×

Wyszukaj artykuł

Podaj imię i nazwisko autora

Podaj tytuł szukanej piosenki

Jacek Kaczmarski piosenki

Utwory wykonawcy:

Przypowieść o ślepcach

- Potykam się, więc ręce w przód, do góry twarz, w dół lecę! O ciemny Boże mego życia, miej mnie w swej opiece! Nie puścić kija! Paść na wznak! Plecami na kamienie! To tylko rów, przydrożny rów, już po przerażeniu... - Gdzie wleczesz nas, przeklęty kpie?...

Przypowieść prawdziwa o szaliku

Umierał towarzysz niewoli w Razaniu Umierał w milczeniu, wszyscy wokół spali. Dziesięciu leżało na jednym posłaniu, Czekałem, aż umrze, bo miał ciepły szalik. Dostał go, gdy uciekał z obozu w Majdanku I błądząc po lasach trafił do AK. Nosił go wtedy jeden z p...

Przysięga

Nikt nas nie uprosi nikt nam nie rozkaże Abyśmy w gips mokry powciskali twarze Bo kiedy upłynie czas mierzony laską Maź stygnąca białą okaże się maską Połamiemy paznokcie pragnąc przetrzeć oczy I łza prędzej wsiąknie niż się w dół potoczy Twardy kamień bodą...

Przyśpiewka bylejaka o europejskości Polaka

Nie chce mi się o tym pisać, Ale nie da się nie pisać, Chociaż mi powinno zwisać Tak, jak wszystkim wkoło zwisa; Skoro jednak mi nie zwisa, No to muszę o tym pisać, tak, czy siak. Byle jak, byle co, Byle szło - wprost czy wspak. Byle mieć to już za so...

Psy

Psy się gryzą na podwórzu! Węszy nos pieską śmierć Tyle wrzawy, tyle kurzu, Leci krew, leci sierść. Suka krąży dookoła, Ochłap leży na uboczu, Nie usłyszą, gdy zawołasz, Kopiesz - żaden nic nie poczuł! Wszyscy stoją zapatrzeni. Taki zgiełk! Taki ruch! Złodzie...

Ptak

Wypadłem z klucza dzikich ptaków Kiedy lecieliśmy wśród chmur Tak w środku nocy ucichł łopot bliskich skrzydeł I tylko w błyskawicy blasku Ukośnie lśni ulewy szum I wszystko trzeba czuć bo nic nie widać Niełatwo wznieść się ponad burze Z ciężką wilgocią mokr...

Pustynia

Wielbłądy upadają ze zmęczenia Piach oczom wzrok odbiera, w zębach zgrzyta Nasz ślad za nami znika w oka mgnieniu O zagubioną drogę nikt nie pyta Lecz słychać groźny pomruk poganiaczy Wymownie kładą dłonie na kindżały Żądają wina, kobiet i zapłaty Klną jawnie...

Pytania retoryczne

Tyle słów namawia, żeby im zaufać; Ostrzem tnie rozumu lub pasją wybucha, Ku niebu uniesie, lub o ziemię ciśnie. Jednak ufać - znaczy uchylić przyłbicy Komuś, kto się mylić może, lub źle życzyć; Więc na cios wystawiasz to, co najwrażliwsze. Chociaż - jeś...

Quasimodo

Katedra w rękach wroga, Mór, głód, ofiary krwi Cierpliwy naród w progach U zatrzaśniętych drzwi. Pociągnął wróg za sznury, By kłamać zaczął dzwon. Ale nie runął z góry Oczekiwany ton. Bo garbus u jego serca wisi I w spiż parszywym tłucze łbem Rozbrzmiewa w n...

Rechot Słowackiego

Za rządów kniazia Jura Heretyka (Którego lud zwał także - Uśmiechniętym), W czasach, gdy życia pęd oddech zatykał, A powóz dziejów dziwne brał zakręty, Gdy się z herezją borykał Watykan, Choć ekumenizm głosił Ojciec Święty - Ja już nie żyłem od półtora wieku,...

Rehabilitacja komunistów

Niepotrzebna jest do tego żadna filozofia, Żeby wiedzieć, że stworzenia akt - wymaga ofiar. Cóż dopiero, gdy się tworzy nowe świata zręby, Kiedy składa się ofiary i popełnia błędy. By się jednak sprawiedliwość spełniła dziejowa, Czas ofiary błędów - z czasem -...

Reportaż

Plan amerykański z matką oszalałą. W przebitce grób dziecka. Odnalazła ciało. Zbliżenie na czerep. Wściekły krzyk - To nie ten! Ten ma jasne wioski, mój syn był brunetem! Złorzeczy żołnierzom. Sceny ludzkiej męki Z ich dynamiką dziką lepiej kręcić z ręki....

Romans historiozoficzno - erotyczny o princessie Doni i parobku Ditku ze wstawką etnograficzną

Princessa Donia, krwi błękitnej jak sam błękit Co na kopułach cerkwi tłem dla złotych gwiazd, Od dziecka miała cały świat w zasięgu ręki I preceptorów zagranicznych też w sam raz. Jej tatuś jeździł w tajnych misjach do Paryża Skąd rękawiczek i pachnideł słał j...

Romantyczność (do sztambucha)

Wspomnij, Alusiu, jakeśmy byli Na wzgórzu ponad jeziorem Pewni wieczności, niepewni chwili Piątego lipca, wieczorem. Na drugim brzegu wędkarz jak ważka Rozsyłał kręgi po wodzie Nad którą słońca miedziana blaszka W las się toczyła jak co dzień. Nagle, na pust...

Rondo, czyli piosenka o kacu gigancie

Tydzień z hakiem dobrze było mi na świecie Bo od rana do wieczora piłem wściekle Aż mnie ścięło z nóg na amen tuż przy mecie I pojąłem cały drżąc że jestem w piekle W miejscu stanął czas i lęk ogarnął duszę Za całego życia winy wieczną męką By uniknąć j...

Rozbite oddziały

Po klęsce - nie pierwszej, podnosząc przyłbice Przechodzą, jak we śnie, ostatnie granice. Przez cło przemycają swój okrzyk bojowy I kulę ostatnią, co w ustach się schowa. Przy stołach współczucia nurzają się w winie I obcym śpiewają o Tej, co nie zginie...

Rozróżnienie

To, o czyją krew woła ostrze twego noża - Czy w cudze ciało mierzysz, czy własne zahaczysz, To, czy pragnie rozpalić, czy ugasić pożar - Odróżnia wrzask wściekłości od wrzasku rozpaczy. To, czy w czas dżumy włączasz się w klekotek grzechot By ogłuszyć zarazę...

Rublow

Na ziemi, co zawsze pod wodą, lub śniegiem Są drogi, po których nikt prawie nie chodzi. Tam wariat się czasem przesunie po niebie Do ludzi na łodzi Wołając, że leci, A oni chwytają go w sieci. Wśród pól i rozlewisk tam białe są miasta, Gdzie końmi handlują, j...

Rycerze okrągłego stołu

Noc bez gwiazd nad Camelotem. Żywi modlą się lub drwią. Wampir ziemi zlany potem Śpi, opity ludzką krwią. Przeszły - wojna, głód i dżuma. Sama nędza w nędzy łka. Ruchu ust niewarta - duma, - Dogmat - woła się na psa. Ale przyszłość w ślepych gwiazdach...

Rymowanka zza grobu (czyli piosenka nie bez racji, z racji ekshumacji)

Z punktu widzenia trupa Kozaka Który w dniu śmierci miał zęby w porządku Jest wszystko jedno, jaka znów draka Grób mu rozgrzebie w ramach obrządku Kozak mógł jednak być komunistą (Powód, by dostać postrzał w tył głowy) Więc cóż on na to, kiedy zmartwych...