Jacek Kaczmarski piosenki
Utwory wykonawcy:
Sąd nad Goyą
Głuchy zdycha mało godnie: Stęka, skarży się i gdera, Cuchnie jakby robił w spodnie; Balwierz żyłę mu otwiera. Cieknie siła, upór, pycha, Strach i miłość na poduchy; Ze starości Głuchy zdycha, Osiemdziesiąt lat żył Głuchy. Duchy, zjawy i upiory Kłócą się o kre...
Samobójstwo Jesienina
Znajoma Rosjanka nad kieliszkiem twierdzi, Że poeta – poetą staje się po śmierci. – Śmierć samobójcza pasuje poecie – Mówi pokazując Jesienina zdjęcie Po zdjęciu z pętli. Ale twarz poety Jak każda twarz martwa wygląda, niestety. Śmierć jakakolwiek – to...
Samosierra
Pod prąd wąwozem w twarz ognistym wiatrom Po końskie brzuchy w nurt płynącej lawy Prze szwoleżerów łatwopalny szwadron Gardła armatnie kolanami dławić W mokry mrok topi głowy szwoleżerów Deszcz gliny, ziemi i rozbitej skały Ci, co polegną - pójdą w bohatery Ci...
Sara
Czy jestem Sarą, czy gram Sarę? Odpowiedź znaleźć muszę sama, Nim wejdę w Faraona harem By lud ocalić Abrahama. Nim władcę uwieść się postaram Tak, by nie wiedział, mnożąc dary, Że żoną Abrahama - Sara, Abraham mężem Sary. Czy spełniam tylko wolę męża, Który...
Scena to dziwna
Scena to dziwna: Lampka oliwna Ciemnym płomieniem ćmi, Witają Pana Cienie na ścianach, Z cieni i światła - my. Kropla nadziei Rzęsy nam klei Źrenic roziskrza blask. W mrocznej stajence Złożone ręce Nieśmiało proszą łask. A w kąciku - zawiniątko, Tobołek na d...
Scheda po Tolkienie
Kowale trudu i obłudy, Złotnicy zła, szlifierze zysku Myśl nazywają córką nudy, Choć są więźniami swych pomysłów Wycisną wszystko z ziemskiej grudy - Przewrotne, chciwe krasnoludy. Wiedzący skąd wiatr grom przywieje, Ale zapobiec mu niezdolni, Starych...
Sen Katarzyny II
Na smyczy trzymam filozofów Europy Podparłam armią marmurowe Piotra stropy Mam psy, sokoły, konie - kocham łów szalenie A wokół same zające i jelenie Pałace stawiam, głowy ścinam Kiedy mi przyjdzie na to chęć Mam biografów, portrecistów I jeszcze jedno pragnę...
Sen kochającego psa
Choć dawno już straciłem głowę Dla snu, którego wyśnić nie śmiem - Czyham na każde Twoje słowo, Uszy mi sterczą nawet we śnie. Nos mój wilgotny drga od woni, Którymi pachną Twoje światy; Przez sen drgająca łapa goni Nieosiągalny spełnień patyk. Na sa...
Sęp
Wśród podnieconych w środku ale w cieniu Jak sęp zgarbiony i łysy i siwy Siedzi mąż stanu w czujnym zamyśleniu Akurat syty zatem dobrotliwy Wśród roześmianych śmieje się niegłośno Wśród rozklaskanych klaszcze mimochodem To zapamięta anegdotę sprośną To zdanie...
Serce i pięść
Gdy się zaciska Walki nie chcąc więcej Między krwią rzadką i gęstą- I serce - Może być pięścią. Gdy się opiera O matczyną pierś W pragnieniu niemowlęcym - I pięść - Może być sercem.
Siedzimy tu przez nieporozumienie
Siedzimy tu przez nieporozumienie Ja Pietrow wpadłem tak przez moją Ksenię Kłótliwy babsztyl ten wciąż robił mi na złość No a Wasiliew drug ot polityczny gość Więc wpakowali nas na państwowy wikt O wpadce naszej nie dowiedział się nikt I tylko w książce...
Śmierć Rejtana
- Co to jest! Co to jest! Co to jest!? W środek błysku wbijam z całej siły pięść! Pełno szkła! Pełno szkła! Pełno szkła! A ten obraz, ten upiorny obraz trwa! Więc to już! Więc to już! Więc to już! Więc to tak się stało w słońcu pośród róż! Ale nie! Ale...
Śniadanie z Bogiem
Mój Bóg pochyla się nade mną. - Wstań - mówi, choć za oknem ciemno I sen domaga się pointy. Sam nie zna snu, więc mnie pogania Do mycia zębów, do śniadania, Siłą perswazji i zachęty. Mój Bóg nie stworzył świata w tydzień. Robota mu niesporo idzie, Cią...
Spełnienie
Egzotyczne owoce, egzotyczne zwierzęta, Których kształtów nie nazwę, smaku nie zapamiętam - Przecież są, wiem że są, Przecież sam je widziałem, Jak spełnioną po latach bajkę marzeń dziecięcych Z biegiem lat zapomnianą... Powróciły na stałe Owoc serca o...
Spotkanie w porcie
W Amsterdamie statek nasz na wyładunku był. Człowiek do roboty nie miał nic więc w porcie pił. Piję, po obcemu nie rozumiem nudzę się, Kiedy jakiś czarny siada koło mnie. - America - mówi do mnie - zrozumiałem. Rozejrzałem się i mówię - Sowietskij Sojuz....
Spotkanie z Wallenrodem
Miło Cię widzieć wśród nas, Wallenrodzie. Widzisz, że szczerze Cię chcemy wysłuchać I wszystkim, czego nie mamy, dogodzić, Zanim zdołamy zaufać. Wybacz tym, którzy ćwiartować Cię pragną - Jeśliś uczciwy, dziwić się nie możesz: Chciałeś ich karki do swej woli...
Stalker
Kogóż to z nas tonący nie wiózł wrak, Któż z nas zaprzeczyć może - że ułomny? Kogóż nie łudził oślepiony ptak? Kogóż w bezludzie nie wiódł pies bezdomny? A przecież wciąż przyciąga strefa ogrodzona I ogrodzona - nie bez celu - chcemy wierzyć; To nie my...
Starość Owidiusza
Cóż, że pięknie, gdy obco - kiedyś tu będzie Rumunia Obmywana przez fale morza, co stanie się Czarne. Barbarzyńcy w kożuchach zmienią się w naród ambitny, Pod Kolumną Trajana zajmując się drobnym handlem. Umrę, patrząc z tęsknotą na niedostrzegalne szczyty Si...
Starość Piotra Wysockiego
Czasem mówi jak człowiek Rękę poda uśmiechnie się uprzejmie A czasem błyśnie szaleństwem spod powiek I wtedy ma w oczach Syberię Nocą pali światła w oknach I krzyczy (matki straszą nim dzieci) Generale Sowiński reduta od krwi mokra Niech pan nas Bogu poleci!...
Stary Michał Anioł i Pieta Rondanini
Nie dźwigniesz Matko swego Syna Ja nie oddzielę Go od skały Już nie mam zresztą dłut Proch się o Niego upomina A tak jest ciężkie Jego ciało Jak ciężki bywa trup Nie nie uniosę Go pod stropy Kaplic skąd w gniewie sprawiedliwym Rozsądza marszczy brew Niech moi...