Arski piosenki

Niepokój mój... (4x) Boję się o nią, o siebie, choć czas przepycham zdrowiem. Jak romans, choć nie cel, by wejść tylko między nogi. Od lat już zapominam co to miłość, spoza filmów. A rutyna mnie dotyka tu przy każdym odcinku. Nie pytaj czy się boję jutra...

Arski: Zajęło tony czasu mi nie zdjęło tony z serca mi, jestem nowo narodzony jednak ciągle zły utonę w monotonii jako pracownik fabryki to takie ciężki być nikim jakoś po latach widzę jak umiera wolność każdy dzień ma wagę złota byle tylko trochę dotkną...

Luty, rysował witraże na ścianach mojego serca smutne, sine nasze twarze, puste w autobusach miejsca, ona skuła mrozem ciało choć to zimno czuję od lat, jeśli świat chce zniszczyć nas to nie czas by się poddać, więcej prawdy nie zastąpi tego co utkały lat...