Szyna piosenki

Zapijam kaca klinem i żyje jakoś jest wtorek kończę weekend i alko maraton w gardle zator od całej wyjaranej smoły i czuje radość że nie kurwa mam roboty lecz bieda no co ty nie dopada mnie chociaż za rap tej floty jeszcze nie ma nie a moja wena jest...

Załóż wygodne buty i weź czasu kredyt zabieram Cię na spacer by dać Ci kilka opowieści Posłuchasz sobie epki napisanej w tydzień może byłaś inspiracją idąc tym samym chodnikiem Może codziennie Cię widzę jak idę do sklepu i dajemy sobie po nic nieznacząc...

[Szyna] Ej to nie jest banda pierwszych lepszych Dziś dostajesz sort tych jednych z najlepszych Podziemny mainstream tzw. nowa szkoła Przy nas jest ci tak łysko, ze dostałeś ksywe Kojak Ja widzę na blokach, że niczym świadek Jehowy Mój wokal z upor...