Kaczmi piosenki

Czaisz ? Masz już punkt odniesienia ? Trudne do spełnienia, kolejne marzenia ciężkie do stwardnienia, obawy ludzi z cienia trudne do zniesienia, spod powiek spojrzenia poduszka, pieszczoła, na suficie pszczoła popadł ją amok, przy lampie toczy koła to ży...

Taki mały, taki szary od poniedziałku do soboty czas powoli konsumuje życie twoje, myśli twoje nieliczne tęsknoty... W kartach nigdy się nie trafi street lub kareta pełna króli spod drzwi ci rąbnęli mleko pies cię rzucił, nikt już nie jest dobry ani...

Niech Bóg da by świeca płonęła nie zgasła przyszłość nasza będzie wreszcie od słońca jasna niech Bóg da by świeca płonęła nie zgasła przyszłość nasza będzie wreszcie od słońca jasna niech Bóg da by świeca płonęła nie zgasła przyszłość nasza będzie wreszci...

Powietrze ciężkie od smogu i z niego głowa nabrzmiała z powodu ważnego trawa zgarbiona o ciężkie losy piękne ogrody gdzie kwitną brzozy księżyca stara, niedokończona (???) głębia najwyższa, zapomniana półka słońce - wulkan, co wyrzuca lawę jak gotująca...

Brudne ścierwo pierze gacie A na klacie haft na hafcie Wyjebane na wierzch oczy, w ustach okrzyk Kurwa łapie na ulicy, rzeźnik spuszcza się w dziewicy Spod kaplicy piorą trupa a ten krzyczy Brudne ścierwo pierze gacie A na klacie haft na hafcie Wyjebane...

Brudne ścierwo pierze gacie A na klacie haft na hafcie Oczy wyszły z oczodołów w ustach okrzyk Tu na ławie na ulicy rzeźnik spuszcza się w kozicy Spod kaplicy piorą trupa, który krzyczy Brudne ścierwo pierze gacie A na klacie haft na hafcie Oczy wyszły...

Coś znów widzisz, Twoje oczy płaczą one widzą ale nie wybaczą pokutują za Twoje stare grzechy i co z tego że minęły już trzy miechy i cztery dni, od Twego napadu mała dawka trucizny, parę kropel jadu prosto ze zwiadu, pamięć zdaje raport obcy ludzie ale...

Intriopo ad altere Dei by obrzygać blat zamiast krwi w żyłach kwas, w sercu śmiercionośny kwiat, legnie sie jak chwast, koszmary i paranoje nie boje się o pętle kiedy przyodzieje zbroje Kątem chuja co go kładę na to zgniłe społeczeństwo Chrystusa męczeńst...

Jestem świrem, ze swym stylem piszę trotyle, swoje promile jestem świrem i wariatem nawet zimą jem cassate. Jestem świrem, ze swym stylem piszę trotyle, swoje promile jestem świrem i wariatem nawet zimą jem cassate. Zakręcony w swoim świecie jak sza...

W podziemnych jaskiniach żyły sobie karły wszystko by zeżarły, pozbawione karmy zima była sroga, ciężko o zapasy byle co do ryja, a nie rarytasy wychodzą na zewnątrz upolować mięso węch to ich najlepszy, niezawodny sensor wychodzą i węszą, przyczajeni ło...

znów się budzisz, niech to szlag w kąciku pokoju karzeł i mag o co chodzi, co się kurwa święci guła pod poduszkę i zaciskasz pięści noc cię otula jak peleryna króla kto wyjdzie dzisiaj cało dla tego cała pula pełna kultura, pająki w garniturach a wrony...

Zrobiłem kupę, zrobiłem kupę Ty zrobiłeś kupę, one zrobił kupę zrobiłem kupe, zrobiliśmy kupe Ty zrobiłeś kupę i ja zrobiłem kupę zrobiłem kupę, zrobiłem kupę Ty zrobiłeś kupę i on zrobił kupę zrobiłem kupę, zrobiliśmy kupę zrobiliśmy kupę, kupę, kupę,...

Zima '09 ??? nadal na wolności zły rap śmiga wciąż w eterze przekaz pełen brutalności bez skrupułów terror siejąc jak separatyści z ETA'y w dystrybucji nielegalnej jak na mieście klocki fety czas pokazać wszystkim leszczom jak się posługiwać prowo ja...

Głęboko w środku, umysł rozdarty jak na nowo los rozda karty jak cel namierzyć, w którym kierunku na rozstaju dróg niczym w ślepym zaułku dni pełne bólu, jeden po drugim to tu, to tam, rosnące długi patrzę przez okno, ulica moknie na wodzie efekt jak kr...

Nie zostanie po mnie nic nie zostanie nawet ślad dzień umiera, ja właśnie teraz tracę wszystko to co mam. Jeden moment, jedna chwila by zębami poczuć bruk łechtający podniebienie żywe trupy, martwy chód na sześć stóp gruba ziemia noc się rodzi, dzie...

(Ramona 23) Jestem dzieckiem nocy, jak Vlad Tepes Palownik Ta noc daję mi moc, lecę z nią jak Green Goblin Ci źli, podli, Ci nocą odżywają Tu kraina cieni, a nie wymarzony zajo Szare typy w bramach, zawszę omijasz bokiem Możesz przejść na ciemną stronę,...

Zaczęły się właśnie jesienne pluchy za oknem szaro a ty jesz szare kluchy na twarzy zarost a kalosze na nogach czytasz pierdoły na internetowych blogach po antypodach krążysz myślami strzelasz korkami w sylwestra, w Miami to był czasy, upalone krzewem t...

Od wielu lat, nic się nie zmienia masz krótki wzrok i wąski punkt widzenia nie wiem czy to życie, czy ciężkie doświadczenia czy dużo alkoholu, czy jakaś lepsza chemia marzenia ? Zapomnij, za łatwe, za trudne w głowie jedyne co masz to myśli brudne czasam...

Idzie Szatan drzwi zamyka Coś tak tam się cieszy, bryka Pełny werwy trzyma fason Idzie sobie wytyczoną trasą Tutaj spojrzy, tu zawadzi Spoko gościu, on poradzi On ci powie, dobrze rzecze Z dala trzymaj się człowiecze On się czai jak pantera On jak głó...

Idź ! Kurwa idź ! Po prostu idź ! Idź ! Kurwa idź ! Po prostu idź ! Idź ! Kurwa idź ! Po prostu idź ! Idź ! Kurwa idź ! Po prostu idź ! Czy me słowa trafiają głową w ścianę ? Czy chodź trochę zadaje Ci dziś ranę ? Zaraz wstanę i spuszczę Twoje oczy...