sieroce naszych dwu planet Cudnie spokrewnią się ciała nam Jest już za późno! Nie jest za późno! Jest już za późno! Nie jest za późno! Jeszcze zdąży...

Jestem niczyj

"Miałem ojca, miałem matkę, Miałem braci, miałem siostrę, Miałem też, Miałem też przyjaciół trzech. Było dobrze, było źle, Ale zawsze jakoś było. Potem ona się zjawiła, Wszystko dla niej porzuciłem I kochałem ją, kochałem, Śmierci nic się nie lękałem, Potem p...

Kim właściwie była ta piękna pani?

La la la lalala la la la La la la la lala la la La la lala la la La la la x 2 Nikt nie zna ścieżek gwiazd; Wybrańcem kto wśród nas? Zapukał ktoś... To do mnie gość?! Włóczyłem się jak cień, Czekałem na ten dzień; I stoisz w drzwiach... Jak dziwny...

Komunia

I jeżeli spotkania to rzecz I jeżeli oczywista to rzecz I jeżeli naturalna to rzecz Weź To co się tu daje W imię słońca I jego gońca: Skowronka gwiżdżącego,amen Amen 

List do pozostałych

List do pozostałych Umieram za winy moje i niewinność moją za brak, który czuję każdą cząstką ciała i każdą cząstką duszy, za brak rozdzierający mnie na strzępy jak gazetę zapisaną hałaśliwymi nic nie mówiącymi słowami za możliwość zjednoczenia się z Bezi...

Marinetta

A gdy piosenkę moją chcę zaśpiewać Marinetcie Ta szelma ta zdrajczyni do opery musi pójść Do wiatru wciąż wystawia ona mnie, ach mamo Do wiatru wciąż wystawia ona mnie. A gdy musztardy słoik biegłem zanieść Marinetcie Ta szelma ta zdrajczyni po obiedzie była...

Metamorfoza

Góra chmury pękały czarne coraz czarniejsze jakby koni frygijskich groźne tabuny aż grom przeszył obraz nie dokończony jeszcze a model spadał głową w dół w płótno i wrósł w ciepłe jeszcze kontury nagłego olśnienia To był ranek a ty się śmiałaś do...

Może się stanie raz jeden cud

Ja wiem Wiem Szeroka droga jest Wiem też Wiem Że ty już Nie chcesz mnie A jednak wciąż Nie ruszam stąd Bo może się stanie raz jeden cud I przyjdziesz dotkniesz mnie I powiesz Zostań tu Ja wiem Wiem Głębokie Lasy są I jeszcze Wiem Że do nich Gna mnie los A...

Na błękicie jest polana

Powiedz mi, co byś chciała? Cuda ja czynię, Mała! Martwe zamieniam w żywe. Zgasłe w płonącą grzywę. Powiedz mi, co byś chciała? Na błękicie jest polana. Dwa obłoki to hosanna. Jeden chłopak, drugi panna. Jeśli chcesz jeszcze więcej, Wezmę cię ja na ręce: W g...

Nie Brookliński most

Rozdzierający jak tygrysa pazur Antylopy plecy jest smutek człowieczy. Nie brookliński most, ale przemienić W jasny, nowy dzień Najsmutniejszą noc To jest dopiero coś. Przerażający jak ozdoba świata Co w malignie bredzi jest obłęd człowieczy Ni...

Nie ma szczęśliwych miłości

Włodarzem nie jest człowiek ni siły swego ducha Ni swej słabości ani serca - A kiedy ufa Że ramion krąg otwiera Cień jego krzyżem straszy A kiedy swoje szczęście chce objąć To je miażdży bolesnym życie losem I dziwnym jest rozwodem Nie ma szczęśliwych miło...

Nie rozdziobą nas kruki

Nie rozdziobią nas kruki Ni wrony, ani nic! Nie rozszarpią na sztuki Poezji wściekłe kły! Ruszaj się Bruno, idziemy na piwo; Niechybnie brakuje tam nas! Od stania w miejscu nie jeden już zginął, Niejeden zginął już kwiat! Nie omami nas forsa Ni sławy...

Niebo to jednak studnia

Niebo to jednak studnia a więc tyle cembrowin ile smutku i gwiazd Lecz najsmutniej jest wtedy kiedy skalpel księżyca otwiera obłok jak brzuch delfina 

Nowy Dekalog

Człowiek człowiekowi wilkiem! Człowiek człowiekowi strykiem! Lecz ty się nie daj zgnębić! Lecz ty się nie daj spętlić! Człowiek człowiekowi szpadą! Człowiek człowiekowi zdradą! Lecz ty się nie daj zgładzić! Lecz ty się nie daj zdradzić! Człowie...

Odezwij się

Świeciło słońce potem padał deszcz Jak w słońcu szliśmy wręcz pod deszczem Tak samo w nocy jak i w biały dzień Płonęły oczy nam do siebie Skończyło się Miało wiecznie trwać Już nie ma cię Ach, jak szkoda nas Już nie ma mnie Mówiłaś: nigdy nigdy nikt i nic Rozd...

Odnalazły się marzenia

Odnalazły się marzenia które włożyłem kiedyś do dziurawej kieszeni gdy noc wielka wrona leciała do rzeki przejrzystej-dobrej Tamtej nocy nietoperze pożarły wszystkie gwiazdy białe motyle zostały tylko czarne motyle Prawda była wtedy jak księżyc toczący się po...

Opadły mgły,wstaje nowy dzień

"Opadły mgły i miasto ze snu się budzi, Górą czmycha już noc, Ktoś tam cicho czeka, by ktoś powrócił; Do gwiazd jest bliżej niż krok! Pies się włóczy popod murami - bezdomny; Niesie się tęsknota czyjaś na świata cztery strony A ziemia toczy, toczy swój...

Parasol

Lało jak z cebra na wielkiej drodze A ona szła, na kwintę nos Miałem parasol rozpięty szczodrze U kumpla rano skradłem go Śpieszę by jej w kłopocie ulżyć I proszę ją pod wspólny dach Ścierając krople ze ślicznej buzi Zgodziła się ten zawrzeć pakt Ref: Mały k...

Pejzaż

Usypia horyzont w kąciku twych ust i powracają chmury i słońce łagodniejsze półwyspy prosić o miękkie nory twoich oczu na legowisko W dalekich krajach białe dłonie mnichów zarzynają młode daniele i na kamiennych posadzkach swoich domów rozkładają skó...

Pieśń na wejście

Idź człowieku, idź rozpowiedz Idźcie wszystkie stany: Kolorowi, biali, czarni, Chodźcie zwłaszcza wy, ludkowie! Przez na oścież bramy. Dla wszystkich starczy miejsca Pod wielkim dachem nieba, Rozsiądźcie sie na drogach, na łąkach, na rozłogach...! N...

Piosenka dla Rafała Urbana

Założę z każdym się, Ojcze Rafale O piwo, wódkę, krew, życie zuchwałe Że sobie jesteś teraz w Śląskim Raju Doradcą ogrodnika w boskim gaju Usynowiłeś mnie, włóczęgę Niech ci tam więc przestrzennie będzie Tu, w tym Meksyku, w Monterrey Nostalgia mi za tobą wyk...

Piosenka dla robotnika rannej zmiany

(Pamięci Emila Zoli) Godzinna słynna: piąta pięć Naciska budzik, dźwiga się Do kuchni drogę zna na pamięć Prowadzą go tam nogi same Pod kran pakuje śpiący łeb Przez chwilę jeszcze śpi jak w łóżku Dopóki nie posłyszy plusku I wtedy wreszcie budzi się!...

Piosenka dla zapowietrzonego

Cudownie jest: Powietrze jest! Dwie ręce mam, Dwie nogi mam! W chlebaku chleb, Do chleba ser, Do picia deszcz. Nadchodzi noc I zimno z nią. Mam ręce dwie, Obejmę się. Ukryję się, Utulę się We własną sierść. Daleko świt, Nie widać nic. Dwie nogi mam, Dojdzi...

Piosenka szalonego jakiegoś przybłędy

Skąd idę, skąd? Nie wiecie, nie? Skąd idę więc? A czy ja wiem! Jak zowią mnie, Pytacie się? Jak zowią więc? Zakuty Łeb. A ja, ja się śmieję Ja znam bory, knieje, Ja znam ostatnie ziemskie łąki, Nad kwiatami tam brzęczą złote bąki W rzece niezatrutej baraszku...

Piosenka, której nie da się przestać śpiewać

Słońcem byliśmy Cieniem jesteśmy Słońcem będziemy Dziećmi swych dzieci! 

Próba wniebowstąpienia

Przyjdź do mnie jawnogrzesznico będę cię rozdzierał powoli na wszelkie nadzieje kolorów i zespolenie może zakwitniesz nad ranem piękną duszą słonecznika 

Skandynawia

Dłonie Normanów umuzycznia Sibelius Na drugiej harfie mleko swych włosów rozpuszcza śnieżyca Lodowe płatki chryzantem na ozorach psów usypiają w ogrody Tu nie ma Gangesu lecz są renifery o rogach wzorzystych jak fiordy albo kaprys Joanny Joanna harfa ostatni...

W kontemplacji aluminium

W kontemplacji aluminium mieści się również skandynawski ogród Hesperyd i dachy powolne lśniącym salamandrom które deszcz namaszcza wonną przynętą na nozdrza a możliwe że na stopy lunatyków Wspomniałem ogrody bo mogą nie wierzyć sceptycy w późne powracanie ok...

Walc Nad Missisipi

Siedzimy Jim i ja Gdzie Missisipi łan Złociste liście drzew Na głowy lecą dwie Jim z głowy pisze wiersz Ja z głowy snuję walc La-raj la-raj la-ra La-raj-raj la-ra-ra Ech Miss ech Missisipi Pragnienie jedno sycisz Jest tysiąc pragnień innych Jest tysiąc innyc...

Wędrówką życie jest człowieka

Wędrówką jedną życie jest człowieka; Idzie wciąż, Dalej wciąż, Dokąd? Skąd? Dokąd? Skąd? Jak zjawa senna życie jest człowieka; Zjawia się, Dotknąć chcesz, Lecz ucieka? Lecz ucieka! To nic! To nic! To nic! Dopóki sił Jednak iść! Przecież iść! Będę iść! To ni...

Z nim będziesz szczęsliwsza

Zrozum to, co powiem, Spróbuj to zrozumieć dobrze Jak życzenia najlepsze, te urodzinowe Albo noworoczne, jeszcze lepsze może O północy gdy składane Drżącym głosem, niekłamane Z nim będziesz szczęśliwsza, Dużo szczęśliwsza będziesz z nim. Ja, cóż - Włóczęga, n...

Zabawy dziecięce

Jedni oczami umarłych rodziców grają w kulki Drudzy cytrynowym kataryniarzom wykradają buty Inni z oderwanych skrzydeł motylich układają uśmiech Ci znowu w różowe paluszki biorą sen i farbują go na czarno A bóg stoi obok 

Zabraknie Ci psa

Odejdę drogą Gdzieś do Zagubinowa W oddali zniknie Głowa moja płowa Lecz jeszcze, o, pani Doczekasz się dnia... Zabraknie ci psa! Zabraknie ci psa! Nie będę łasił się A ty jak ta skała Nie będę skamlał Żebyś mnie pogłaskała Lecz jeszcze, o, pani Doczeka...

Zachód słońca w Prowansji

Mój ojciec zabijał królika sprawiedliwie i tuż za uszami a jakże powolniej umierały wysmukłe świeczniki drzew tujowych i zbocza łagodne jak oczy mongolskich nałożnic Ulatywały z dymem tulipany snutych zachwytów dopóki księżyc… o, księżyc jak podrzucona wysoko...

Zobaczysz

A kiedy ona Cię kochać przestanie Zobaczysz noc w środku dnia Czarne niebo zamiast gwiazd Zobaczysz wszystko to samo co ja A ziemia zobaczysz, ziemia to nie będzie ziemia Nie będzie Cię nosić A ogień zobaczysz, ogień to nie będzie ogień Nie będzi...

Życie to nie teatr

Życie to jest teatr, mówisz do mnie, opowiadasz; Maski coraz inne, coraz mylne się nakłada; Życie to zabawa, życie to jest taka gra Przy otwartych i zamkniętych drzwiach. To jest gra! Życie to nie teatr, ja ci na to odpowiadam; Życie to nie tylko koloro...