×

Wyszukaj artykuł

Podaj imię i nazwisko autora

Podaj tytuł szukanej piosenki

Jan Jakub Należyty piosenki

Utwory wykonawcy:

Clown

Żyje tu gdzieś Ktoś podobny do ciebie lub mnie Zwykły człek Człowiek ów jest Mały, głupi i śmieszny jak ja Bo to clown Zawód swój zna Umie śmiać się do łez Łyka łzy, byście wy śmiali się Twarz bladą ma W rzadkich włosach ma łupież i wszy Tak jak wy Kurtyna...

Dla takich chwil warto żyć

Przez wiele dróg przeszliśmy razem przyjacielu Hulanek takich, że nas świt pował z nóg Czasami diabeł nami wodził dla złych celów Czasami drogi cel wyznaczał dobry Bóg Romansów miałem, ot kochanki się zdarzały Niejednokrotnie nam na trwogę dzwonił dzwon...

Gwiazdko, hej!

Znów noc, znów się skończył dzień Nad sennym kinem neon zgasł Znów ktoś w niebo gapi się Jakby chciał znaleźć którąś z gwiazd Gwiazdko, hej, ty zawsze świeć nade mną Ogrzej mój pochmurny, durny łeb Gwiazdko, hej, ja mogę na bezsenność Cierpieć, by znow...

Ja jestem niewierzący

Na najwyższym wzgórzu świata Hen, wysoko pośród chmur Mieszka sobie rajski tata Po naszemu mówiąc - Bóg Wciąż narzeka na złe zdrowie Siwą brodę ma i wąsy A że jest to zwykły człowiek Dla nikogo nie jest groźny Więc się szybko doń udałem Nie rakietą,...

List do Georges'a Brassensa

Monsieur Brassens Znam pana poglądy, a także Piosenki pańskie poznałem Choć zwykli tłumaczyć je różnie Monsieur Brassens List piszę, bo znam pański adres Podobno, jak twierdzą, mam talent Więc z żalem oznajmiam, że również... Mógłbym, jak pan Pierzyn...

Modlitwa

A jeśli istotnie mój Boże, Na wzór swój stworzyłeś mnie Ty, Dlaczego mnie zmienić nie możesz, Dlaczego ja jestem zły. Dlaczego, kochając, zabijam I z wolną wolą mi źle, I jak ma się serce do kija: Co bardziej zaboli dziś mnie? I jak ma się serce do kija: Co ba...

Najlepsza woda z kałuży

Nauczy cię miłości Pies nocnego stróża, Opowie o przeszłości I o tym, kogo użarł. Że chore nerwy I chudy grzbiet, Że znów październik I o tym, że: [2x:] Najlepsza woda z kałuży, Najlepsza woda dla psa, Pies mały i piesek duży, Pije ją, pije ją i łka. Nauczy...

Ochrona środowiska

Ulice pełne brudów są Woń spalin łzy wyciska Zatrute ryby w rzece śpią Ślad zniknął po turystach Słowik nie śpiewa dawno już Ostatnie zdechły kruki Wiatr nie kołysze łanów zbóż Bo sam też dawno ucichł Żyć dłużej nie możemy tak Wydaje nam się przykre Że wszys...

Panie trup

Moje ciało, panie trup Trochę świeższe jest od twego Lecz nie szkodzi to, byś mógł Szybko zostać mym kolegą Lecz nie szkodzi to, byś mógł Zacząć ze mną grywać w kości Ja śniadania dam ci pół Ty u siebie mnie ugościsz Co się stało, panie trup Żeś tu...

Rok 1789

To wszystko miało miejsce gdzieś Pod koniec rewolucji Gdy wszyscy wokół śmiali się Ja jeden byłem smutny Bastylia w gruzach, pięści wznieś Już lud ciemiężców pojmał Krzycz z nami: Vive la liberté! Niech żyje Francja wolna! Ostatnie głowy ścinał kat...

Song impresjonisty

Namaluję panią na czerwono Cyniczny uśmiech, roześmiany biust Być może inni inny wolą kolor Ja na czerwono zrobię linię ust Czerwony będzie nawet móżdżek w głowie Włosy na przekór czarnymi nie będą W tymże kolorze dwa motylki powiek Bo, proszę pani, mn...

Tyle krzywd i taki ładny biust

Niestety, gdybym pojął na czas, Że wśród licznych zalet, Ukryłaś, pani, źródło krwawych, Bezlitosnych rózg, Przy składaniu hołdów ci należnych, Stałbym dalej... Jak można krzywd wyrządzać tyle, Mając taki biust? Jak można krzywd wyrządzać tyle, Mając taki bius...

Uliczni małżonkowie

Opowiem wam historię dwóch Dzieciaków z jednej ulicy Pod nagim niebem wzięli ślub By razem dzielić się niczym Żebrak dał grosze trzy, pies dał gnata pół Żeby im, żeby im - tak jak mu Ja ci dam to, co mam, znaczy: nie dam ci nic Ty mi dasz to, co ja dał...

Wszystko zwyczajne

Lustrzana postać człowieka Znów z tamtej strony zagląda Na tego, co chce uciekać I trochę inaczej wyglądać Ale on jest taki sam Ten, co po tamtej stronie cię widzi Tak zwyczajnie szary pan Ten, co widzi, wstydzi się wstydzić La la la la, la la la la l...

Zakochany trefniś

W pewnym pałacu trefniś mieszkał Co kochał dwór, a króla głównie Ceniła błazna mość królewska Więc dwór trefnisia lubił również Rumiany trefniś był jak owoc Wonny dowcipem niby kwiat Lecz król ożenił się z królową I wtedy trefniś dziwnie zbladł Zżera...